Strona 1 z 2

Manhattan

PostWysłany: 08 Sty 2011, 17:53
przez helga4
Witam,
od wielu lat, podobnie jak Wy, robię zakupy na bazarku na Manhattanie, ogólnie jestem zadowolona, ale zastanawia mnie jedna rzecz: czemu to miejsce od tylu lat jest niezmienne? Takie same szare budki ... od 10 lat. :shock:
A przecież miło by było robić zakupy w estetycznym miejscu.

Oczywiście pośród stalowych kubików są chlubne wyjątki, gdzie dzięki staraniom właścicieli, można zrobić zakupy w miłym otoczeniu.

Re: Manhattan

PostWysłany: 08 Sty 2011, 18:12
przez J-23
Ja też często dokonuje zakupów na Manhatanie i jestem zadowolony.
Nie każdy kupiec ma takie obroty by zainwestować dużą kasę w w full wypas budkę

Re: Manhattan

PostWysłany: 08 Sty 2011, 19:13
przez ania
Z jednej strony wszystkim powinno zależeć na estetyce miasta. Ładniejsze miasto - szczęśliwsi mieszkańcy, lepsze nastroje, z drugiej prawdopodobnie ładniejszy bazarek spowodowałby wzrost cen. Ciekawe na ile lat kupcy mają umowę dzierżawy straganów, może nie opłaca się inwestować.
Rzadko robię tam zakupy, czy ceny są przyzwoite i do przyjęcia?

Często ( tzn. max 2 x w tyg niestety) robię zakupy na targowisku i z jakości warzyw i owoców jestem bardzo zadowolona. W pozostałe dni tygodni to niestety jest problem. Niewiele jest tu sklepów tzw. warzywniaków.

Re: Manhattan

PostWysłany: 08 Sty 2011, 19:27
przez rather
Kiedyś była dyskusja - nie pamiętam czy na naszym forum czy na miejskim, na którym proponowałem zbudowanie w miejscu obecnego targowiska czegoś w rodzaju krytego bazaru. Resztę terenu można wykorzystać pod miejski rynek z centrum spotkań. Tak żeby całość miała charakter usługowo-handlowo-gastronomiczny.

Re: Manhattan

PostWysłany: 08 Sty 2011, 20:15
przez Zbyszek
chyba taki urok bazarowego handlu - tu bardziej liczy sie jakość i cena , dla mnie tez różnorodność
budy blaszane czy jakiekolwiek inne są ok jeżeli są straganami z żywnością , natomiast nie rozumiem tych pseuo "butików"
oczywiście właściciele mogliby zadbać o estetykę , ale ja wolałbym żeby wynikała ona z jakości oferowanego towaru... , nie bez znaczenia ma też jakość obsługi ( taka trochę mniej anonimowa )
w tym aspekcie niestety od kilku lat sytuacja ustabilizowała sie na dosyć średnim poziomie
mam wrażenie ,że wszystkie stragany zaopatruje jeden dostawca ( i mniej więcej umawiają się na ceny )
kiedyś miałem ulubiony stragan, który wyróżniał sie od innych ( wiecznie były kolejki , mimo ,że u innych był luz, - towar pierwsza klasa, zawsze świeże , często w sezonie z tzw własnej uprawy , znaczne przeceny towaru nieco gorszej jakości czy świeżości, bardzo miła obsługa ), ale niestety zniknął

Re: Manhattan

PostWysłany: 12 Sty 2011, 10:35
przez helga4
Oczywiście argument o tymczasowości miejsca jest trafny, ale jeśli już ktoś ze sprzedających zainwestował i np.: oszklił pawilon, rozbudował go, to na puszkę farby do pomalowania konstrukcji nie powinien żałować.

No cóż mam wrażenie, że niektórych kupców cechuje źle pojęty konserwatyzm.

A nawiązując do wypowiedzi Rathera, tak na śp forum miejskim był poruszony temat rewitalizacji bazarku, budowy hali ? Nie pamiętam.

Re: Manhattan

PostWysłany: 14 Sty 2011, 21:11
przez ania
Zbyszek napisał(a):stragany zaopatruje jeden dostawca


Dokładnie takie samo miałam wrażenie. Brak na tym bazarze życia. Towary niczym się nie wyróżniają, a chyba taki jest cel bazaru, żeby klient pół miasta jechał zrobić zakupy u swojego ulubionego kupca . Po prostu marazm, dodatkowo sytuację pogarsza duża ilość zamkniętych budek. Aby do wiosny - będzie bardziej kolorowo.

Re: Manhattan

PostWysłany: 14 Maj 2011, 16:34
przez Ola
Wiosna już w pełni,więc bazarek pomału budzi się do życia i nie tylko.Władze miasta poważnie podeszły do wyglądu estetycznego i zaczęła się druga część inwestycji.Jest kładziona kostka brukowa pod teren parkingu dla kupców.Parking przed bazarkiem będzie już tylko dla klientów.
Co do wyglądu budek macie rację,jednak myślę,że kupcy zrozumieją i wezmą się do odnawiania.Jednak co do wyboru towaru to trzeba troszkę spokojnie pochodzić i dokładnie się rozejrzeć,a można kupić dość dobrej jakości rzeczy z branży tekstylno odzieżowej.Też prowadzę tam swoje stoisko i obserwuję klientów więc mam podzielone zdanie.Klient klientowi nie równy.Chcąc kupić towar dobrej jakości trzeba drożej zapłacić,jednak zawsze można coś utargować.Jest nawet stoisko producenta z reklamą,ale nikt nie czyta tylko biegnie przed siebie.Więc zapraszam na dokładniejsze zwiedzanie.

P.S.a tak przy okazji chcę nadmienić,że niektórzy właściciele tych budek mają też średnie i wyższe wykształcenie.Takie czasy,każdy jest kowalem swego losu a praca nie hańbi...

Re: Manhattan

PostWysłany: 13 Lut 2012, 10:05
przez arsen
jak dla mnie to powinni zrobić na miejsc Manhattanu halę jak na marymoncie i tam umieścić wszystkie pawilony ale na to pewnie nikt z tam sprzedających sie nie zgodzi poza tym pewnie kasy by nie było

Re: Manhattan

PostWysłany: 19 Lut 2012, 21:06
przez mdm
Jaki Pan taki Kram :P ...
Tyle młodych i butnych ,to niech próbują stworzyć sobie miejsca pracy na Manhattanie to może Włodarze sypną kasą i pomogą unowocześnić ten bazarek. :lol:

Re: Manhattan

PostWysłany: 19 Lut 2012, 22:35
przez ukasz
myślę, że Manhattan zyskałby na wartości, gdyby jednak ograniczono asortyment, tzn. wyrzuciłbym majtki, skarpetki itp (ewentualnie zrobił im osobną alejkę), a skupił się raczej na spożywce - świeże warzywa, owoce, ryby, pieczywo, nabiał, jakieś produkty typu miód, może kwiaty... Obecnie wszystkie stragany wyglądają tak samo, między warzywami można znaleźć swetry, za nimi buty, później znowu warzywa, elektronika, perfumy - straszny chaos.

Re: Manhattan

PostWysłany: 19 Lut 2012, 23:35
przez disturbia
Co nie podobaja ci sie"niewymowne"razace w oczy? ;) :lol: A serio,to tak,przydaloby sie to jakos uporzadkowac.

Re: Manhattan

PostWysłany: 21 Lut 2012, 09:29
przez mdm
Łatwo krytykować jak się jest na zewnątrz.Trzeba tam pracować i wtedy można dyskutować dlaczego jest tak jak jest.Nie ma sprawy są wolne pawilony bierzcie się do pracy i działajcie.
Pracuję od początku i widziałam jak władze /Kierownictwo/ miało gdzieś w ustawianiu kolejności.To była partyzantka,a teraz to musztarda po obiedzie.Do kasy miasta z Manhattanu wpływa miesięcznie minimum około 13.000,00-zł. x 12 mcy =156.000,-rocznie. Wcale to nie mało,biorąc po uwagę stały przypływ gotówki,przy tak małych nakładach inwestycyjnych.Koszty utrzymania są dużo mniejsze aniżeli wynajem lokalu.Nic tylko brać się do roboty i unowocześniać.
Starzy pomału odejdą,więc miejsca pracy pozostaną dla młodych:)

Re: Manhattan

PostWysłany: 21 Lut 2012, 12:02
przez ukasz
Nie mam na myśli luksusowych pawilonów, ale... Gdyby tam były normalne ścieżki, ogólny porządek, jakieś ładniejsze budki, szerszy asortyment to Manhattan spokojnie mógłby konkurować z Carrefourem. Wtedy nawet ceny na Manhattanie mogłyby być większe. Jestem zwolennikiem rynków i małych targowisk, bo nie lubię chodzić do marketu specjalnie po kilogram ziemniaków czy jabłka (tym bardziej, że na targowiskach są smaczniejsze :) Jednak wkurza mnie, gdy każdy ma to samo, a warzywa sprzedaje się między skarpetkami, a elektroniką. W miarę dobrze zorganizowany jest nowodworski rynek, gdzie jest jedna alejka z warzywami i owocami..

Re: Manhattan

PostWysłany: 21 Lut 2012, 12:38
przez rather
Popieram @ukasza - taki wyspecjalizowany bazarek zawsze się obroni. Coś takiego działa np. w Łomiankach za MarcPolem i zawsze jest tam pełno klientów - szczególnie latem. I to pomimo sąsiedztwa marketu. A owoce i warzywa są o niebo lepsze niż w sklepach sieciowych. Podobnie było kiedyś w sklepie ABC na Osiedlu Młodych - właściciel sam jeździł po towar na giełdę i zawsze miał najlepsze jabłka i pomidory w Nowym Dworze.