Nowy Dwór Mazowiecki - Forum

W nowej perspektywie budyetu UE, na lata 2014-20, pieniędzy na transport będzie dużo więcej ni obecnie (łącznie ponad ponad 13 mld euro). Np. możemy walczyć o ok. 440 mln euro na niskoemisyjny transport miejski. W ramach 16 programów regionalnych łącznie 1,5 mld euro ma zasilić transport ekologiczny. W programie operacyjnym "Infrastruktura i środowisko" przeznaczono 2,3 mld euro na ekologiczny transport w miastach. Jest jeszcze CEF (Connecting Europe Facilities), z którego ponad 4 mld euro ma być przeznaczone na transport w Polsce.

Wszystko zależy od jakości przygotowanych projektów - moim zdaniem miasto już powinno zatrudniać fachowców opracowujących nowe projekty, aby nie spóźnić się w walce o te ogromne środki.

Co możemy zrobić? Podam kilka przykładów:
1) Stworzenie sprawnego Systemu Komunikacji Miejskiej - zakup taboru, infrastruktury. Do tej pory przeszkodą były kwestie finansowe - teraz przeszkodzić może tylko brak chęci i pomysłów.
2) Ścieżki rowerowe - nowe ścieżki chociażby wzdłuż ulicy Sportowej, z nową przeprawą pieszo-rowerową nad torami w połowie odległości między oboma wiaduktami (skoro na wiaduktach nie dało się zmieścić drogi dla rowerów, w przejściu podziemnych brak możliwości zrobienia podjazdów to ta opcja ma największe szanse), budowa nowego mostu pieszo - rowerowego na Narwi.
3) Budowa parkingu Park&Ride przy obu dworcach kolejowych, (przy głównej stacji co najmniej na 300 samochodów)
4) Przebudowa dróg w Dzielnicy Osiedle Młodych - budowa nowej obwodnicy wzdłuż walu Wiślanego - zgodnie z MPZP.

Wg. mnie warto zainwestować w:
1)chodniki i ścieżki rowerowe łączące różne części miasta
2)parking najlepiej piętrowy przy dworcu pkp (np. na dużym niewykorzystanym placu przy Lidlu)
3)molo łączące przeciwległe brzegi na Narwi i Wiśle

3)molo łączące przeciwległe brzegi na Narwi i Wiśle

Raczej most dla pieszych i rowerzystów, łączący centrum miasta z Modlinem (kwestia dość odległej przyszłości).

Molo w pobliskim Płocku:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Molo_w_P%C5%82ocku

Przypuszczam, iż wielu mieszkańców naszego zacnego grodu zadowoliłby krótszy pomost.
Nasuwa się tylko pytanie: KTO W MALEŃKIM NDM WYŁOŻY KILKA/KILKANAŚCIE MILIONÓW ZŁ NA SFINANSOWANIE TEGO TYPU INWESTYCJI

KILKA/KILKANAŚCIE MILIONÓW wydajemy właśnie na budowę nowoczesnej trybuny na stadionie. Nie dyskutuje teraz o sensie inwestycji tylko o możliwościach finansowych miasta.

Pominąłeś także fakt o którym pisałem wyżej: na wiele inwestycji można zabiegać o dofinansowanie z UE (nawet do 85 %). A most pieszo-rowerowy łączący oba brzegi miasta to ma dużą szansę na dofinansowanie z kilku programów UE.

KILKA/KILKANAŚCIE MILIONÓW wydajemy właśnie na budowę nowoczesnej trybuny na stadionie. Nie dyskutuje teraz o sensie inwestycji tylko o możliwościach finansowych miasta.

Pisząc poprzedniego posta miałem oczywiście na uwadze wspomnianą przez Ciebie inwestycję, która jest oczkiem w głowie J.K. Miasto nie sfinansuje budowy molo m.in. z tego właśnie powodu.

Pominąłeś także fakt o którym pisałem wyżej: na wiele inwestycji można zabiegać o dofinansowanie z UE (nawet do 85 %). A most pieszo-rowerowy łączący oba brzegi miasta to ma dużą szansę na dofinansowanie z kilku programów UE.

Możemy raczej zapomnieć o budowie takiego mostu, zważywszy na „smykałkę” naszych urzędników do pozyskiwania unijnych pieniędzy (aczkolwiek bardzo chciałbym się mylić).

http://kuriermlawski.pl/238981,Mlawa-Wn ... z3Oh95tcp3

Mława. Wnioski w sprawie Mławskiej Komunikacji Miejskiej
Darmowa komunikacja robi furorę. 783 osoby - to dotychczasowy rekord dzienny. Średnia miesięczna przewozów po wprowadzeniu MKM wzrosła pięciokrotnie. Jednak wielu ma zastrzeżenia. Do mławskiego ratusza wpłynęły dziesiątki wniosków. Efekt? Urzędnicy pracują nad korektą koncepcji komunikacyjnej.

Mława. Wnioski w sprawie Mławskiej Komunikacji Miejskiej

Mławianie mogli zabrać głos w sprawie Mławskiej Komunikacji Miejskiej od 10 października do 30 listopada 2014 r. Taką możliwość dały władze. Wpłynęło blisko 80 uwag, 57 przesłano drogą mailową, 22 złożono na piśmie. Większość dotyczy: zmiany godzin kursowania autobusów, zmian lokalizacji przystanków i korekty przebiegu tras. Mieszkańcy wnioskowali o uruchomienie dodatkowych linii oraz częstsze połączenia. Skutek? - Rozważane jest m.in. przedłużenie Linii nr 1. W tej chwili pętla końcowa jest na Dworcu Autobusowym, planujemy, aby „jedynka” kursowała do osiedla Dobra (przystanek na ulicy Dobrej, łączącej ulice Wójtostwo i Padlewskiego). Rozważane są też: zatrzymywanie się autobusów Linii A przy ratuszu, na Starym Rynku oraz zmiana trasy Linii B w celu odciążenia najbardziej „obleganych” kursów Linii 1 i Linii A . Autobusy linii „B” zaczynałyby swój kurs na ul. Napoleońskiej a kończyły na ul. Cegielnia – informuje Magdalena Grzywacz, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Mławie.

Rozkład także dla uczniów

Prace jeszcze trwają. O miesiąc przedłużono termin wprowadzenia zmian w kursowaniu autobusów. - Z uwagi na fakt, że znaczna część planowanych zmian ma na celu dostosowanie rozkładu jazdy do potrzeb uczniów korzystających z Mławskiej Komunikacji Miejskiej, korekta zostanie wprowadzona po feriach świątecznych i zimowych, od 1 lutego 2015 r. – dodaje rzeczniczka. Jedno jest pewne, skorygowana komunikacja miejska nie może kosztować miasto więcej niż pierwotnie ustalono, o czym poinformował burmistrz Sławomir Kowalewski podczas ostatniej sesji rady miejskiej.

W dwa miesiące, tylu pasażerów co przez rok

Najwięcej osób kursuje „jedynką”. Oblegane są także poranne kursy linii „A”. Przez dwa miesiące (od 10 października do 11 grudnia) miejskie autobusy przewiozły prawie tylu pasażerów, ilu PKS w ciągu roku. Z usług MKM skorzystało 28 106 pasażerów. W całym 2013 roku z przejazdów autobusami komunikacji miejskiej prowadzonej przez PKS skorzystało 31 326 pasażerów. Warto jednak dodać, że PKS nie wozi ludzi za darmo. Średnia miesięczna po wprowadzeniu MKM wzrosła ponad pięciokrotnie. W 2013 r. wyniosła 2610 osób, po starcie MKM to 14053. Co więcej, obecnie każdego dnia nauki szkolnej z przejazdów MKM korzysta więcej osób niż w ubiegłym roku w ciągu tygodnia. 783 osoby - to dotychczasowy rekord dzienny (9 grudnia).

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Ciekawe kiedy u nas doczekamy się konsultacji społecznych w sprawie komunikacji w formie e-mail lub drogą pocztową?

No i kiedy doczekamy się informacji o rozkładzie jazdy chociażby w postaci takich materiałów zamieszczonych na stronie miejskiej.
http://www.mlawa.pl/komunikacja-miejska ... rania.html

Kolejna przeprawa przez Narew byłaby dużym ułatwieniem w komunikacji lokalnej w naszym mieście i pomogłaby w rzeczywistej integracji dzielnic leżących po obu stronach rzeki. Obawiam się jednak, że to inwestycja wielokrotnie przerastająca kompetencje lokalnych urzędników - począwszy od przygotowania sensownego projektu a skończywszy na skutecznym pozyskaniu środków. Podejrzewam, że gdyby za przygotowanie zabrali się nasi "specjaliści" to mielibyśmy przeprawę ze słupami oświetleniowymi w środku jezdni, za cenę kilka razy przekraczającą rzeczywisty koszt, opóźnioną w realizacji o dziesięciolecia i w dodatku nadającą się do remontu w dniu otwarcia. Liczę na to, że kiedyś powstanie Trasa Olszynki Grochowskiej, która zapewniłaby dodatkową przeprawę przez Narew.

Z drugiej jednak strony w swoich materiałach wyborczych Kowalski obiecywał ścieżkę rowerową przez Narew, więc miejscowy urząd czuje potrzeby mieszkańców. A przynajmniej czuje przed wyborami te potrzeby, które są zgłaszane od kilkunastu lat...

Kładkę przez Narew buduje (lub remontuje) Pułtusk, więc niewielkie miasta są w stanie sfinansować tego typu inwestycje. U nas problemem jest jednak szerokość rzeki w tym miejscu - taka przeprawa pochłonęłaby znaczne środki, a miałaby znacznie tylko lokalne.

Niekoniecznie znaczenie lokalne. Mieszkańcy Warszawy i całego Mazowsza są spragnieni miejsc na aktywne spędzanie czasu. Taka przeprawa połączona z budową ścieżki rowerowej na wale wiślanym (wspólnie z gminą Jabłonna) i dalej łącząca się ze ścieżką na ul. Mieszka I i do Pomiechówka nad Wkrę - byłaby to piękna trasa na wypady rowerowe za miasto.

Ruch lokalny też jest niedoceniany, ale od wiosny do jesieni na moście jest duży ruch jednośladów - rowerzyści często powodują zatory na moście bo jest zbyt wąsko żeby je wyprzedzać bez przejeżdżania na sąsiedni pas.
Pieszych też sporo porusza się po tym moście. Postójcie tam w dzień roboczy i popatrzcie ile ludzi tędy chodzi. A obecny wąski chodnik nad Narwią to porażka - przejście tuż obok kolumn sunących tirów, wśród niektórych niepoprawnych rowerzystów jadących chodnikiem przed którymi trzeba uciekać na barierki. Jeszcze dochodzi ochlapywanie przez przejeżdżające auta. Naprawdę nic przyjemnego, nie mówiąc już o tym że to niebezpieczne.