Strona 1 z 1

Nowy Dwór - miasto ruin?

PostWysłany: 02 Maj 2014, 20:49
przez ukasz
Chodzę po mieście, czytam wątki na forum i wydaje mi się, że miasto powoli staje się cmentarzyskiem ruin i niedokończonych budów (pomijając Twierdzę, gdzie tamtejsze powojenne ruiny są jak najbardziej pożądane).

Od niepamiętnych czasów przy rondzie Inżynierska/Paderewskiego stoi budowlany dziwoląg, który co jakiś czas porasta brzozami. Przy samej stacji mamy (a raczej mieliśmy mieć) Piaskowe Wzgórze, a po drugiej stronie ogrodzenie z blachy falistej, które zostawił deweloper (swoją drogą zastanawia mnie, na ile to jest bezpieczne przy porywistych wiatrach). Na forum czytam, że możliwe jest, że nowodworskie centrum handlowe na wjeździe do miasta nie powstanie - czyli przez kolejne lata będzie tam stał pustostan. W Twierdzy też mamy dziwną sytuację - do zabytkowego budynku dobudowano piętro i od zeszłego roku budowa stoi. Na OM znajdziemy szeregowce, które ciągną się od ul. Wojska Polskiego prawie do samych torów - im bliżej torów tym budowa zatrzymana na wcześniejszym etapie (jeśli się nie mylę to robota Banaszka).

W miastach wielkości Nowego Dworu pojawiają się tego typu budowle, ale raczej sporadycznie. Mam wrażenie, że u nas staje się to plagą :?

Re: Nowy Dwór - miasto ruin?

PostWysłany: 02 Maj 2014, 22:21
przez rather
Chyba nie wymieniłeś nawet połowy ruin, które stoją i straszą. Do listy można dopisać między innymi: dom jednorodzinny na rogu Dębowej i Miłej, Wieżę Michałowską (parę razy rozpoczynana przebudowa - zanosi się na to, że po raz kolejny nie zostanie ukończona), no i najważniejsze - Hotel Modlin. Ten ostatni niby jest jeszcze budowany, ale z bliska widać, że zaczyna powoli zamieniać się w ruinę. No i do tego nieukończone kamienice na rogu Sportowej i Paderewskiego oraz niezliczona ilość domów - dziwolągów architektonicznych rozrzuconych po całym mieście - Sukienna, Akacjowa, obwodnica i Bóg wie gdzie jeszcze.

Tak na marginesie prawo budowlane pozwala na nakazanie właścicielowi rozbiórki budynku, który stwarza zagrożenie lub szpeci otoczenie. W kilku miastach w Polsce już to praktykowano - jeśli właściciel nie zgadzał się na rozbiórkę we własnym zakresie - obiekt rozbierano, a należność egzekwowano sprzedając działkę, na której stała ruina. Sposób na rozwiązanie problemu zatem jest, ale jak zawsze brakuje chęci.

Re: Nowy Dwór - miasto ruin?

PostWysłany: 03 Maj 2014, 08:30
przez andrzej1974
Fascynujący temat! Na Akacjowej jest ruina w stylu "Gargamel, lata 90-te", obecnie młodzież polska spożywa tam różne płyny, także wieczorem co może doprowadzić do tragedii. Swoją drogą czy wiadomo jaki burak budował sobie tego potworka, czyżby jakiś król cygański, he, he.

Naprzeciwko urzędu skarbowego od wielu lat straszy budowla, ostatnio właściciel się szarpnął finansowo i zamontował okna. Na resztę złotóweczek zabrakło.

Do tego tematu przydałyby się zdjęcia.

Re: Nowy Dwór - miasto ruin?

PostWysłany: 03 Maj 2014, 11:06
przez Chelsea
Do nowodworskich ruin dodałabym jeszcze wielopiętrową stołówkę żołnierską przy ulicy Leśnej na terenie JW pod Dębinką. Aż żal patrzeć, obiekt projektowany i budowany z rozmachem, niestety niedokończony straszy od przeszło dwudziestu lat.
ukasz napisał(a):Na OM znajdziemy szeregowce, które ciągną się od ul. Wojska Polskiego prawie do samych torów - im bliżej torów tym budowa zatrzymana na wcześniejszym etapie (jeśli się nie mylę to robota Banaszka).

Nie nazywałabym Osiedla Kameralnego ruiną :) , bo się nabywcy tych segmentów obrażą. Ludzie jakiś czas temu zakupili mieszkania z ogródkiem i cierpliwie, bardzo cierpliwie czekają na odbiór.

Re: Nowy Dwór - miasto ruin?

PostWysłany: 03 Maj 2014, 14:30
przez Heimat
Do nowodworskich ruin dodałabym jeszcze wielopiętrową stołówkę żołnierską przy ulicy Leśnej na terenie JW pod Dębinką. Aż żal patrzeć, obiekt projektowany i budowany z rozmachem, niestety niedokończony straszy od przeszło dwudziestu lat.

Na terenie jednostki wojskowej pod Dębinką planowano ulokować szkołę policyjną i dlatego pod koniec lat 80-tych rozpoczęto budowę tej ogromnej stołówki. Szkółka w naszym mieście nie powstała, jednak niewykończony budynek wciąż szpeci okolicę... :( :roll: :(