tk28 napisał(a):Zaczyna mnie przerażać ilość supermarketów w naszym mieście i jeszcze powstawać będą następne. Niedługo nie będziemy już mieli możliwości kupienia czegoś lepszej jakości bo małe sklepy poupadają a nam pozostanie żywić się marnej jakości supermarketowym jedzeniem. Zaraz oczywiście odezwą się głosy, że w małych sklepach jest to samo co w supermarketach ale dla małych sklepów nie produkuje się ton śmieciowego żarcia jakie produkuje się dla całej sieci supermarketów różnej maści. To żarcie leży na półkach miesiącami a później przeceniają bo przecież ludzie i tak rzadko kiedy patrzą na datę ważności i jedzą przeterminowane.
W którym sklepie na Osiedlu Młodych masz takie dobre doświadczenia? Datę ważności trzeba zawsze sprawdzać przy kupowaniu jedzenia łatwo psującego się. Niestety osobiście najwięcej takich przypadków miałem w "ekskluzywnym" rodzimym samie na ul. Wojska Polskiego. Co gorsza kilkakrotnie zwracałem uwagę na ten fakt szefowej sklepu, jednak wywoływało to tylko oburzenie i wypominanie, że nie muszę u niej nic kupować. Więc zacząłem robić zakupy w Kauflandzie - też trafiłem kilka razy na przeterminowany produkt, lecz po zgłoszeniu tego faktu w informacji pani podziękowała, zapytała czy chcę wymianę towaru czy zwrot pieniędzy i dostałem ponadto skromny upominek z działu słodyczy.
Nie wspomnę już o tym, że właścicielka w/w niewielkiego samu była niejednokrotnie widziana podczas robienia "hurtowych" zakupów w dużych marketach na terenie NDM.
Nie twierdzę, że w supermarketach jedzenie jest super jakości. Ale małe sklepy wcale nie są lepsze, choć reklamują się jako takie... Pozostaje kupować z rozwagą i zgłaszać zastrzeżenia do kierownictwa sklepu, lub do wyższych urzędów.
Co do liczby marketów to porównaj sobie ich liczbę z Ciechanowem czy innymi miastami. Nasz zespół miejski liczy sporo ponad 50 tys. zameldowanych mieszkańców (przy lokalizacji sklepów wielkopowierzchniowych rozpatruje się zespoły miejskie a nie poszczególne gminy).
Niestety, inwestorzy wolą inwestować w centrach takich obszarów lub przy głównych trasach. Dlatego Twierdza, leżąca na odseparowanym osiedlu, z kiepską komunikacją, nie ma co liczyć na zainteresowanie większych supermarketów, oprócz jednego istniejącego. Wielkie markety mogą powstać również między lotniskiem a trasą Gdańską.
Co ciekawe na przykład w Marcpolu zakupy robi nie tylko Osiedle Młodych, ale ludzie ze Skierd a nawet Rajszewa. Poza tym ul. Wojska Polskiego to bardzo ruchliwa trasa i sklepy liczą nie tylko na okolicznych mieszkańców, ale też na podróżnych (na przykład takich, którzy wyjeżdżając z Warszawy na weekend nie zdążyli zrobić zakupów u siebie i planują je zrobić po drodze).
Mam tylko nadzieję, że rejon ul.Leśnej obrośnie nie tylko w markety spożywcze, ale też markety innych branż, choćby kosmetycznej, elektronicznej czy RTV-AGD. Mam nadzieję, że wkrótce po sprzęt elektroniczny nie będę musiał jechać do Arkadii. Ciekawe czemu przy Kaulandzie nadal nie rozpoczęła się budowa sklepu Media-Expert (miał być III kwartał 2012). Może macie na ten temat jakieś informacje?