Polazłem dziś na basen, bo w końcu z moich pieniędzy zbudowali to trzeba korzystać. Byłem ok. 20.15 i pani kasjerka uprzejmie poinformowała, że nie ma po co czekać bo chyba już nikt nie wejdzie. Przed kasami stała kolejka ok. 20 osób, które chciały wejść na basen, ale nie wpuszczali, bo w środku już było za dużo ludzi.
Pierwsza próba nieudana - jutro spróbuję znowu