Nowy Dwór Mazowiecki - Forum

Jak pisze ostatni Goniec Lokalny, miasto szykuje się do wprowadzenia strefy płatnego parkowania. W planach jest między innymi ustawienie parkomatów, w których będzie można dokonać opłaty za postój. Przy tej okazji cisną się od razu na usta dwa pytania.

Pierwsze dotyczy nowodworskich debili, którzy przypuszczają ataki na infokiosk lub ostatnio na kasetkę z pieniędzmi w kosmicznej toalecie. Podejrzewam, że parkomaty z zawartością spotkają się z ich dużym uznaniem - będzie w co walić z bańki. Ciekawe kto będzie płacił za naprawę parkomatów uszkodzonych przez miejscowych troglodytów?

Drugie pytanie dotyczy ilości dostępnych miejsc parkingowych. Jacek Kowalski z kolegami rozwijają miasto w ten sposób, że praktycznie nie powstają nowe miejsca parkingowe. Te które już istnieją są dodatkowo wyjmowane z dostępnej puli i przeznaczane na parking dla pracowników UM. To zresztą niespotykana w innych urzędach arogancja, pokazująca, że w UM ważniejszy jest urzędnik niż mieszkaniec. Burmistrz Kowalski twierdzi, że petent może zaparkować sobie na Placu Solnym i lecieć z jęzorem do UM. Sam oczywiście parkuje na zamkniętym parkingu przy urzędzie, chociaż w wywiadzie udzielonym GN sugeruje, że szuka miejsca do zaparkowania jak zwykły obywatel. Ale do kłamstw burmistrza już przywykliśmy...

Ciekawy jestem gdzie takie parkometry się pojawią... Nie mamy wielu parkingów, więc można wnioskować, że parkometry mogą pojawić się na Zakroczymskiej (na całej długości od UM do parku), przy poczcie, w okolicach rynku i.... hmmm.... mamy jeszcze jakieś parkingi w centrum, gdzie nigdy nie ma jak zaparkować?
Swoją drogą nowodworzanie nie są głupi i nie będą płacić, bo zawsze mają do dyspozycji dzikie parkingi no i parkingi przy supermarketach (myślę, że przy Biedronce na Mazowieckiej nie zrobią parkometru).

Przy poczcie też raczej nie, bo nie przypuszczam, żeby sieciowa drogeria zgodziła się na płatny parking pod swoim sklepem. Poza tym żeby robić strefę płatnego parkowania, trzeba najpierw mieć miejsca parkingowe, a tych w Nowym Dworze nie ma, bo UM nie zmienił MPZP, żeby nie drażnić miejscowych deweloperów. I mamy takie kwiatki jak nowy budynek na rogu Warszawskiej/Nałęcza, który jest praktycznie przyklejony do ulicy.

To co? Zrobią tylko parkometry na Zakroczymskiej? Na Nałęcza też nie zrobią, bo w budynku, o którym piszesz mieści się też sieciówka z kosmetyką. Tak logicznie myśląc, to żadne miejsce nie będzie dobre na parkometr. Z resztą to i dobrze, bo jestem przeciwny parkometrom w NDM. Jeśli mają być parkometry to trzeba dać ludziom jakieś inne możliwości dojazdu (ścieżki rowerowe, komunikacja miejska).

Parkometry mialyby sie znalezc w centrum,ale dokladnie gdzie jeszcze nie wiadomo rowniez uwazam,ze to bez sensu. Posluza miejscowym debilom do popisow przed innymi gorylami ze stada,po spozyciu legalnej formy wzbogacania rozrywki. Za naprawe infokiosku zaplaci ubezpieczyciel,ale ubezpieczenie sie tez kosztuje+montaz kamery,czuwajacej nad tym cudem techniki+to co zlodziej zapieprzyl. Po jaka cholere w takim razie ta kamera,zeby"podziwiac'wyczyny przygłupow na monitorach? Ciekawe co na to przewodniczacy komisji bezpieczenstwa radny Oleksiak?

Parkometry są niezwykle podatne na uszkodzenia, więc w nowodworskich realiach przy każdym pewnie musiałby stać ochroniarz Skoro jednak NDM ma wkrótce przeistoczyć się w prężny ośrodek miejski z szybkim tramwajem (być może także z kolejką linową z centrum do Modlina - najbogatszą gminę w Polsce stać przecież na taki drobiazg), to może warto byłoby także wybudować wielokondygnacyjny parking (np. u zbiegu ulic Warszawskiej i Zakroczymskiej - w przyszłości aut będzie przybywać). Jedną kondygnację parkingu mogliby zajmować petenci urzędu, drugą urzędnicy miejscy, trzecią zaś burmistrz tysiąclecia - w końcu chyba na to zasługuje?

w parku imienia 7 milionów byłoby sporo miejsca do parkowania, a poza tym miejsce gdzie się pojawią pierwsze parkometry obstawiam jako parking przy lotto, ot tak żeby nikt dupy nie zawracał w UM niepotrzebnie i bezpłatnie

Pierwszym miejscem będzie Zakroczymska przed UM, żeby nikt nie stawał na miejscach dla urzędników. Kowalski dziś na sesji mówił, że celem całej akcji jest wprowadzenie opłat, tak żeby kierowcy parkowali na bezpłatnym Placu Solnym. Dzięki temu uzyska się więcej miejsc przy urzędzie, na których będzie można zrobić stanowiska zarezerwowane dla urzędników, ewentualnie dla działaczy WND i radnych - oczywiście tylko tych zrzeszonych w kole radnych WND

To cala ta akcja po to,zeby ludziska przeniesli sie z parkowaniem na plac solny? To wystarcza atrapy parkometrow

niech robią te parkometry jeśli uważają, że to jedyny sposób... sam nie wiem na co?? Ograniczenie ruchu w mieście? Zarobienie "olbrzymich" pieniędzy? Przy okazji mogliby też wpaść na wspaniały pomysł i zorganizować duże parkingi bezpłatne np. przy stacjach kolejowych (NDM i Modlin), przy rynku od strony ul. Targowej..

Jak na razie to wszystko jest w planach,a jak to z planami bywa zawsze moga sie zmienic,wiec nie wiem czym sie tu przejmowac

Dziś zwróciłem uwagę na jeszcze jedną uprzywilejowaną grupę kierowców w naszymi mieście. Pracownicy NOSiRu mają wyłącznie dla siebie parking przed halą i przed basenem. Pociesznie to wygląda jak przed basenem na wielkim parkingu stoją 3-4 samochody, a tałatajstwo tłoczy się za płotem. Szczególnie, że parking na zewnątrz zaprojektował jakiś idiota i jak stoją samochody z dwóch stron to nie ma szans na płynne wyjechanie, bo po prostu nie ma miejsca...

Czyli nie dla psa kiełbasa.
Bycie władzą wymaga dowartościowania.
Bo co to za władza, która nie posiada przywilejów z jej stosowania?
Przywileje to podstawa.
Często są ważniejsze od pełnionej funkcji!

Na uznanie również zasługuje fakt rozciągnięcia strefy taxi na dwie ulice dla raptem chyba czterech taksówek, bo nie wiem czy mamy ich więcej.

Strefa płatnego parkowania moim zdaniem być powinna ale przy pozostawieniu jednego parkingu bezpłatnego takiego jak plac solny by odciążyć miasto z parkującego tam jak popadnie syfu.
Po za tym jak już kiedyś wspominałem brak ścieżki rowerowej brak boksów do parkowania uniemożliwia dojazd bezpieczny z innych dzielnic do miasta rowerem .
Może niech ta mądra głowa co myśli o strefie płatnego parkowania wskoczy na rower ruszy swoje urzędnicze dupsko i zobaczy jak przyjaznym jest masze miasto.