W najnowszym wydaniu Gazety Nowodworskiej w dziale Interwencje str. 7 pojawil sie interesujacy artykul "Mieszkaniec: Prezes mnie straszyl". Warto przeczytac zeby komus nie przyszlo do glowy zglaszac do wodociagow podejrzany zapach wody z kranu. Moze to sie skonczyc telefonem z grozbami od samego ojca chrzestnego... Ups przepraszam chcialem powiedziec od samego Prezesa wodociagow nowodworkich.
Tak na marginesie interesujace, ze tuz przed ujawinieniem przez sanepid faktow skazenia wody w szkolach i przedszkolach bakteria coli problem smierdzacej wody z kranu zglaszany byl przez mieszkancow NDM do wodociagow.