Wystąpię tutaj jako Advocatus Diavoli i podzielę się z Wami moją bardzo pozytywną opinią odnośnie Kolei Mazowieckich.
Mówiłem już kilkakrotnie, że gigantyczne oszczędności jakie mam na dojazdach do pracy znacznie podreperowały mój budżet, dlatego nawet drobne niedogodności jakie czasem występują ( zimą dwa razy wracałem po kilka godzin jak zamarzły zwrotnice ) nie są w stanie zburzyć mojego postrzegania KM jako naprawdę dobrego przewoźnika.
Zdarzają się sytuacje typu potrącenie dzika w lesie Chotomowskim i odwołanie pociągu ale są to opóźnienia niezależne od KM, podobnie jak np. awarie zwrotnic, wypadki, kradzieże elementów infrastruktury itp. Kluczowym czynnikiem jest tutaj dobra komunikacja - maja dobrą w miarę aktualizowaną stronę internetową. Szczęściem, że takie zaburzenia trafiają się ( w czasie gdy ja jeżdżę ) niezwykle rzadko.
Faktem jest - co też muszę przyznać, że jeżdżę tylko pociągiem 20.20 do Lotniska Chopina i wracam 6.57 z Lotniska Chopina ( tam pracuję ), więc są to godziny w których można jechać na leżąco ( co czasem mi się zdarza ) i nie wiem co to jest tłok więc dużo opisanych przez przedmówców faktów jest mi obca ale jeśli chodzi o całą resztę to jestem daleki od głębokiej krytyki tego przewoźnika.
Konduktorzy mnie znają, nawet biletów mi nie sprawdzają ( co nie znaczy, że jeżdżę na gapę ) ale takie zachowanie i stosunek do klienta/pasażera też kreuje dobry wizerunek firmy.