Nowy Dwór Mazowiecki - Forum

Radna Nasiadka chyba czuje już powiew nadciągających wyborów. Rozpoczęła od przemeblowywania okolic swojego bloku - grodząc co się da i zamykając przejścia. Okazuje się, że kolejnym etapem wydzielania Księstwa Nasiadkowego z obszaru Nowego Dworu jest aneksja i włączenie do terenu księstwa parkingu od strony Lidla. Jak pisze GN http://www.nowodworska.pl/art,7370,kaza ... rking.html radna nie dość, że postawiła słupy graniczne to jeszcze dodatkowo objęła pierwszą wartę siedząc na krzesełku i pilnując żeby na teren będący pod władaniem radnej Nasiadki nie przedostały się obce oddziały.

Mam wrażenie, że to dopiero początek - prawdziwa spirala absurdów zacznie się zapewne przed samymi wyborami. Czekam z wiadrem popcornu!

Niech sobie tę dżunglę sprzed bloku zlikwiduje i zrobi mieszkańcom parking. To nieprzyjemne babsko myśli, że jak jest radną i zna burmistrza to wszystko jej wolno, ale chyba tak jest bo czego by to nieprzyjemne babsko nie zrobiło to w UM twierdzą, że o niczym nie wiedzą. Najpierw trzymała wartę podczas referendum w "Piątce" żeby swoją nieprzyjemną facjatą i nastroszoną jak kwoka czupryną odstraszyć głosujących, a teraz pilnuje parkingu, który należy do miasta, a nie do jej wspólnoty. W ogóle to radna Nasiadka się zachowuje jakby żyła w jakiejś komunie, w której rządzi. Na placu przy ul. Sempołowskiej też zrobiła bałagan zamiast obiecywanej przebudowy, nasypała piachu na plac zabaw, na który dorośli opiekunowie dzieci nie chcą wchodzić. Ciekawe czy radna Nasiadka pamięta, że piasek trzeba często wymieniać bo inaczej sanepid zamknie plac zabaw

Radna zrobi chyba wszystko co się da żeby zapewnić sobie reelekcję i nie utracić 23 tysięcy, które przytula za zasiadanie w radzie. Szkoda tylko, że przez takich dietetycznych radnych, którzy skupiają się tylko na swoim własnym interesie, a nie na dobru całej wspólnoty, to miasto od kilkunastu lat stoi w miejscu...

A mnie ciekawi jak wiceburmistrz zamierza wyegzekwować to zlizywanie parkingu. Pani Nasiadce chyba się wydaje,że jeśli coś jest własnością miasta, to ona jako radna może tym dowolnie dysponować.

Pani Nasiadce, to się coś w mózgownicy popirmandoliło
A tak w ogóle, to: "...już dzwonimy na Sthhhhasz Miejską..."

O wojnie, którą wypowiedziała mieszkańcom Nowego Dworu radna Nasiadka ponownie pisze GN http://www.nowodworska.pl/art,7440,kope ... nikna.html. Radna Nasiadka uważa, że najważniejsza jest wygoda jej oraz sąsiadów z bloku, więc w nosie ma potrzeby pozostałych mieszkańców i za wszelką cenę stara się utrudnić im życie. Idąc tokiem myślenia radnej Nasiadki wszystkie wspólnoty powinny ograniczyć możliwość parkowania w pobliżu swoich nieruchomości. Po wprowadzeniu takiego rozwiązania wszyscy będziemy poruszali się z buta, bo nie będzie gdzie zaparkować, a komunikacja miejska i ścieżki rowerowe w naszym mieście nie istnieją. Do czego zresztą walnie przyczynia się radna Nasiadka nie zajmując się w radzie właściwie niczym co jest potrzebne wszystkim mieszkańcom miasta. Znakomity przykład szkodnika, który do rady poszedł tylko po kasę i aby załatwić kilka swoich spraw...

Pani Nasiadka lubi siedzieć na państwowym garnuszku.

Władza i duże pieniądze. To kręci radną Nasiadkę

"Nasiadka idzie siedzieć"

Taki temat może kiedyś zawitać na nasze forum.

Za głupotę i arogancję na razie jeszcze nie zamykają. A szkoda - byłoby to korzystne dla życia publicznego i relacji społecznych.