Byłem dziś na targowisku i muszę powiedzieć, że byłem naprawdę pozytywnie zaskoczony! Co prawda byłem tylko w ostatniej alejce z warzywami i owocami, ale zaskoczył mnie ogromny wybór - m.in. różne rodzaje śliwek, pomidorki koktajlowe, a nawet świeże papryczki chilli(!). Handlarze uprzejmi, bardzo pomocni, moja mamuśka dostała nawet przepis na pasztet i placki z cukinii
Do tego równy chodnik, o jakości warzyw nie wspominam, bo wiadomo, że zdecydowanie lepsza niż w marketach... Widać, że w ostatnich kilku latach bardzo dużo się zmieniło
Brakuje mi tylko klimatu- drewnianych straganów zamiast powyginanego aluminium, muzyki i moglibyśmy walczyć o miejsce w czołówce najlepszych targowisk w Polsce...
Szkoda, że targowisko nie działa w soboty, bo chyba byłbym stałym klientem