Służymy ludziom na studniówkach...

[nowodworzanin18]

Byłem w sobotę gościem na studniówce Nowodworskiego Liceum Ogólnokształcącego im. Wojska Polskiego. Niby fajna, miła rzecz. Aczkolwiek zaciekawiła mnie na niej obecność pewnej osoby. Mianowicie pana Mariusza Dudka, wraz z żoną. Jako absolwent szkoły doszła do mnie myśl, iż ten oto człowiek funduje co roku nagrodę dla najlepszego ucznia (w wysokości bodajże 500zł). No to myślę... został zaproszony, ale...
1) Pan Dudek oraz jego żona NIE ZAPŁACILI za studniówkę - czyli radny powiatu Nowodworskiego bawił się za darmo (co ciekawe koszt studniówki był prawie równy 500zł za "parę").
2) Nauczyciele którzy zabierali na studniówkę osoby towarzyszące - musiały za nie zapłacić (circa 200zł)
3) Był on przyjęty z największymi honorami, normalnie jak jakiś Król Kataru czy innej republiki naftowej.
Pojawia się moje zastanowienie, jak to jest i o co chodzi. Skoro Pan Dudek tak bardzo angażuje się w "pomoc" szkole, to czemu nie pomógł tym razem i nie zapłacił za swoją osobę towarzyszącą? No bo to że nie musiał zapłacić za siebie jeszcze zrozumiem...
Może jestem cięty na tego gościa i całe zajebiaszcze porozumionko pustych głów, ale coś tutaj jest chyba nie tak, nie prawdaż? Zwłaszcza iż już takiego pana Burmistrza, Starosty nie było (mimo iż żona Starosty uczy Biologii w tymże liceum i była obecna...). To co to ma być, pseudo wizytacja...
Ale trzeba przyznać - razem z nauczycielką Niemieckiego pokazywali takie triki taneczne że pod tym względem moja ulubiona nauczycielka i nie ulubiony radny zyskali podziw. . .

Edit:
Informacja ze strony www.mariuszdudek.pl 25.01.2011

W nazwiązaniu do pewnych przekłamań informacyjnych donoszę, iż razem z żoną fundujemy:
1. stypendium dla najlepszego ucznia klas pierwszych i drugich - 1000 pln
2. stypendium dla najlepszego maturzysty - 1000 pln
3. nagrodę w konkursie "Mam Talent" - 1000 pln.
Proszę odpowiednie osoby o sprostowanie swoich wypowiedzi w/w sprawie.

[rather]

A co sobie najlepszy uczeń za te 500zł kupi? "Waciki!?", że zacytuję Rysię Siarzewską. Chyba, że to miesięcznie - wtedy inna sprawa. Z drugiej strony sugeruję panom Bisialskim, Dudkom, Nawrotom, "Kosmate Łapy" Jeziorskim (link dla przypomnienia, bo może młodzież nie skojarzy), żeby swoje diety radnych przeznaczyli w całości na wsparcie potrzebującej młodzieży. Przy okazji mogą to samo zrobić z na przykład mieszkaniami komunalnymi itp. dodatkami otrzymywanymi od miasta. A jak spieniężą po cenach rynkowych działeczki nabyte od gminy za np. 9.000zł to już w ogóle wyjdzie fajny fundusz, z którego będzie można zdolnej młodzieży niejedno stypendium ufundować. A ja wtedy osobiście opłacę raz w roku studniówkę pana Dudka i jego żony. I wszyscy będą hepi...

[nowodworzanin18]

500zł / jednorazowo. Bodajże coś takiego jest jako "nagroda specjalna pana Dudka" którą jara się cała ekipa Ogólniaka w NDM. Pamiętam nawet że jako "wielce uwielbionego sponsora LO" zapraszany był pan Dudek na różne oficjalne obchody, konkury z serii Mam Talent itd...
Takie lizodupstwo ażeby mieć znajomości...

[rather]

Z drugiej strony według tego co piszesz, to koszt dotarcia do 300 uczniów + 600 rodziców wynosi dokładnie 500zł. Za tą kasę wydrukujesz z 250 plakatów (no i do tego trzeba doliczyć koszt uzyskania takiej pięknej opalenizny jaką pan Dudek zaprezentował w ostatnich wyborach). Więc chyba w sumie się opłaca, tym bardziej, że dochodzi jeszcze studniówka za całkowitą darmochę. A to zawsze trudno wycenić. No i kontakt z ludem - też bezcenny.

Policzmy jak to wygląda:

1. Po stronie wydatków mamy:
- nagroda dla ucznia - 500zł (w ciągu kadencji 2.000zł)

2. Po stronie przychodów zapisujemy:
- dieta radnego (nie wiem dokładnie ile) - 2000zł (w ciągu kadencji 96.000zł)
- gorzała i żarcie dla dwóch osób 100zł - tyle by zapłacili idąc na kolację do knajpy (w ciągu kadencji 400zł)
- wdzięczność 1000 osób dla lokalnego łaskawcy - bezcenna
- możliwość uczestniczenia w życiu średniej wielkości miasteczka jako prezes WND; dla prezesa prestiż, a dla członków tej organizacji np. dostęp do tanich działek oraz dostęp do stażystek dla posiadaczy kosmatych łap - bezcenna

W ogólnym bilansie mamy zyski w kasie ok. 94.400zł i bezcenne dodatki... Chyba nie ma się nad czym zastanawiać

[rather]

Dostałem od zainteresowanego sprostowanie tej informacji. W skrócie brzmi ono tak:
1. Nagrody są trzy - dla trojga uczniów każda po 1000zł (nie pamiętam za co)
2. Dieta radnego wynosi 1600zł
3. Sprawa braku opłaty za osobę towarzyszącą wynikała z nalegań dyrektora szkoły.

Powstrzymam się w tej sprawie od dalszych komentarzy z bardzo ważnej przyczyny. Mianowicie przekazanie tej informacji jest pierwszym merytorycznym kontaktem ze strony WND od czasu rozpoczęcia dyskusji na forum miejskim na przełomie sierpnia i września. Żałuję co prawda, że radny Dudek nie zdecydował się na osobiste sprostowanie informacji na temat swojego udziału w imprezie organizowanej przez LO. Mam jednak nadzieję, że doczekamy się w końcu merytorycznej rozmowy ze strony WND, bo to co się dzieje w tej chwili nie sprawia dobrego wrażenia. Taki brak udziału w dyskusji może świadczyć o tym, że oprócz tego, że są podejmowane niepopularne (a czasami wręcz błędne decyzje), to w dodatku nikt ich nie potrafi uzasadnić i nawet nie próbuje bronić.

Nasze forum jest dostępne dla każdego - nie ograniczamy w wypowiedziach (poza przypadkami łamania regulaminu) i nie cenzurujemy dyskusji.

[HanSolo]

Panowie i Panie...

Zastanawiam sie czy forum te, a także osoby, które pisują posty mają za zadanie niszczyć wszelkie przejawy inicjatywy społecznej mieszkańców naszego pięknego miasta. Nasuwa mi sie proste pytanie... Kto osobiście zna Pana Mariusza Dudka? Pytanie te kieruje do nowodworzanina 18 i rathera. Znając tego Pana chciałbym stanąć w jego obronie.

Nowodworzaninie 18.

Byłem w sobotę gościem na studniówce Nowodworskiego Liceum Ogólnokształcącego im. Wojska Polskiego. Niby fajna, miła rzecz. Aczkolwiek zaciekawiła mnie na niej obecność pewnej osoby. Mianowicie pana Mariusza Dudka, wraz z żoną. Jako absolwent szkoły doszła do mnie myśl, iż ten oto człowiek funduje co roku nagrodę dla najlepszego ucznia (w wysokości bodajże 500zł). No to myślę... został zaproszony, ale...
1) Pan Dudek oraz jego żona NIE ZAPŁACILI za studniówkę - czyli radny powiatu Nowodworskiego bawił się za darmo (co ciekawe koszt studniówki był prawie równy 500zł za "parę").
2) Nauczyciele którzy zabierali na studniówkę osoby towarzyszące - musiały za nie zapłacić (circa 200zł)
3) Był on przyjęty z największymi honorami, normalnie jak jakiś Król Kataru czy innej republiki naftowej.
Pojawia się moje zastanowienie, jak to jest i o co chodzi. Skoro Pan Dudek tak bardzo angażuje się w "pomoc" szkole, to czemu nie pomógł tym razem i nie zapłacił za swoją osobę towarzyszącą? No bo to że nie musiał zapłacić za siebie jeszcze zrozumiem...
Może jestem cięty na tego gościa i całe zajebiaszcze porozumionko pustych głów, ale coś tutaj jest chyba nie tak, nie prawdaż? Zwłaszcza iż już takiego pana Burmistrza, Starosty nie było (mimo iż żona Starosty uczy Biologii w tymże liceum i była obecna...). To co to ma być, pseudo wizytacja...
Ale trzeba przyznać - razem z nauczycielką Niemieckiego pokazywali takie triki taneczne że pod tym względem moja ulubiona nauczycielka i nie ulubiony radny zyskali podziw. . .

czy kiedykolwiek miałeś wiedzę w jaki sposób ten Pan i od kiedy jest fundatorem nagrody dla jednego z licealistów naszego LO? czy dasz sobie "ściąć rękę" publikując informację o wysokości nagrody? czy przed inicjatywą Pana Mariusza ktokolwiek wcześniej pomagał w ten sposób absolwentom tej szkoły? czy Ty jako mieszkanieć tego miasta jesteś przeciwnikiem tej inicjatywy? czy Ty szanowny forumowiczu znasz działalność społeczną Pana Mariusza? czy kiedykolwiek twoja skromna osoba wspomogła w społeczny sposób osobę, placówkę czy odrębną inicjatywę w tym mieście? czy może jesteś uprzedzony do takich inicjatyw?

Chciałbym tez dodać, iż zapewne decyzja ta została podjęta przez Dyrekcję LO więc my osobiście nie mamy nic do tego. Widać jestes zbulwersowany tym faktem ale nie masz żadnej siły argumentów, które by potwierdzały twój stan psychiczny.

Rather: Czasem zgadzałem się z twoja opinią ale w tym przypanku stanę po stronie opozycji. Też zadam parę pytań twej osobie na które chciałbym poznać odpowiedź. Czy bedąc licealistą miałeś okazję "walczyć" o podobną nagrodę i czy działało by to na ciebe motywująco? Czy też znasz działalność społeczną Pana Mariusza Dudka?

Cytując tekst filmowy rozumiem, iż wskazana przez Nowodworzanina 18 kwotą na chwilę obecna jest "wacikiem" ale będąc licealistą sytuacja może wyglądać ciut odmiennie.

A co sobie najlepszy uczeń za te 500zł kupi? "Waciki!?", że zacytuję Rysię Siarzewską. Chyba, że to miesięcznie - wtedy inna sprawa. Z drugiej strony sugeruję panom Bisialskim, Dudkom, Nawrotom, "Kosmate Łapy" Jeziorskim (link dla przypomnienia, bo może młodzież nie skojarzy), żeby swoje diety radnych przeznaczyli w całości na wsparcie potrzebującej młodzieży. Przy okazji mogą to samo zrobić z na przykład mieszkaniami komunalnymi itp. dodatkami otrzymywanymi od miasta. A jak spieniężą po cenach rynkowych działeczki nabyte od gminy za np. 9.000zł to już w ogóle wyjdzie fajny fundusz, z którego będzie można zdolnej młodzieży niejedno stypendium ufundować. A ja wtedy osobiście opłacę raz w roku studniówkę pana Dudka i jego żony. I wszyscy będą hepi...

Czy osobiście masz świadomość na co zostają przeznaczone środki z diet randych u powyższych osób min. u Pana Dudka czy może w tej chwili gdybasz?

Z drugiej strony według tego co piszesz, to koszt dotarcia do 300 uczniów + 600 rodziców wynosi dokładnie 500zł. Za tą kasę wydrukujesz z 250 plakatów (no i do tego trzeba doliczyć koszt uzyskania takiej pięknej opalenizny jaką pan Dudek zaprezentował w ostatnich wyborach). Więc chyba w sumie się opłaca, tym bardziej, że dochodzi jeszcze studniówka za całkowitą darmochę. A to zawsze trudno wycenić. No i kontakt z ludem - też bezcenny.

Policzmy jak to wygląda:

1. Po stronie wydatków mamy:
- nagroda dla ucznia - 500zł (w ciągu kadencji 2.000zł)

2. Po stronie przychodów zapisujemy:
- dieta radnego (nie wiem dokładnie ile) - 2000zł (w ciągu kadencji 96.000zł)
- gorzała i żarcie dla dwóch osób 100zł - tyle by zapłacili idąc na kolację do knajpy (w ciągu kadencji 400zł)
- wdzięczność 1000 osób dla lokalnego łaskawcy - bezcenna
- możliwość uczestniczenia w życiu średniej wielkości miasteczka jako prezes WND; dla prezesa prestiż, a dla członków tej organizacji np. dostęp do tanich działek oraz dostęp do stażystek dla posiadaczy kosmatych łap - bezcenna

W ogólnym bilansie mamy zyski w kasie ok. 94.400zł i bezcenne dodatki... Chyba nie ma się nad czym zastanawiać

Twoja publikacja to czysta statystyka i matematyka. Jeśli masz zamiar wróżyć przyszłość to przynajmniej staraj się uwzględniać wiecej czynników.

Panowie. Na chwile obecną "bijecie pianę". Gratuluje Wam przede wszystkim chęci zabijania każdej społecznej inicjatywy.

A przy okacji... zastanówcie się czy niektóre osoby nie mierzycie swoją miarą.

Pozdrawiam
Han Solo

[admin]

Dostałem od zainteresowanego sprostowanie tej informacji. W skrócie brzmi ono tak:
1. Nagrody są trzy - dla trojga uczniów każda po 1000zł (nie pamiętam za co)
2. Dieta radnego wynosi 1600zł
3. Sprawa braku opłaty za osobę towarzyszącą wynikała z nalegań dyrektora szkoły.

Powstrzymam się w tej sprawie od dalszych komentarzy z bardzo ważnej przyczyny. Mianowicie przekazanie tej informacji jest pierwszym merytorycznym kontaktem ze strony WND od czasu rozpoczęcia dyskusji na forum miejskim na przełomie sierpnia i września. Żałuję co prawda, że radny Dudek nie zdecydował się na osobiste sprostowanie informacji na temat swojego udziału w imprezie organizowanej przez LO. Mam jednak nadzieję, że doczekamy się w końcu merytorycznej rozmowy ze strony WND, bo to co się dzieje w tej chwili nie sprawia dobrego wrażenia. Taki brak udziału w dyskusji może świadczyć o tym, że oprócz tego, że są podejmowane niepopularne (a czasami wręcz błędne decyzje), to w dodatku nikt ich nie potrafi uzasadnić i nawet nie próbuje bronić.


Nasze forum jest dostępne dla każdego - nie ograniczamy w wypowiedziach (poza przypadkami łamania regulaminu) i nie cenzurujemy dyskusji.

Rather... swój post umieściłem przed przeczytaniem twojego. Dziękuje Tobei za te sprostowanie.

Czasem uważam iż słowo "przepraszam" ciężko przechodzi przez gardło forumowiczom

Z wyrazami szacunku
HanSolo

[rather]

To, że się różnimy w podejściu do spraw, które się dzieją w mieście i w ocenie poczynań niektórych samorządowców, nie przeszkadza w tym żebyśmy traktowali się z szacunkiem. Jestem przekonany, że dla miasta byłoby zdecydowanie lepiej gdyby WND jednak brało udział w dyskusji.

Oczywiście, że będziecie wywoływani do tablicy, ale to uroki bycia u władzy - wszystko co jest w mieście złe siłą rzeczy spada w tej chwili na WND, bo to Wy odpowiadacie za miasto od paru kadencji. Jestem jednak zdania, że wiele spraw które są poruszane na tym forum można spokojnie przedyskutować i dojść do konstruktywnych rozwiązań, które przyniosą wszystkim więcej korzyści. A o dobro i rozwój miasta chyba i Wam i nam chodzi?

[HanSolo]

To, że się różnimy w podejściu do spraw, które się dzieją w mieście i w ocenie poczynań niektórych samorządowców, nie przeszkadza w tym żebyśmy traktowali się z szacunkiem. Jestem przekonany, że dla miasta byłoby zdecydowanie lepiej gdyby WND jednak brało udział w dyskusji.

Oczywiście, że będziecie wywoływani do tablicy, ale to uroki bycia u władzy - wszystko co jest w mieście złe siłą rzeczy spada w tej chwili na WND, bo to Wy odpowiadacie za miasto od paru kadencji. Jestem jednak zdania, że wiele spraw które są poruszane na tym forum można spokojnie przedyskutować i dojść do konstruktywnych rozwiązań, które przyniosą wszystkim więcej korzyści. A o dobro i rozwój miasta chyba i Wam i nam chodzi?

Rather tak między nami a na forum publicznym... nie jestem 100% zwolennikiem WND, nie jestem członkiem Stowarzyszenia WND ani nigdy nie byłem na listach startowych WND ani innych partii politycznych...

jak sam zauwazyłeś lubie używać argumentów i chciałbym by to forum lub też inne tym sie kierowało... Doskonale wiesz, iż cieżko o to... piszący tu forumowicze sami sobie wystawiają świadectwa poprzez język jakim się posługują...

pozdrawiam
HanSolo

[sierotka marysia]

Nie rozumiem czemu atakujecie radnego Dudka za jego przedsiębiorczość. Wszak Rather wyliczył i słusznie, ile zyskuje rocznie tenże radny, nie mówiąc już o pewnym prestiżu, zwłaszcza w środowisku, jak to ktoś wcześniej napisał d...lizów. Razi jedynie hipokryzja tego pana, który wyjaśniając Ratherowi pewne nieścisłości nie zauważył rzeczy najważniejszej. A mianowicie, że nie godzi się szanowanemu człowiekowi, jakim powinien być radny, aby wykorzystywać sytuację i dawać przykład swej pseudo - zaradności młodym pokoleniom. Tworzy to niedobre perspektywy na przyszłość. Wszak, czym skorupka za młodu nasiąknie ... A młodzież mamy bystrą. W lot łapie, o co w sprawie chodzi. Bo przecież, jak na dłoni widać, że ta "inicjatywa społeczna" nie nosi, w żadnym stopniu, cech bezinteresowności.

[HanSolo]

Nie rozumiem czemu atakujecie radnego Dudka za jego przedsiębiorczość. Wszak Rather wyliczył i słusznie, ile zyskuje rocznie tenże radny, nie mówiąc już o pewnym prestiżu, zwłaszcza w środowisku, jak to ktoś wcześniej napisał d...lizów. Razi jedynie hipokryzja tego pana, który wyjaśniając Ratherowi pewne nieścisłości nie zauważył rzeczy najważniejszej. A mianowicie, że nie godzi się szanowanemu człowiekowi, jakim powinien być radny, aby wykorzystywać sytuację i dawać przykład swej pseudo - zaradności młodym pokoleniom. Tworzy to niedobre perspektywy na przyszłość. Wszak, czym skorupka za młodu nasiąknie ... A młodzież mamy bystrą. W lot łapie, o co w sprawie chodzi. Bo przecież, jak na dłoni widać, że ta "inicjatywa społeczna" nie nosi, w żadnym stopniu, cech bezinteresowności.

Marysiu... nazywając kogoś "dupolizem" (niezbyt gramatycznie) trzeba mieć coś na potwierdzenie tego. Wiem, iż są radni, którzy daną pozycję wykorzystują pod siebie... ale czy to zamyka furtkę dla ludzi, którzy faktycznie coś chcą zmienić?

nie możemy mierzyć ludzi przez pryzmat wiekszości mimo, iż osobisci czesc argumentów rozumiem... Ci młodzi ludzie może też zobaczą, iż warto angażować sie w zycie społeczne tego miasta. Miasto zmieniamy odgórnie począwszy od władzy... to oni trzymaja klucz do zmian i to my ich wybieramy. Może warto poznać ich i przy kolejnych wyborach postawić X przy konkretnej osobie. Kiedyś zadałem pytanie dlaczego nikt z forumowiczów niestartuje w wyboracz by moc coś zmienic? Nie doczekałem się odpowiedzi.

Radni sa naszymi reprezentantami... i to my jestesmy odpowiedzialni za odpowiedni wybór.

Załózmy iż mamy wszystkich radnych powiatowych i gminnych takich jak Pan Dudek, którzy udzielają sie społecznie pomagaja dzieciom i młodziezy... staraja sie coś zmienic i wniesc pewne wartości... Jakie sa plusy i minusu?
Powiedziałas "prestiz"... fakt... to sa ludzie wybrani w demokratycznych WYBORACH. co jeszcze? a plusy? wszyscy mysla o spoleczenstwie, pomaganiu, wspieraniu, bodowaniu etc. Nirwana? pewnie tak... ale ten głos jest w naszych rekach, takze pelna swiadomosc tzw polityczna...

pozdrawiam
HanSolo

[rather]

To słuszna uwaga, że radny Dudek lepiej by zrobił fundując nagrody i jednocześnie grzecznie odmawiając udziału w imprezie, bo to jednak zawsze może być dwuznacznie odebrane, głównie ze względu na kwestie finansowania uczestnictwa w studniówce. Nie wiem czy to nie jest tak, że dyrekcja oddała radnemu niedźwiedzią przysługę próbując w taki sposób uhonorować sponsora.

Warto mieć na uwadze jak takie sprawy zostaną odebrane przez ludzi, którzy przecież mają oczy i wyrabiają sobie opinię na temat wydarzeń które widzą, nie wnikając w szczegóły, bo często nie mają nawet takiej możliwości. Tym bardziej, że niedawno pisaliśmy o prezesie Zambetu, który razem z burmistrzem brał udział w szkolnej uroczystości. To też wzbudziło dyskusję i wątpliwości.

[nowodworzanin18]

Skoro pan Dudek twierdzi że są to 3 nagrody po 1000zł to przepraszam, nigdy nie siedziałem w "kopertach" moich znajomych którzy te nagrody otrzymywali. Inna sprawa to sam system wręczania tych kopert który mi się nigdy nie podobał, ale myślę że to nie czas i miejsce na rozkminianie tego.

Nie pasuje mi poprostu kilka faktów, dlatego też przedstawiłem wam ten problem. Na studniówce nie było nawet połowy nauczycieli uczących w LO. Za osoby towarzyszące, tak jak wspomniałem nauczyciele musieli zapłacić.
Skoro nasz biały murzyn z miasta Niu Jork Masovieski przybył na tą studniówkę z racji zaproszenia przez dyrektora (DYREKTORA - Nie uczniów ani rodziców, to też jest ciekawe... w tej kwestii podobno rada rodziców, ani sami uczniowie nie mieli za dużo do gadania)... to czemu pan Dudek nie zapłacił za swoją żonę?
Wydaje mi się że skoro już bawimy się w sponsoring szkolny, to wypadałoby i zasponsorować sobie te zaproszenie płacąc za nie, bądź w jakiś inny sposób, sposób dość jasny, by nie było dalszych nieporozumień, odpłacić się za zaproszenie.
Rok temu pana Dudka na studniówce nie było, zaproszony z tego co wiem nie był, a przecież i rok temu sponsorował szkołę, tak jak trzy lata temu i kilka lat wstecz.
Najfajniejsze jest to że te nagrody zawsze były Nagrodami od Pana Dudka.
Fajnie że sponsoruje, no ale dla mnie taka rzecz to już jest z deka przegięcie. Toć nasze liceum ma wielu sponsorów, od rodziców, przez prywatne firmy, po osoby prywatne...
Zauważmy ciekawą rzecz, nasze LO finansują prywatne portfele. Czyżby starostwo zapomniało o naszym LO? Zwłaszcza ze miłościwie nam panujący Starosta ma mocne powiązania z tym miejscem.
Zobaczcie, prezes WND, radny Powiatu jest na studniówce jako osoba prywatna... za darmo.
A ja, bądź moi znajomi musieli mu zasponsorować tańce, żarcie, wódke i sztuczne uśmiechy. Po mojej trzy letniej bytności w tym LO stwierdzam że kilka osób to miejsce traktuje jako prywatę... chociażby umowa dla wyłączność dla fotografa, który jest na studniówkach od kilku lat i ma pewne powiązania z panią dyrektor.

A dieta Radnego a inne dodatki funkcyjne czy premie itd to inne sprawy Suma sumarum, kwota może być inna.

A stwierdzenie "uprzejmie donoszę" też tak wrednie brzmi... Ale z innej strony współczuje tym naszym radym że są tak mocno opiniowani. Ale w sumie, gdyby robili więcej pozytywnych rzeczy byśmy na to przymykali oko.

[rather]

(...) zasponsorować tańce, żarcie, wódke i sztuczne uśmiechy. (...)

Tak zupełnie odbiegając od tematu: czy teraz legalnie się spożywa w czasie studniówki? Za moich czasów chyba tankowaliśmy gorzałę w kiblu, ale może mnie już stetryczała pamięć zawodzi...

[nowodworzanin18]

Tak zupełnie odbiegając od tematu: czy teraz legalnie się spożywa w czasie studniówki? Za moich czasów chyba tankowaliśmy gorzałę w kiblu, ale może mnie już stetryczała pamięć zawodzi...

Oczywiście że uczniowie czy goście uczniów nie mogą spożywać legalnie wódki czy napojów alkoholowych. Jeżeli chodzi o nauczycieli, wino, wódka była do ich dyspozycji, gdyż stała na ich stole. Ciekawostką jest fakt iż uczniowie jako "lampkę szampana" po Polonezie otrzymali bezalkoholowe Picollo.