Nowy Dwór Mazowiecki - Forum

Jak pisze Goniec Lokalny, Urząd Miasta podjął decyzję o zerwaniu umowy na rozbudowę Szkoły Podstawowej nr 7 na Osiedlu Młodych. Wykonawcą była hołubiona przez miejskich urzędników firma Zambet. Ta sama, która rok wcześniej zaliczyła prawie roczną obsuwę przy budowie basenu, wygenerowała koszt budowy pływalni o kilka milionów wyższy niż wynikający z wygranego przetargu i dodatkowo skopała wykonanie w taki sposób, że już teraz jest długa lista usterek do poprawy. Pomimo tych faktów oraz ostrzeżeń i podawanych na tym forum przykładów dotyczących nierzetelności tej firmy, Urząd Miasta zlecił firmie Zambet realizację kolejnej inwestycji.

Skutkiem tej decyzji będzie dalsza mordęga dzieci z Osiedla Młodych, które mają zajęcia w przepełnionej szkole, zorganizowane w sposób, który dzieciom i rodzicom dezorganizuje cały dzień.

Cały czas zastanawiam się jaki interes mają urzędnicy w preferowaniu firm, które nie dotrzymują terminów, są droższe niż inni oferenci i pomimo tego dostają zlecenia na wykonywanie intratnych zamówień w naszym mieście?

rather napisał(a):Cały czas zastanawiam się jaki interes mają urzędnicy w preferowaniu firm, które nie dotrzymują terminów, są droższe niż inni oferenci i pomimo tego dostają zlecenia na wykonywanie intratnych zamówień w naszym mieście?

Zapoznaj się z prawem zamówień publicznych, to może w końcu przestaniesz się zastanawiać.

Zapoznaj się z poprzednimi zamówieniami to może w końcu przestaniesz pisać na jakiej podstawie można wykluczyć firmę z przetargu. Między innymi na podstawie uznania, że firma jest niewiarygodna, bo zawaliła zamówienie realizowane na zlecenie innego samorządu - taki przypadek miał miejsce w NDM nie dalej niż dwa lata temu.

A o sprawie zerwania umowy z Zambetem można czytać na stronach Gońca Lokalnego.

Przeczytałem i nie ma nic o tym, że umowa została zerwana tylko mydlenie oczu rodzicom i dzieciom, że urzędnicy coś robią w sprawie ("Urzędnicy przygotowują dokumenty dotyczące zerwania umowy"). Zaraz się okaże, że w umowie drobnym drukiem jest zapisane coś o niskich temperaturach i stanie wód gruntowych i latających bocianach. Także bym się nie podniecał takimi informacjami.
"Do tej pory powstał budynek w stanie surowym. Licząc kosztowo, to prace powinny być na poziomie ponad 3 mln zł, są na 1 mln 690 tys. zł. W każdy piątek prowadzimy nadzór inwestycyjny nad budową obiektu"
Byłem w szkole w poniedziałek i instalacja elektryczna jest położona, kładą tynki - to już nie jest stan surowy, a wstawienie okien to jeden czy dwa dni i nagle mamy stan surowy zamknięty.
Karmienie mieszkańców, informacjami że "musi on zapłacić Urzędowi 10% kosztów inwestycji, czyli prawie 1 mln zł." to tak jak PKP musi zapłacić miastu odszkodowanie za teren pod wiadukty. Ale ciemny lud kupi takie bajki.

Ale nie zakładasz chyba, że Zambet, który rozpoczął inwestycję z ponad półrocznym opóźnieniem nagle wyrobi się w terminie. Tym bardziej, że przy budowie basenu też mieli obsuwę i chyba z pięć razy przesuwali termin otwarcia, bo sami nie potrafili określić kiedy zakończą...

Jedno jest pewne - Kowalski nie radzi sobie z zarządzaniem inwestycjami większymi niż remont publicznego szaletu (zresztą też o ile dobrze pamiętam oddanego z opóźnieniem). Chyba ważniejsza jest dla niego robota dla kolesi niż wywalenie na zbity pysk gościa, który nie potrafi nadzorować prowadzonych na zlecenie urzędu prac. I dotyczy to nie tylko inwestycji budowlanych, ale również remontów dróg i innych projektów na które miasto wydaje nasze pieniądze...

Wychodzi na to, że do samorządowców z WND dobrze pasuje sparafrazowane stwierdzenie Piłsudskiego: "Panom kury szczać prowadzać, a nie inwestycje robić".

Nie twierdzę, że skończą w terminie. Bo basenu nie skończyli w terminie ale były jakieś zapisy w umowach i wyszło OK. Chodzi mi o to, że urzędnicy niby straszą wykonawcę a i tak nic nie zrobią. Bo mają Euro 2012, mają do zawiązania spółkę sprzątającą lotnisko "Modlin Cleaner Port Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością" z naszych pieniędzy (szkoda, że nie ma gadasa bo by napisał, że miasto będzie miało z tego niewyobrażalne zyski a ja się czepiam), mają remont mostu, odbiory wiaduktów, sprzedaż działek miejskich, udzielanie bonifikat dla lokalnych developerów, wodociąg na lotnisko, wodociąg i kanalizację Boh. Modlina i Okunin, udział miasta w ważnych konkursach, majówki, Dni Nowego Dworu i tysiące ważniejszych rzeczy niż rozbudowa SP7 bez sali gimnastycznej (bo kasa idzie w lotnisko i spółki dokoła lotniska). Kto się zajmie pilnowaniem terminem zakończenia prac ??? A nie daj Boże pisaniem pozwów do sądu. Nikt rather, nikt.

To że lokalni urzędnicy mają wszystko w dupie to wiadomo od dawna. Ja się tylko zastanawiam czy wynika to z niekompetencji czy z tego, że doszli do wniosku, że kolejne wybory i ta będą w plecy i wszyscy próbują się na siłę ustawić poza administracją. Chociaż jak patrzę na ilość obsuw jakie miały miejsce w ostatnim czasie to chyba jednak po prostu jesteśmy świadkami żałosnej nieudolności.

Z drugiej strony to gdzie taki Kowalski miał zdobyć kompetencje do zarządzania miastem z budżetem 100mln złotych? W rodzinnym sklepie z oranżadą?

W dzisiejszym wydaniu Faktów Nowodworskich jest info, że budowa ma być zakończona przed 1 września to jest OK cieszy wszystkich (w tej sytuacji).
Ale rozbawiła mnie informacja, że Zambet dostał za ten bubel 5 mln zł i co z tego wynika:
- zero kar za opóźnienie
- zero odpowiedzialności za buble te co są teraz i wyjdą w przyszłości
- zero gwarancji

To się trzeba umieć ustawić.

Jak pisze autorka:
"..Nowym elementem w dokumentacji jest wykonanie instalacji teletechnicznej w szkole.."
- projekt wykonany w październiku 2012 a urzędnicy co zamawiali odkryli to jako nowy element - gratuluję prędkości przepływu papierów z biurka na biurko w UM.
http://bip.nowydwormaz.pl/public/popup. ... tem=123763

Zeznania zmieniają się co tydzień - jeszcze przed chwilą mówili, że inwestycja zostanie ukończona przed 15 sierpnia. A zdaje się, że jeszcze nawet nie wyłonili wykonawcy. Mogę się założyć, że nie skończą przed końcem października, oczywiście zakładając, że w ogóle znajdą jelenia, który wejdzie na rozgrzebaną budowę, którą będzie miał zakończyć w 2 miesiące (z odbiorami). Realnie pewnie mówimy o końcu roku. Ale jest już dupokrytka - powiedzą, że trzeba było wykonać dodatkowo "instalację teletechniczną w szkole", co spowoduje opóźnienie prac.

Zambetowi mogą oczywiście skoczyć na plecy - sami go pogonili z budowy i teraz to miasto musi udowodnić, że inwestor nie wywiązałby się z terminów. Więc raczej o odszkodowaniu można zapomnieć. Zresztą przypominam, że Zambet jest firmą, której nasi urzędnicy z założenia krzywdy nie robią. Ta dziwna pobłażliwość też śmierdzi na odległość.

Okazuje się, że znalazła się firma, która dokończy rozbudowę.
Zresztą na budowie robota wre, robotnicy pracują, aż miło popatrzeć
O szczegółach można przeczytać na nowodworska.pl http://www.nowodworska.pl/art,1300,nowy_wykonawca_wykonczy_siodemke.html

Nie ma nic gorszego jak zmiana wykonawcy na etapie inwestycji!

Chelsea napisał(a):O szczegółach można przeczytać na nowodworska.pl http://www.nowodworska.pl/art,1300,nowy ... demke.html

Tytuł artykułu: "Nowy wykonawca wykończy siódemkę" Ciekawe, czy okaże się proroczy

Czy to prawda, że w połowie sierpnia (+/-) ma zostać zakończona rozbudowa SP 7 ?
Gdzieś mignęła mi krótka notka - bodajże w Gońcu Lokalnym, że w drugiej połowie sierpnia mają być już tylko odbiory.
Czy oznaczałoby to, że gimnazjaliści będą w nowym roku szkolnym sami w budynku dla gimnazjum? Bez uczniów SP?

Słyszałem, że skoła jest po odbiorach i wszystkie klasy z podstawówki będą miały zajęcia w SP7.
Dodatkowe zajęcia (kółka) mogó być w gimnazjum.