Nowy Dwór Mazowiecki - Forum

08.04.2013r., firma "DARBUD" rozpoczęła prace ziemne jak również dekarskie, na terenie nowo powstającego
Muzeum PRL-u i Historii Miasta Nowy Dwór Mazowiecki.

Planowane zakończenie prac: Trzeci kwartał bieżącego roku.

W związku z powyższym zwracamy się do Państwa z prośbą o udział w dyskusji na temat:
Co może znaleźć się w Muzeum Historii Miasta? Jak ma wyglądać?

Piszcie ponieważ Wasze zdania i Wasze pomysły, będą dla nas najcenniejszymi wskazówkami.

Poniżej zamieszczamy galerię zdjęć z przeprowadzanych prac budowlanych.

Samo muzeum jest ryzykownym pomysłem, aczkolwiek bardzo mu kibicuję! Polecam rozważyć opcję połączenia muzeum z klimatycznym klubem nocnym w piątkowe/sobotnie wieczory (typowe prl-owskie dancingi) W podobny sposób działa muzeum PRL na Pradze - http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... m_PRL.html

MuzeumPRL napisał(a):Co może znaleźć się w Muzeum Historii Miasta? Jak ma wyglądać?

Na pewno duuużo starych zdjęć miasta. Co więcej? Nie mam pomysłu.

Heimat napisał(a):Klub nocny zlokalizowany na peryferiach małego miasta i to jeszcze obok asfaltowni? Wybacz @ukasz, ale nie jest to najlepszy pomysł

Myślę, że akurat w tym asfaltownia jakoś specjalnie nie przeszkadza. Klub w centrum miasta odpada - nie ma miejsca, a nawet jakby było to będzie sąsiadom za głośno i szybko zamkną. Weź pod uwagę, że połowa nowodworskiej młodzieży jeździ do mordowni na Strubiny, a muzeum będzie mieściło się na Pólku

Klub w stylu PRL to raczej propozycja dla osób 25+, dla których liczy się miejsce, a nie to, żeby zachlać

Oczywiście w takim miejscu mogą odbywać się PRL-owskie potańcówki tudzież dyskoteki (nawet na zabitych wsiach odbywają się tego typu imprezy), jednak na klimatyczny klub nocny w naszym miasteczku nie ma raczej miejsca. Jeżeli ceny w lokalu będą przystępne dla przeciętnych zjadaczy chleba, to ochlaju i mordobicia trudno będzie uniknąć. Wprowadzenie cen zaporowych dla chołoty spowoduje z kolei, że wnętrze klubu zacznie świecić pustkami...

Uważam, że miejsce jest. Jako dodatek do działalności podstawowej, a nie jako podstawowa działalność. Ilość czy jakość, lepsze mniejsze towarzystwo, a lepsze jakościowo. Jestem takiego zdania. Sorry, ale wole dopłacić 5 zł do przysłowiowego piwa i mieć pewność, że jak przyjdę z dziewczyną/żoną/mamą/ojcem/babcią/dziadkiem to nie będzie żadnego syfu tylko kultura i dobra muzyka. Zatem pomysł na imprezy w stylu PRL jest jak najbardziej właściwy.

admin napisał(a): Jako dodatek do działalności podstawowej, a nie jako podstawowa działalność.

Dokładnie o to mi chodzi.

Nie jestem fachowcem, ale zapewne utrzymanie tego muzeum będzie kosztowne (chociażby ze względu na powierzchnię). Nie chciałbym, żeby muzeum za chwilę się zwinęło. Imprezy mogłyby się odbywać np. w piątki/soboty, lub tylko okazjonalnie. Zawsze to dodatkowa gotówka. I oczywiście płatne wejściówki (bądź ceny +5 zł) żeby wyzbyć się najgorszej hołoty.

Takie weekendowe imprezy wymagałyby tylko jakiegoś większego pomieszczenia, w którym w tygodniu mogłyby się odbywać np. zajęcia dla dzieciaków (10 min dalej mamy 3 szkoły). Myślę, że warto takie opcje rozważyć

Skoro jest taka tęsknota za siermiężnymi czasami PRL, to chciałbym ,aby w Muzeum PRL znalazły się również ślady działania bezpieki, opozycji na terenie NDM - jeśli takie oczywiście były. Czy są jakieś ślady( potwierdzone i zachowane) działania agentów/funkcjonariuszy/donosicieli w mieście. Kto widnieje na pierwszych miejscach w pochodach, przyjmuje odznaczenia, wiernie działając dla władzy ludowej i czym zajmują się dziś te osoby - z podkreśleniem osób publicznych. Ilu mieszkańców Nowego Dworu zostało pokrzywdzonych przez donoszących sąsiadów, ludzi z pracy, ''znajomych'' oraz ilu z nich donosiło.
Reasumując chodzi mi o wszystkie brudy i ciemna strona ustroju, za którym wielbiciele muzeum i część forumowiczów widocznie tak tęskni.

EDIT:
Sorki za post pod postem.
Proponuję więc całkowicie odciąć się od historii PRL-u i skupić na historii Polski przedwojennej i knajpie w takim stylu. Ludzie z Towarzystwa Historycznego pomogą w odpowiednim urządzeniu lokalu w stylu tamtych lat i będą kopalnią wiedzy. Będzie lokal na wykłady, wystawy i wszystko co związane z NORMALNĄ historią, której nie trzeba się wstydzić. Za tym przyjdą ludzie, którzy chcą kulturalnie wypić kawkę, zjeść ciacho, czy wieczorem z kumplami wyskoczyć na piwko/wódkę czyli będzie zysk, który pozwoli na utrzymanie lokalu.
Ja omijam wszelkie knajpy nawiązujące do poprzedniego ustroju oraz te nowoczesne, za to bardzo tęsknię za stylem knajp i wyszynków Polski przedwojennej właśnie (np takiej, jak na lubelskiej starówce).

admiralbar napisał(a):Proponuję więc całkowicie odciąć się od historii PRL-u i skupić na historii Polski przedwojennej i knajpie w takim stylu.

Myślę, że większość forumowiczów nie pamięta aż tak dalekich czasów. Wydaje mi się, ze tęsknota do PRL-u związana jest z okresem młodości, beztroski i luzu, którego teraz nam brakuje. Owszem, PRL miał też swoje ciemne strony, ale jednak z perspektywy czasu widzimy go jako coś pozytywnego (młodość i wolność) i śmiesznego (bo nic nie było, ale każdy wszystko miał). Tak przynajmniej ja to odbieram

ukasz napisał(a):Myślę, że większość forumowiczów nie pamięta aż tak dalekich czasów. Wydaje mi się, ze tęsknota do PRL-u związana jest z okresem młodości, beztroski i luzu, którego teraz nam brakuje. Owszem, PRL miał też swoje ciemne strony, ale jednak z perspektywy czasu widzimy go jako coś pozytywnego (młodość i wolność) i śmiesznego (bo nic nie było, ale każdy wszystko miał). Tak przynajmniej ja to odbieram

No i tu kolega odkrył tajemnice PRL to czasy naszej młodości dzieciństwa czasy do których tęsknimy i te Muzeum ma nas w te czasy przenieść .

Co by nie powiedzieć o minionej epoce to była ona w porównaniu do dzisiejszych czasów przyjazna ludziom , tylko ze społeczeństwo nie dorosło do tego systemu a dzisiaj szef poniewiera , traktuje gorzej niż brudną szmatę jedyna motywacją do rzetelnej pracy nawet za psie pieniądze jest strach przed utratą pracy

Do powyższego można by dodać " miałeś chamie złoty róg.... a ostał ci się tylko sznur z którego to skwapliwie wielu korzysta

wy tak na poważnie ?

Pamiętajmy, że wszystkie decyzje (także biznesowe) weryfikuje czas. Osobiście będę trzymał kciuki za powodzenie tego dość śmiałego przedsięwzięcia.

No taaa,nic nie ma,nic się nie dzieje źle,coś powstaje też nie dobrze.Naród wiecznych malkontentów Filmy Barei też powinni zakazać? Niektórzy mają sentyment do tej epoki i chyba dlatego zrodził się ten pomysł

...tęsknota do PRL-u związana jest z okresem młodości, beztroski i luzu, którego teraz nam brakuje. Owszem, PRL miał też swoje ciemne strony, ale jednak z perspektywy czasu widzimy go jako coś pozytywnego...

...PRL to czasy naszej młodości dzieciństwa czasy do których tęsknimy i te Muzeum ma nas w te czasy przenieść....

...była ona w porównaniu do dzisiejszych czasów przyjazna ludziom , tylko ze społeczeństwo nie dorosło do tego systemu...

i w końcu normalny komentarz !!!

wy tak na poważnie ?

PRL był więc okresem !!!beztroski i luzu!!! przyjaznym ludziom
Czyli tęsknicie do pustych półek w sklepach, pochodów, donosicielstwa, przydziałów w tym mieszkań ''za darmo'', baltony, pewexu, rządów bezpieki (bo chyba nikogo z waszej rodziny nie nawiedzali panowie z wytartych garniturach i teczkach z dermy, ani nikt nie siedział w więzieniu za poglądy), pałowania (jeśli ktoś brał udział w demonstracji bo z tego co piszecie, to wiedliście sielankowe życie) i cieszycie się, że dług w zaciągnięty przez Gierka będą spłacać nasze wnuki a może i prawnuki. Stąd pomysł upamiętnienia tych czasów muzeum...

Jestem przerażony tym, co napisaliście...Mam nadzieję, że nie wszyscy mieszkańcy NDM-u mają takie poglądy.
Nie jestem przeciwnikiem powstanie knajpy/kawiarni/klubu w mieście, jestem przeciwny upamiętnianiu czasów PRL-u.