Nowy Dwór Mazowiecki - Forum

Problem jest taki, że kasa jest tylko trzeba umieć po nią wyciągnąć rękę. Proponuję wycieczkę do pobliskiego Legionowa, w którym co kilkaset metrów przebudowuje się drogę, robi rondo, remontuje nawierzchnię czy tworzy ścieżkę rowerową. I to na różnych rodzajach dróg - od gminnych aż po krajowe. A jak powstaje centrum handlowe, to ktoś od razu myśli i jednocześnie z otwarciem obiektu budowany jest wyjazd, który nie zablokuje ruchu w całej okolicy. I jakoś legionowscy urzędnicy nie odbijają się od ściany pozyskując na to wszystko fundusze. To tylko u nas jest tak, że wszyscy sypią panu Kowalskiemu i jego ekipie kłody pod nogi, w związku z czym na nic nie ma kasy.

Złośliwość rozdzielających środki widać jak jeździ się po okolicy przekraczając granice powiatów. Powiat nowodworski to drogi pełne dziur i wybojów, a tuż za niebieską tabliczką z granicą administracyjną zaczynają się wyremontowane jezdnie, na które w dziwny sposób znajdują się pieniądze.

Temat jest wałkowany już dłużej niż od roku.Raz robiono pomiary natężenia ruchu trwające pół roku,potem po tej blokadzie kolejny raz.Chyba tylko po to,żeby poudawać,że cokolwiek się w temacie dzieje.A dalej trwa przerzucanie się papierkami i innymi pierdołami kto,co,za ile i w jakim zakresie ma zrobić.

Starałem się spojrzeć na problem raczej merytorycznie. Polityki, zwłaszcza rozgrywającej się w kuluarach, nie ogarniam. Bacznie jednak obserwuję stronę miasta NDM i liczę, że w końcu pojawi się przetarg na przebudowę skrzyżowania, czy tam zmianę organizacji ruchu.

Tam bedzie zrobione rondo albo światła, ale w roku wyborczym. Bedzie gdzie przeciąć wstęgi i cyknąc fory do gazet.

Szkoda, że wybory nie są co rok

No i stało się!
Jest przetarg:
Budowa i przebudowa dróg gminnych w Nowym Dworze Mazowieckim – przebudowa ul. Leśnej oraz wprowadzenie zmiany organizacji ruchu na skrzyżowaniu ul. Leśnej i ul. Wojska Polskiego

Jakoś nie widać, żeby poza postawieniem nowych znaków (wg. załącznika) na skrzyżowaniu coś miało być w tym miejscu zmienione? Przebudowa samego skrzyżowania to chyba baaardzo odległa przyszłość.

To opracowanie urywa się na skrzyżowaniu Leśnej i Wojska Polskiego. Na samym dole jest link do opracowania na wojewódzkiej. Jak widać zostanie wprowadzona sygnalizacja. Powinno być bezpieczniej ale jak znam ludzi to teraz będą narzekać, że wolno się jedzie i są korki w piątek po południu

Ja tego nie kumam. Jak mają być światła to czemu na tym projekcie nie ma odpowiednich znaków? Przecież powinien być przynajmniej znak informujący o skrzyżowaniu z sygnalizacją świetlną. Z tego co rozumiem to jest raczej przetarg na remont Leśnej i opracowanie projektu skrzyżowania.

Wyciągnąłem rysunek 4.8 z folderu WPI.271.45.2013_Przebudowa skrzyżowania dokumentacja projektowa



Jak widać są sygnalizatory i odpowiedni znak ostrzegający o sygnalizacji. Nie ma go od strony Leśnej, bo to teren zabudowany i widocznie wcześniej była już sygnalizacja. Jestem pewny tego co piszę. Przyznam się bez bicia, że jestem drogowcem z wykształcenia, zawodu i powołania. Trochę mnie boli, że drogowcy są często obwiniani za błędy polityków dlatego też na forum próbuję rehabilitować ten zawód. Żeby nie było wątpliwości nie moje biuro robiło ten projekt i nie będę próbował go tu reklamować.
Uważam jednak, że zastosowane rozwiązanie jest dobrym kompromisem. Na rondo trzeba by czekać pewnie jeszcze drugi rok i drugie tyle dołożyć.
Z takich merytorycznych uwag to dałbym trochę dłuższe czasy międzyzielone dla relacji skrętnych ale wtedy warunki ruchu pewnie by się pogorszyły. Wiadomo, coś za coś

Właśnie, za dużo z wykresów się nie wywiedziałem bo się na tym zbytnio nie znam, ale nie mogłem się doczytać warunkowego zjazdu z Leśnej w prawo. Tzw. zielona strzałka. Jest coś takiego przewidziane?

Projekt to połączenie dwóch projektów - przebudowy Leśnej która ucina się w miejscu projektu na przebudowę skrzyżowania, co stanowi jego drugą część.

Brakuje mi i to bardzo, pulsujących świateł na przejściu przy Dębince i pulsujących świateł przy ulicy Długiej - tam niedawno zginęła de facto kobieta. Pomimo szykan i wysp może tam być nadal niebezpiecznie, zwłaszcza przy braku przebudowy oświetlenia na całym odcinku drogi.

A teraz z innej bajki - znowu kierunek na Warszawę i Gdańsk. Ludzie! Na znaku powinno się zamieścić Jabłonnę (bo tam DW się kończy) ewentualnie pod spodem "Warszawa Białołęka", zaś na prawo, no właśnie...
Przepisy mówią że oznakowywuje się miejscowość końcową oraz większy węzeł po drodze. Gdańsk ma się tutaj tak samo, jakbyśmy postawili tam też Warszawę (siódemką do W-Wy też dojedzie). Chyba lepiej byłoby oznaczyć koniec DW jako MPL Warszawa-Modlin, może Płock. Ale nie Gdańsk.

PS - Nie stosuje się znaków ostrzegawczych o sygnalizacji świetlnej w przypadku gdy droga znajduje się w terenie zabudowanym i zarazem jest ona podporządkowana (tak jak Leśna). Na DW z racji iż ma ona pierwszeństwo - znaki te muszą być.

PS2: Na Leśnej też bym widział sygnalizator z wysięgnikiem.

Co do znaków ostrzegających o sygnalizacji świetlnej, to rzeczywiście - moja kulpa (jak mawia przewodniczący).

Nie wiem jak ma działać ta sygnalizacja, ale jeśli przewidziano montaż detektorów, to chyba będzie w jakiś sposób dostosowywana do aktualnego natężenia ruchu - niezależnie od programu?

Nie mogę się dopatrzyć tego na planie, więc może ktoś wie czy przewidziano przesunięcie przejścia dla pieszych tego od strony Jabłonny? W tej chwili jest tam wysepka, którą rozjeżdżają TIRy skręcające z Leśnej w kierunku Jabłonny - dobrze byłoby przesunąć tą wysepkę żeby zostawić więcej miejsca na manewr dla dużego samochodu.

A tak BTW - czy były jakieś konsultacje społeczne tego projektu?

KGrid napisał(a):Właśnie, za dużo z wykresów się nie wywiedziałem bo się na tym zbytnio nie znam, ale nie mogłem się doczytać warunkowego zjazdu z Leśnej w prawo. Tzw. zielona strzałka. Jest coś takiego przewidziane?

Nie ma, za to jest zielona strzałka z Wojska Polskiego w Leśną. Można się tego dopatrzeć na wyżej załączonym rysunku 4.8.

rather napisał(a):Nie wiem jak ma działać ta sygnalizacja, ale jeśli przewidziano montaż detektorów, to chyba będzie w jakiś sposób dostosowywana do aktualnego natężenia ruchu - niezależnie od programu?

Nie mogę się dopatrzyć tego na planie, więc może ktoś wie czy przewidziano przesunięcie przejścia dla pieszych tego od strony Jabłonny? W tej chwili jest tam wysepka, którą rozjeżdżają TIRy skręcające z Leśnej w kierunku Jabłonny - dobrze byłoby przesunąć tą wysepkę żeby zostawić więcej miejsca na manewr dla dużego samochodu.

A tak BTW - czy były jakieś konsultacje społeczne tego projektu?

Dokładniej to program dostosuje się do natężenia. Z tym, że w przypadku awarii detektorów albo przy maksymalnych natężeniach włączy się program stałoczasowy.

Patrząc na rysunki SOR ciężko na pierwszy rzut oka powiedzieć czy wysepka została przesunięta bo nie widać mapy pod kreskowaniem jezdni, ale raczej nie.

Ja o konsultacjach nic nie wiem a przyglądam się pilnie rozwojowi wydarzeń. Wbrew pozorom to dobry ruch, bo im więcej ludzi spotka się w sprawie jakiegoś problemu tym mniejsza szansa, że się dogadają.

Konsultacje społeczne raczej nie służą temu żeby zebrać grupę ludzi i wszystkim zrobić dobrze. W moim odczuciu powinny być sposobem na udoskonalenie projektu w ramach określonego budżetu. Jakieś sensowne, drobne zmiany niewiele kosztują kiedy wprowadzi się je na etapie projektu.

Oczywiście jest to jedna z zalet konsultacji. Ja przeczytałem i przeanalizowałem już w swojej, krótkiej karierze prawie tysiąc wniosków z konsultacji i lekko zwątpiłem w tą ideę. Chociaż zdarzają się i krzepiące przypadki. Można by na ten temat napisać książkę, ale powiem tylko tyle, że konsultacje w tym przypadku prawdopodobnie nic by nie wniosły. "nic" patrząc po inżyniersku, to znaczy, że nawet gdyby pojawiłby się jakiś dobry pomysł to albo nie zrobiłby rewolucji albo nie przebiłby się przez machinę biurokracji. Jak już wyżej pisałem, projekt na pewno przeszedł wiele opinii a ostatnie słowo i tak należało do Urzędu Marszałkowskiego. A przez "nie zrobiłby rewolucji" mam na myśli to, że dobre rozwiązania wypierają wcześniejsze rozwiązania, które z reguły i tak były dobre. Które są lepsze decyduje ten kto ma władzę/pieczątkę :p Po prostu szala korzyści przechyla się bardziej w jedną lub drugą stronę (np. sygnalizacja spowalnia ruch tranzytowy, ale zwiększa bezpieczeństwo na skrzyżowaniu).