Służenie ludziom zatacza coraz szersze kręgi. Mieliśmy opisaną przez Gazetę Nowodworską sprawę wyjazdu radnych na szkolenie do Zakopanego. Jest to chyba w tej chwili "Najczęściej Zadawane Pytanie" na nowej stronie miasta (przynajmniej tak wynika z tego wątku - link). Odpowiedzi oczywiście brak, bo przecież władza nie będzie się tłumaczyła przed mieszkańcami....
Kolejna sprawa z tej samej kategorii. Jak ćwierkają wróble w mieście, Pan Kowalski zorganizował dla wierchuszki miasta i urzędu imprezę wigilijną w knajpie w Modlinie (może od razu ktoś zorientowany podpowie, kto jest właścicielem knajpy, to sprawdzimy czyim jest kolegą lub koleżanką). Naiwnych od razu uspokajam - sformułowanie "Pan Kowalski zorganizował" nie oznacza broń Boże, że zapłacił ze swojej kieszeni. Faktura została oczywiście wystawiona na miasto.
A teraz pytanie za 100 punktów: ile kosztuje w knajpie na Górce impreza dla kilkudziesięciu osób? Proszę podawać swoje typy w odpowiedziach. Podpowiem: tak dużo, że aż jest problem z rozliczeniem tego wydatku, bo nawet ludzie z kręgu WND uznali, że to jednak przegięcie pały i faktura w tej postaci chyba nie przejdzie...