Re: Rondo czy światła?
Wysłany: 21 Mar 2012, 07:28
Kto twierdzi, że ronda wymuszają ograniczenie prędkości to zapraszam za most na Narwi na rondo, które samochody pokonują nawet 70km/h, a tych, którzy uważają, że pieszym łatwo przejść przez ulicę jeśli jest rondo zapraszam na to samo rondo lub na rondo w mieście przy Cechu.
Kierowcy są przy skrzyżowaniach zazwyczaj skupieni na ruchu samochodów i bardzo często przez to dochodzi do potrąceń pieszych. Samochody zatrzymują się dopiero jak pieszy wymusi to wejściem na jezdnię, ale aż strach wchodzić widząc jak kierowcy patrzą się na rondzie w kierunku ronda nie patrzą zupełnie na przejście i zjeżdżając dodają gazu. Znów piesi też nieraz stoją przed przejściem, samochód się zatrzymuje, a oni zagapieni w drugą stronę. Potem ruszają na pasy jednocześnie z samochodem.
Sygnalizacja świetlna to sytuacja klarowna i przejrzysta: czerwone - stój; zielone - upewnij się czy pojazdu się zatrzymały i idź. Bezpieczne rozwiązanie dla osób słabo starszych, bądź niedowidzących, dla dzieci. Wolę poczekać 30 sekund przed przejściem na zielone światło niż ryzykować, że któryś kierowca zapomni o przejściu za rondem.
Kierowcy są przy skrzyżowaniach zazwyczaj skupieni na ruchu samochodów i bardzo często przez to dochodzi do potrąceń pieszych. Samochody zatrzymują się dopiero jak pieszy wymusi to wejściem na jezdnię, ale aż strach wchodzić widząc jak kierowcy patrzą się na rondzie w kierunku ronda nie patrzą zupełnie na przejście i zjeżdżając dodają gazu. Znów piesi też nieraz stoją przed przejściem, samochód się zatrzymuje, a oni zagapieni w drugą stronę. Potem ruszają na pasy jednocześnie z samochodem.
Sygnalizacja świetlna to sytuacja klarowna i przejrzysta: czerwone - stój; zielone - upewnij się czy pojazdu się zatrzymały i idź. Bezpieczne rozwiązanie dla osób słabo starszych, bądź niedowidzących, dla dzieci. Wolę poczekać 30 sekund przed przejściem na zielone światło niż ryzykować, że któryś kierowca zapomni o przejściu za rondem.