Nowy Dwór Mazowiecki - Forum

Witamy wszystkich miłośników historii.
Poznajecie? Czy widzieliście już kiedyś głowę tego zwierza?
Kryptonim LEW. Już niedługo o nas usłyszycie!
Do zobaczenia!

Czekamy z niecierpliwością

Znajome czcionki i styl montażu....

Piszą o nas!
Artykuł w Gazecie Nowodworskiej nr 11 z 14.03.2017 r.

Tak, jesteśmy stowarzyszeniem z Nowego Dworu Mazowieckiego. W artykule jest napisane między innymi o naszym znalezisku, które prawdopodobnie należało do nowodworskiego spichlerza Warto przeczytać chociażby dlatego, żeby dowiedzieć się o dalszych naszych planach.

Całkiem nieźle już te osiągnięcia jak na raczkujące stowarzyszenie Czekamy co dalej

Wszelkie znaleziska na terenie Nowego Dworu Mazowieckiego powinny znajdować swoje miejsce w lokalnym muzeum a nie trafiać np. do muzeów w Warszawie. To jest własność Nowego Dworu i nie może być tak, że ktoś je z trudem odnajdzie a ktoś inny zabierze nie wiadomo dokąd.

Co do tych lwich głów to są na bank ze spichlerza, było ich kilkanaście wokół budynku. Znaleziony hełm również jest ze spichlerza, były one zlokalizowane pod głowami lwów również wokół budynku. Tak lwie głowy jak i hełmy prawdopodobnie różniły się od siebie wyglądem. Kilka lat temu już była dyskusja na temat tych głów ze spichlerza Link.

Pamiętam tą dyskusję na forum tk28 W chwili obecnej mogę napisać 100% informację.
Od strony Narwi znajdowało się 16 głów lwa + 16 maszkaronów. Na bokach spichlerza było po jednej głowie i po jednym maszkaronie.
Mogę to udowodnić ponieważ mam zdjęcia, które to potwierdzają. Nie wiem jak wyglądała sytuacja od strony wyspy ale możliwe, że liczba lwów i maszkaronów była taka sama... Reasumując:
Na spichlerzu były zamontowane 34 głowy lwa + 34 maszkarony.

Kryptonim Lew.
Tak właśnie można nazwać naszą następną akcję Odzyskaliśmy głowę lwa, która być może jest elementem nowodworskiego spichlerza. Ruiny tej monumentalnej i przepięknej budowli znajdują się u zbiegu Narwi i Wisły na tzw. Wyspie Szwedzkiej. 24.01.2017 r., dostaliśmy informację od Adama - obecnie członek naszego stowarzyszenia - że wie, gdzie ona się znajduje. Widział ją kiedyś kilka razy, około 20 lat temu w okolicach podwarszawskich Babic. 28.01.2017 r., udaliśmy się na rekonesans, gdzie namierzyliśmy artefakt na prywatnej posesji w Klaudynie. Pierwszą rozmowa z właścicielem przeprowadziliśmy 12.02.2017 r. Ostatecznie dzięki członkowi honorowemu, Marcinowi Dziedzicowi, który odkupił głowę lwa od Jerzego Woźniaka za symboliczną kwotę, w dniu 18.02.2017 r., przewieźliśmy ją do siedziby naszego stowarzyszenia w Wieży Michałowskiej. Nie mamy pewności, czy głowa lwa pochodzi ze spichlerza ponieważ w tamtych czasach wiele budynków było zdobione tego typu elementami. Nie mniej jednak następny nasz członek honorowy, inż. Stefan Fuglewicz pilotuje sprawę. Na pewno będziemy chcieli odrestaurować artefakt i udostępnić nowodworzanom do zwiedzania w Wieży Michałowskiej
Uwaga!
Możemy Wam ujawnić jeszcze jedną ciekawą informację... Musimy ją sprawdzić i jeżeli się potwierdzi, to będziemy chcieli odzyskać następne nowodworskie artefakty, które były prawdopodobnie elementami spichlerza. Mamy informację o dwóch miejscach. W okolicach Pomiechówka ma znajdować się jeszcze jedna głowa lwa oraz w podwarszawskich Markach następna, oraz dwa hełmy tzw. Maszkarony. Na pewno poinformujemy Was czy udało nam się odzyskać te rzeczy.

No pięknie To teraz czekamy na reportaż z tej wiekopomnej akcji

Proszę bardzo Disturbio
Były zdjęcia z akcji odzyskania głowy lwa, więc teraz chcieliśmy Was zaprosić do obejrzenia krótkiego filmu.
Kryptomim Lew. Zapraszamy!