Znam to chyba za wiele powiedziane, ale trochę jeszcze pamiętam z czasów studenckich...
Re: Park miejski za 7 baniek
Wysłany: 16 Lip 2012, 14:27
przez mcba
nikt nic nie nie pisze w sprawie naprawionej "kosmicznej toalety" więc ja napiszę otóż w naszym mieście taki wyrafinowany i wypieszczony sprzęt naprawia się w sposób który widać na poniższym zdjęciu ...
Re: Park miejski za 7 baniek
Wysłany: 16 Lip 2012, 14:51
przez rather
Widać, że to prowizorka, bo pewnie urzędnicy z UM już myślą jak wstawić tojtojkę na stałe do automatycznego kibla . Niestety znowu jakiś debil kupił coś za 300 tysięcy złotych, zupełnie bez pomyślunku i chwili refleksji nad tym czy takie rozwiązanie się sprawdzi...
Re: Park miejski za 7 baniek
Wysłany: 16 Lip 2012, 20:14
przez wtm
A to nowe urządzenie to nie od sponsora Dni Nowego Dworu? Ciekawe jaki jest koszt tego nowego WC i kto za to płaci? Stawiam na miasto czyli na mieszkańców
Re: Park miejski za 7 baniek
Wysłany: 16 Lip 2012, 20:26
przez rather
Pewnie płaci Unia Europejska. Zbudowała se taki badziewiasty kibel co nie działa, to niech teraz buli! Wstyd, że w naszym kraju Unia stawia takie buble...
Re: Park miejski za 7 baniek
Wysłany: 16 Lip 2012, 22:00
przez andrzej1974
A dziś tojtoja już ni ma. Może jakby przerobili sraczyk za 300 tys. z "bezpłatnego" na "płatny po 2 zł i w krawacie" to by jakoś podziałał dłużej. Jak wiadomo, klient w krawacie...
Re: Park miejski za 7 baniek
Wysłany: 16 Lip 2012, 22:03
przez mcba
zatem zgodnie z moimi przewidywaniami... (dlatego też pytałem czy wciąż tam stoi) toaleta została prowizorycznie "naprawiona" na czas trwania Biesiady rozśpiewanych narodów
Re: Park miejski za 7 baniek
Wysłany: 16 Lip 2012, 22:16
przez rather
Ale jest też opcja, że tojtojka zmieściła się jednak w środku kosmicznego klopa i wtedy nie jest to już naprawa prowizoryczna, tylko upgrade kibla. Ciekawe czy producent udzielił licencji na takie innowacje?
Re: Park miejski za 7 baniek
Wysłany: 28 Lip 2012, 01:14
przez andrzej1974
Kosmiczny kibel chyba naprawiony. Piszę "chyba" bo sprawdziłem tylko opcję otwierania drzwi, ale zabrakło mi odwagi by wejść i zamknąć się od środka. Może ktoś bardziej odważny zaryzykuje zatrzaśnięcie z komórką w kieszeni? Jakby co dzwonić pod numer 112.
Re: Park miejski za 7 baniek
Wysłany: 13 Cze 2013, 09:11
przez rather
Po raz kolejny wraca temat parku-pomnika, który władza podarowała niewdzięcznym mieszkańcom. Piszę "niewdzięcznym", bo niestety nowodworzanie nie dorośli do takich prezentów i znowu kręcą nochem. Tym razem skarżą się ponownie na plac zabaw, który nadaje się do wielu rzeczy, ale raczej nie do zabawy. Jak pisze Nowodworska http://www.nowodworska.pl/art,1324,buja ... teraz.html, zdziwieni wyposażeniem placu są sami radni:
"- To jak wygląda dziś plac zabaw to pomysł projektantki, my widzieliśmy tylko narysowane dwa kółka, a kiedy zobaczyliśmy plac, byliśmy w szoku – przyznaje R. Biliński. O uderzeniu się w piersi i braku zainteresowania tym, jakie urządzenia staną na placu zabaw, mówili też radni komisji komunalnej. - To my nie zainteresowaliśmy się tym, jakie tam urządzenia staną. Nikt nie przypuszczał, że nie będzie tam bujawek czy piaskownicy – mówił radny T. Sempławski."
Czyli szok wywołany przez wyłaniającą się znienacka rzeczywistość... Jak słyszę takie głupie gadanie to zawsze mi się przypomina facet w berecie i jego "na górę jedzie???"
Re: Park miejski za 7 baniek
Wysłany: 13 Cze 2013, 17:35
przez disturbia
No tak,ewidentna wina po stronie projektanta,bo miały być przecież dwa kółka Może patrzyli na odcisk kubka po kawie i coś takiego przyklepali.
Re: Park miejski za 7 baniek
Wysłany: 13 Cze 2013, 17:43
przez rather
Litosciwie nie sprawdze kto byl w komisji odbierajacej park. Ciekawe jak jest robiony taki odbior jesli radni nic nie kumaja. O zrozumieniu co jest w projekcie juz w ogole nie wspominam. Te odbiory sa chyba robione na sztuke. Sprawdzaja pewnie czy obiekt w ogole istnieje
Re: Park miejski za 7 baniek
Wysłany: 16 Cze 2013, 01:35
przez PaffDadi
Dwa kółka które okazały się niedorobionym placem zabaw i szok tym wywołany to i tak nie najgorsza rzecz, która przydarzyć się mogła panu radnemu Bilińskiemu. Mylenie szkiców z rzeczywistością może się skończyć tak, że jak kiedyś ktoś na płocie napisze 'dupa', to pan radny może skończyć z drzazgą w ręce...
A tak w ogóle, to scenę z nowodworskiej komisji komunalnej już parę lat temu wykorzystał Stanisław Bareja.