Nowy Dwór Mazowiecki - Forum

Jest prawdopodobnie ciąg dalszy sprawy dzikiego, złapanego w sieć funkcjonariuszy Straży Granicznej na lotnisku Modlin. Chociaż nazwanie go dzikim to raczej zbyt duży komplement, biorąc pod uwagę zawartość jego telefonu. Jak widać lotnisko to nie tylko powód do dumy i okno na świat, ale i posępna dziura w przestrzeni, przez którą próbują przedostać się do naszego świata różne posępne bestie.
Gazeta pisze o tej sprawie jako o wydarzeniu sprzed kilkunastu dni, a dziki, o którym pisałem poprzednio w tym wątku (link) to temat z początku grudnia. Trudno ocenić czy to ten sam przypadek, mimo że wiele szczegółów się zgadza.

User ! gdybym wiedział , to przywitał bym go herbatką jak szwaby. Oglądałeś na " luźnych rozmowach " filmik , do którego zamieściłem link ? Będa nas ( nasze kobiety ) w przyszłości ubogacać

14 lutego kolejny przypadek oceniony jako kobieta (nie wiadomo, czy przed ogoleniem, czy po) został zatrzymany na lotnisku Modlin z fałszywymi dokumentami. Oczywiście nic się w temacie nie zmienia, i zamiast wsadzić przestępcę w samolot linii Ryanair, która to dopuściła na pokład osobę bez ważnych dokumentów, islamistkę przekazano do hodowania na nasz koszt w ośrodku dla cudzoziemców.

http://www.strazgraniczna.pl/pl/aktualnosci/4526,Podrozowala-z-falszywymi-dokumentami.html

Kolejne przypadki udaremnionych prób przebicia się islamskiej zarazy do Polski:
8 marca - marokański kozi syn udający Belga stęsknił się za kolegą, który wcześniej zainfekował Polskę. Straż Graniczna nie wykazała zrozumienia dla tej wizyty i wielbiciel kóz oczekuje deportacji do Belgistanu.
13 marca - dwa islamskie syryjskie worki na śmieci udające kobiety z hiszpańskimi i bułgarskimi dokumentami zatrzymane podczas kontroli. Biedaczki uciekające przed wojną w Grecji będą deportowane pod bomby nieustannie burzące ten kraj.
14 marca - uciekający z bombardowanych Aten syryjski kozi syn zatrzymany za posługiwanie się fałszywymi dokumentami. Jak się za chwilę okazało, jest to zapewne pierwszy odnotowany przypadek, kiedy tzw. "uchodźca" uciekając przed wojną oprócz smartfona i markowych ciuchów zdążył zabrać swoj oryginalny paszport, ktorym w końcu się wylegitymował. Nie uchroni go to przed deportacją do zburzonych Aten.

Te epitety jakoś ułatwiają ci życie, jesteś jakimś frustratem?

andrzej1974 napisał(a):Te epitety jakoś ułatwiają ci życie, jesteś jakimś frustratem?

Nie nazwałbym tego frustracją, raczej wk...ieniem, kiedy bliskie ci homolewackie środowisko inwazję młodych agresywnych islamskich byczków nazywa ucieczką kobiet i dzieci przed wojną.