Strona 1 z 5

Postacie z historii miasta

PostWysłany: 20 Gru 2012, 18:15
przez Zebżydowski
Pamięć ludzka ułomna jest. Dość powiedzieć że istnieje nie dłużej niż ludzkie życie. Ludzie sprzed 30 lat stają nam w pamięci jak za mgłą - ale tu jeszce mozemy coś zweryfikować na ich temat, są tacy co to pamiętają. Ludzie sprzed 40 i 50 lat odpływają w dal, oraz mniej możliwości by cokolwiek skonfrontowąc z komkolwiek a ci sprzec ponad 50 lat - są już historią.
Chciałbym by upamiętnić tu ludzi których pamiętamy, zwyklych nowodworzanm.
Może ktoś doda swoje wspomienia?
1. Pan Kamera: człowiek którego mozna było spotkac w NDM do lat 80-tych. Chodził po NDM i robił zdjęcia. Podobny do Flipa z tandemu "Flip i Flap". Lubiący wypić - był bywalcem Smakosza gdzie oczywiście robił zdjęcia. Pan Kamera zawsze miał skórzany futerał na swój aparat, złośliwi mówili, że czasem był on pusty bowiem jego właściciel zastawiał aparat na mecie zawódkę.
2. Roznosicielel gazet - postac bardzo charakterystyczna w latach 70-tych. Pamietam doskonale tego człowieka. Jego twarz zawsze kojarzyła mi sie z Olbryskim, tak naprawdę był podobny . Natomiast jego fizis już taką jak u Olbryskiego nie była - człowiek ten przeszedł polio i chodząc powłóczył kończynami co było bardzo widoczne. Chodząc machał rękoma po to, by zachować równowagę przy przestawianiu nóg, których stopy były strasznie skręcone - jedna po kątem 90 stopni do ułożenia normalnego... Był to dość młody człowiek, przed trzydziestyką i jakoś dawał sobie radę choć widać było że chodzi z olbrzymią trudnością.
Roznosił "Express Wieczorny".

Re: Postacie z historii miasta

PostWysłany: 20 Gru 2012, 21:18
przez Japko
Pamiętam Pana Kamerę. Kilka moich rodzinnych zdjęć było robione przez niego! Wydaje mi się, że mieszkał na ulicy Sienkiewicza.

Re: Postacie z historii miasta

PostWysłany: 20 Gru 2012, 21:37
przez MariuszMariusz77
tez pamiętam mieszkał faktycznie na ul.sienkiewicza często można bylo spotkać go w parku miał aparat chyba zenit w takim brązowym futerale

Re: Postacie z historii miasta

PostWysłany: 20 Gru 2012, 21:42
przez MariuszMariusz77
Kolejnym charakterystycznym człowiekiem był niejaki Tomek często można było spotkać go pod kioskiem obok urzędu miasta stamtąd zanosił gazety taksówkarzom często tez siedział na ławeczce na postoju taxi

Re: Postacie z historii miasta

PostWysłany: 20 Gru 2012, 22:15
przez Heimat
Doskonale pamiętam Tomka - w latach 70-tych i 80-tych był młodym, otyłym, pryszczatym osobnikiem z lekkim niedorozwojem umysłowym. Chodził w wypucowanych do połysku butach, nosił spodnie wyprasowane w kancik i niezależnie od pogody zawsze miał przy sobie parasol. Tomcia dość często widywałem także w okolicy kościoła lub w samym kościele, gdzie popisywał się swoim niezwykłym wokalem :D

Słyszałem niestety, że Tomek zmarł przed ok. 20 laty.

Re: Postacie z historii miasta

PostWysłany: 21 Gru 2012, 23:56
przez MariuszMariusz77
Niejestem pewien czy mam na myśli tego samego człowieka co Zebżydowskiego ''roznosiciel gazet ale widuję takiego człowieka teraz może miec ok.70.wczesniej niezwracałem na niego uwagi ale teraz mysłe ze własciwie widuję go od zawsze

Re: Postacie z historii miasta

PostWysłany: 23 Gru 2012, 00:57
przez Heimat
Przypuszczam, iż wielu mieszkańców ulicy Sportowej znało Tomka przynajmniej z widzenia, ponieważ mieszkał on w pobliżu starej stacji kolejowej.

Re: Postacie z historii miasta

PostWysłany: 23 Gru 2012, 07:33
przez Zebżydowski
MariuszMariusz77 napisał(a):Kolejnym charakterystycznym człowiekiem był niejaki Tomek często można było spotkać go pod kioskiem obok urzędu miasta stamtąd zanosił gazety taksówkarzom często tez siedział na ławeczce na postoju taxi

To by się zgadzało - miałby on dzisiaj właśnie około 70 lat. Ja nie widziałem go od dawna, pewnie ze 20 lat.
Heimat napisał(a):Doskonale pamiętam Tomka - w latach 70-tych i 80-tych był młodym, otyłym, pryszczatym osobnikiem z lekkim niedorozwojem umysłowym

Takim go też pamiętam.
Tomek był przez jakiś czas ministrantem i służył do mszy. Bardzo często można go właśnie było zobaczyć w kościele do którego uczęszczał z nieodłącznym poarasolem i w którym to dawał niesamowite popisy wokalne. Tomek, gdy już włączył sie w kościelny śpiew był bowiem doskonale słyszalny jako oddzielny głos - nie dawał sie wpisac w chór śpiewających wiernych, tak od niego odstawał barwą i donośnością!
Ciekawe że zawsze był nienagannie i schludnie ubrany. Taki gentelmen z parasolem i rybią twarzą, chciałoby się rzec.

Re: Postacie z historii miasta

PostWysłany: 23 Gru 2012, 07:45
przez Zebżydowski
FACET Z KRZYŻEM.

Był to zawsze uśmiechnięty, niewysoki człowieczek - trochę podobny do Gustawa Holoubka. Także usmiechnięty gdy szukał i zbierał niedopałki na ulicy. Najprawdopodniej był upośledzony umysłowo. Nie wiem jak sie nazywał.
Jego pasją było niesienie krzyża przed pogrzebem, zawsze go tam widziałem. Szedł rozpromieniony wysoko trzymając krzyż, widać było że ma z tej czynności olbrzymią satysfakcję. Widać go było w konduktach pogrzebowych coś ze 20 lat. Tak około początku lat 80-tych do pogrzebów dołaczyła następna stała postać - facet z chorągwią. Przed konduktem niesiony był bowiem krzyż i czarna chorągiew, ten drugi mały facecik (też upośledzony) jakoś tak na kilka lat do tej chorągwi się przykleił. Ktoś mie kiedyś mówił, że ci dwaj pobili się raz o chorągiew ponieważ krzyż miał nieść wtedy ktoś z rodziny zmarłego

Re: Postacie z historii miasta

PostWysłany: 23 Gru 2012, 08:14
przez Japko
FACET Z KRZYŻEM - wiem o kogo chodzi, zdaje się że ten Pan już nie żyje. Porozmawiam z tatą, on go zna, wychowywali się chyba razem. Upośledzony umysłowo na pewno. Kiedyś przechodził przez pólko i zaczął koledze i mi opowiadać historie jak to w czasie wojny bawił się w leju po bombie, do którego napłynęła woda.

Re: Postacie z historii miasta

PostWysłany: 23 Gru 2012, 10:57
przez nova
FACET Z KRZYŻEM miał na imię Zdzisław, nazwisko niestety wyleciało mi z pamięci. Mieszkał z siostrą na rogu Paderewskiego i Bohaterów Modlina w tym drewnianym, opuszczonym już domu. Zmarł pod koniec lat 90-tych....

Re: Postacie z historii miasta

PostWysłany: 23 Gru 2012, 14:14
przez MariuszMariusz77
FACET Z KRZYŻEM jeśli myślimy o tym samym Człowieku to nazywał się Zdzisław Smardzewski ale wydaje mi się że On żyje

Re: Postacie z historii miasta

PostWysłany: 23 Gru 2012, 14:57
przez MariuszMariusz77
jednak myliłem sie Zdzisław Smardzewski nieżyje od ok.15 lat

Re: Postacie z historii miasta

PostWysłany: 23 Gru 2012, 19:40
przez Zebżydowski
Przypomiałem sobie dzięki Wam, mówiono na tego pana Zdzisiu...
Nie żyje? Dzisiaj musiałby mieć ponad 80 lat...

Re: Postacie z historii miasta

PostWysłany: 23 Gru 2012, 20:09
przez Zebżydowski
CZŁOWIEK NA TRÓJKOŁOWYM WEHILULE

Dla mnie to była arcyciekawa postać i arcyciekawy pojazd.
Pochylony do przodu mały człowieczek o trudnym do określenia wieku siedzący na koźle odkrytego trójkołowego pojazdu, mocno trzymający rodzaj motocyklowego kierownika, przejeżdżał ulicami NDM w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych. Tylną część pojazdu stanowiła zabudowana niewysokimi burtami mała platforma, taka jaką widzi się w ciężarówkach wożących ziemię. Pojazd nie był ani motocyklem ani traktorem – nie jestem pewien czy był produkowany seryjnie.
Malutki kierowca wyglądał w tym pojeździe jakby był dosłownie jego częścią, na mnie pojazd i jego kierowca zawsze sprawiał wrażenie znacznie powiększonej zabawki mechanicznej z zabawkowym ludzikiem kierowcą. Odnosiłem takie właśnie wrażenie, ponieważ nie zauważyłem nigdy by kierowca kiedykolwiek zmieniał pozycję siedząc na koźle – dosłownie wyglądało to tak, jakby był tam manekin przykręcony do siedzenia a pojazdem ktoś sterował zdalnie :D .