Nowy Dwór Mazowiecki - Forum

rewers27 napisał(a):Strzelam:Album Modlin zakupiło Nowodworskie Towarzystwo Historyczne aby udostępnić go NARODOWI a nie kisić w wersalce.

Pudło rewers27 Kto w dzisiejszych czasach ma wersalki w domu

rewers27 napisał(a):A teraz moje pytanie (niestety bez nagrody) ile jest procentowo w tym albumie Modlina a ile Puław ?
(Kalo NDM to wie i niech powie - napisze).

Muszę ciebie zmartwić.
Pomimo tego, że modlińscy saperzy dość często wyjeżdżali na ćwiczenia do Puław, to w tym albumie nie ma żadnego zdjęcia z tej miejscowości.
Napiszę więcej. Są zdjęcia z Nowego Dworu Mazowieckiego
Poza tym jakbyś kupił ten album, zapewne rozwiązałbyś zagadkę lokalizacji Pomnika Marynarzy Poległych w 1920 roku
Mało tego... byłbyś jednym z nielicznych, który miałby zdjęcia Fortu Ostrołęka

Zdjęcia upubliczniam za zgodą właściciela. Warunek był jeden... Mała rozdzielczość... szkoda...

żyła napisał(a):a ja obstawiam, że album trafił do radnego, który jest miejscowym antykwariuszem.
w jakim celu? wie tylko nowy właściciel i w tym problem

Niestety żyła... Właścicielem nie jest Sosiński radny Tadeusz
Ten pan potrafi tylko kupić za parę groszy wartościowe przedmioty, wmawiając ludziom, że są nic nie warte

Kto został właścicielem tego albumu i co zamierza z nim zrobić?

Na pewno ten ktoś ma farta, bo jak pisze Kolo album o wartości 5 tys kupił za 500 zł

Jeżeli zdjęcia te nie zostaną upublicznione i tafią "do wersalki" to będą po prostu bezwartościowe. Niestety ale ludzie, którzy płacą grubą kasę za stare zdjęcia niechętnie się nimi dzielą, co więcej, uważają, że wraz z ich zakupem uzyskali do tych obrazów wyłączne prawa a przeważnie jest tak, że prawa do nich wygasły. Właściciele takich zdjęć mają wyłączne prawa jedynie do kawałka papieru a nie do tego, co się na nim znajduje.

Najlepszym przykładem co powinno się robić z takimi zdjęciami jest np. idea portalu Fotopolska.eu, udostępnić wszystko dla potomnych aby nie zaginęły w domowych archiwach niejednokrotnie ostatnie zdjęcia uwiecznionych miejsc, które już nie istnieją, cennych historycznie dokumentów itp. Wielu użytkowników portalu wykupuje całe kolekcje zdjęć i udostępnia ich skany na portalu bez żadnych swoich oznaczeń aby nie zniszczyć danego widoku i aby zachowały się dla kolejnych pokoleń. Egoistyczne trzymanie takich cennych zdjęć w szufladach i na strychach tylko dlatego, że dało się za nie kupę kasy naciągaczom na aukcjach to najgłupsza rzecz jaką można z nimi zrobić, równie dobrze można od razu je wrzucić do pieca jeżeli nie zamierza się ich udostępniać. Oczywiście pobieranie opłat za udostępnianie obrazów, do których prawa wygasły jest niezgodne z prawem Polskim jak i unijnym bo takie zdjęcia (utwory) są dobrem publicznym, takie praktyki do niektórych zdjęć stosuje np. NAC.

@KaloNDM ja mam aż dwie wersalki w domu i to całkiem nowe, takie są uroki mieszkania w ciasnym bloku, nic większego nie wejdzie, poza tym jest to wygodniejsze w małych pomieszczeniach.

Gdyby ten album kosztował 5 stów to Kalo sam by go kupił

Przepraszam - autokorekta - album został na tyle wylicytowany, bo chyba nie sprzedany. A cena jest zyczeniowa, niekoniecznie musi mieć odzwierciedlenie w rzeczywistości.

mmokrzycki napisał(a):Kto został właścicielem tego albumu i co zamierza z nim zrobić?

Właśnie... i to jest ta zgadka.
Dla osoby, która ją rozwiąże jest przewidziana nagroda
Album został zakupiony po to, aby go upublicznić!
Sprzedający do zakupu dołożył Mapę Ziem Polskich II RP, kilka dokumentów oraz 5 zdjęć (jedno podpisami i dedykacją) przedstawiających żołnierzy i oficerów w Twierdzy Modlin.
Te rzeczy też będą upublicznione... Wszystko w swoim czasie.

tk28 napisał(a):Niestety ale ludzie, którzy płacą grubą kasę za stare zdjęcia niechętnie się nimi dzielą, co więcej, uważają, że wraz z ich zakupem uzyskali do tych obrazów wyłączne prawa a przeważnie jest tak, że prawa do nich wygasły.

I tutaj się z Tobą zgodzę tk28... tylko, napisałeś:

tk28 napisał(a):Egoistyczne trzymanie takich cennych zdjęć w szufladach i na strychach tylko dlatego, że dało się za nie kupę kasy naciągaczom na aukcjach to najgłupsza rzecz jaką można z nimi zrobić, równie dobrze można od razu je wrzucić do pieca jeżeli nie zamierza się ich udostępniać. Oczywiście pobieranie opłat za udostępnianie obrazów, do których prawa wygasły jest niezgodne z prawem Polskim jak i unijnym bo takie zdjęcia (utwory) są dobrem publicznym, takie praktyki do niektórych zdjęć stosuje np. NAC

Wiele razy pisałem, że znam wielu kolekcjonerów, którzy kupują, mają w swoich zbiorach wspaniałe zdjęcia.
Nie robią tego, bo są egoistami. Robią to po to, aby przekazać te zbiory pod swoim imieniem i nazwiskiem.
Każdy z nas chciałby coś po sobie pozostawić.
Lecz jeżeli działania miasta kończą się "pani/pan zostawi, my zarchiwizujemy" to nie jest to zachęta dla tych ludzi.
Przekazaliby zbiory pod warunkiem.. Muzeum Historii Miasta lub Pracownia Dziejów Miasta.
Co i raz wypływają ciekawe zdjęcia. Niestety, nie zmienisz tego i nie dostaniesz ich za darmo.
Jeżeli miasto nie robi nic, aby ocalić historię (np. kupując te zdjęcia do miejskich zbiorów) to kupują je lokalni miłośnicy historii tylko po to, aby nie wywędrowały w świat. Niestety... za darmo ich nie przekażą.

tk28 napisał(a):Najlepszym przykładem co powinno się robić z takimi zdjęciami jest np. idea portalu Fotopolska.eu, udostępnić wszystko dla potomnych aby nie zaginęły w domowych archiwach niejednokrotnie ostatnie zdjęcia uwiecznionych miejsc, które już nie istnieją, cennych historycznie dokumentów itp. Wielu użytkowników portalu wykupuje całe kolekcje zdjęć i udostępnia ich skany na portalu bez żadnych swoich oznaczeń aby nie zniszczyć danego widoku i aby zachowały się dla kolejnych pokoleń.

Właśnie. Wiem, że działasz na tym portalu.
Może więc zamiast się żalić i wytykać palcami coś, czego nie zmienisz, zaoferowałbyś jakąś współpracę?

KaloNDM napisał(a):Właśnie. Wiem, że działasz na tym portalu.

Nie KaloNDM ja tam nie działam, działa tam mój dobry znajomy, który również jest miłośnikiem Nowego Dworu i jego historii. Często rozmawiamy na temat miasta i jego historii i o tym jak wielu mieszkańców żywo interesuje się tym miastem, jednak ludzie ci pozostają anonimowi bo nie mają możliwości jakkolwiek działać w tym zakresie z powodu całkowitej obojętności władz. Wielu mieszkańców ma wiedzę na temat tego miasta, którą mogliby się podzielić z innymi jednak brak jest takiej możliwości aby dotrzeć do szerszego grona ludzi niż własna rodzina i znajomi. Ostatnio sam widziałem w parku Wybickiego starszego mężczyznę który opowiadał młodemu chłopakowi co gdzie stało, było i do kogo należało. Smutne to, że tak wielu ludzi z wiedzą tak naprawdę zabiera ją ze sobą do grobu nie dzieląc się nią z nikim. Tak samo dzieje się ze starymi fotografiami, rodziny przejmują w spadku po czym wyrzucają je na śmieci nie mając pojęcia o ich wartości.

Ludzie na portalu Fotopolska.eu udostępniają niemal wszystko na wolnej licencji aby służyło ludziom dziś i w przyszłości. Portal wciąż apeluje o "wietrzenie" starych albumów babć, dziadków, cioć, wujków i kogo tam jeszcze i upublicznianie skanów zdjęć póki jeszcze istnieją i coś na nich widać. Niestety zdjęcia nie będą czekały kolejne dziesięciolecia i się po prostu rozsypią bezpowrotnie zabierając ze sobą kawałek historii. Tak się przecież stało z wieloma przedwojennymi zdjęciami Nowego Dworu i pewnie jeszcze wiele tak przepadnie tych, które dziś się kiszą w domowych archiwach.
W zeszłym roku znajomy dostał propozycję od agencji reklamowej odkupienia kilku nowych zdjęć, które zamieścił na portalu. Nie zgodził się na sprzedaż tylko oddał je za darmo jedynie z warunkiem uznania autorstwa, tak właśnie robią ludzie z pasją, nie przeliczają swojej pasji na pieniądze. Nowe zdjęcia dziś mają małą wartość ale im więcej ich będzie powstawać tym więcej pozostanie dla przyszłych pokoleń i będą wtedy bezcenne jako dokument i porównanie jak zmieniało się nasze otoczenie.

tk28 ma rację pisząc o tym, że zdjęcia powinny być dostępne bezpłatnie - tak są publikowane np. w gazetach, gdzie często wystarczy informacja "zdjęcie ze zbiorów...". One najczęściej mają wartość tylko sentymentalną i historyczną, a ich wartość materialna bierze się właśnie z histerii rozpętywanej przez niektóre osoby, które mają je w swoich zasobach i nie wiedzieć czemu nie chcą udostępniać. Nie wiem czemu ma służyć kupowanie np. starego albumu jakiejś jednostki za cenę wywindowaną powyżej osiąganej przez np. unikatowe książki. Dla mnie to jakiś absurd. Mam wrażenie, że gdyby pasjonaci historii przestali płacić niebotyczne ceny na aukcjach, to rynek szybko by się załamał i więcej materiałów byłoby przekazywanych bezpłatnie przez osoby, które w tej chwili kiszą je w swoich zasobach myśląc, że posiadają jakieś bezcenne skarby.

Mam wrażenie, że gdyby pasjonaci historii przestali płacić niebotyczne ceny na aukcjach, to rynek szybko by się załamał i więcej materiałów byłoby przekazywanych bezpłatnie przez osoby, które w tej chwili kiszą je w swoich zasobach myśląc, że posiadają jakieś bezcenne skarby.

BRAWO !!! Rather jestem takiego samego zdania. Ceny staroci są podawane jako ceny życzeniowe, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Ktoś ma kilka książek/znaczków/zdjęć po babci i myśli, że jest niemal milionerem, natomiast w rzeczywistości ''majątek rodziny'' ma wartość kilkudziesięciu zł.
Ten album jest właśnie tego przykładem, tak samo jak podane przez KoloNDM 200 zł na jedną stronę.

@Rather @admiralbar
To kupcie to: http://allegro.pl/modlin-1939-okupacja- ... 70055.html i udostępnijcie
ewentualnie napiszcie do gościa, że chcecie to za darmo ponieważ jest bez wartości i zdjęcia te, powinny zobaczyć tłumy

Dla przykładu podam Wam linki do licytacji, które wygrali mieszkańcy NDM:

1. http://allegro.pl/stare-negatywy-l-w-p- ... 51789.html

2. http://allegro.pl/show_item.php?item=2989579542

Były to negatywy... Około 100 zdjęć z maja 1945 roku z Modlina Twierdzy i Nowego Dworu Mazowieckiego.
Cena powala... do tego dochodzą koszty wywołania.

Teraz pytanie.
Co by było jakby mieszkańcy NDM z prywatnych pieniędzy nie kupili tych klisz?

Niedługo te zdjęcia również będą upublicznione...
Będzie wystawa dla mieszkańców...

I żeby było jasne.
Tego nie robi burmistrz Kowalski z działem promocji, tylko zwykli mieszkańcy NDM...
Lokalni miłośnicy historii...

To kupcie to: http://allegro.pl/modlin-1939-okupacja- ... 70055.html i udostępnijcie

Nie kupię, bo nie uważam, żeby te fotografie rzeczywiście były tyle warte.

Ceny są takie, jakie pasjonat historii jest w stanie za to zapłacić, a zazwyczaj chce wiele zapłacić, o czym wystawiający doskonale wie.
Zarzut, że burmistrz nie inwestuje pieniędzy w zachowanie historii, hmmm czy historia NDM-u jest na prawde aż tak fascynująca, żeby część miejskiej kasy przeznaczyć na kupno pamiątek po kosmicznych cenach ? Kto przyszedłby oglądać te ''perełki'' historii - oprócz obowiązkowej szkolnej wycieczki i delegacji z innego miasta ?
A może lokalny biznesmen zainteresowałby się historią Twierdzy i płacił po 5 tys za album i 100 zł za 2 zdjęcia - miałby hotel z oryginalną wystawą ? On zapewniłby miejsce na ekspozycję, a lokalni kolekcjonerzy udostępnili swoje zbiory (bezpłatnie, bo przecież chodzi o zachowanie historii), złóżcie taką propozycję - zobaczymy co odpowie.

Oczywiście, że historia Nowego Dworu jest fascynująca, jest równie fascynująca co historia twierdzy Modlin o ile nie bardziej, może Nowy Dwór nie wywarł takiego wpływu na historię Polski ale na pewno ma historię bogatszą o kilka wieków od historii twierdzy. Dlaczego mamy wiedzieć wszystko o rosyjskiej twierdzy a o polskim mieście setki lat starszym od twierdzy nic Nowy Dwór funkcjonował i bez obecności twierdzy i jego historia nie wiąże się tylko i wyłącznie z tym obiektem obronnym. Historię trzeba pielęgnować, żeby nie została zatarta tak jak historia Nowego Dworu sprzed potopu szwedzkiego. Takie miasto bez historii jak Legionowo ma swoje muzeum a ponad 600 letni Nowy Dwór nie ma, i kto tu jest winny jak nie jego władze Na to idą nasze podatki aby miasto się rozwijało i posiadało choć jedno miejsce, w którym można by było się o nim czegoś dowiedzieć.

Muzeum Historyczne w Legionowie... Hmmm... Może raczej histeryczne?

No zarąbiste podziękowania.Koleś wybulił okrągłą sumkę i mógł spokojnie sobie kisić w szufladzie ten album,ale tego nie zrobił i dowiaduje się,że jest w gruncie rzeczy frajerem,bo przepłacił.Jego kasiora to się może nawet nią podcierać i nikomu nic do tego.Tk28 według niektórych najlepszą inwestycją w rozwój miasta to wypieprzyć wszystko w kosmos i nastawiać knajp,a turyści będą walić drzwiami i oknami.