Strona 1 z 3

Tajemnicza katastrofa w Nowym Dworze Maz

PostWysłany: 04 Mar 2012, 17:55
przez Chelsea
Dzisiaj na stronie TVN24 przeczytałam o pewnej katastrofie kolejowej, która wydarzyła się pod NDM w 1949.
Cytuję:
"O dwóch - być może najtragiczniejszych w skutkach - katastrofach kolejowych w Polsce, do dziś wiadomo jednak bardzo niewiele. Wszystko dlatego, że pod koniec lat 40-tych i na początku 50-tych władze kraju nie były zainteresowane tym, by informować o nich społeczeństwo.
Do pierwszego z tych wypadków doszło pod Nowym Dworem Mazowieckim 22 października 1949 roku. Wzmianki o nim pojawiły się tylko w dwóch amerykańskich gazetach lokalnych. Polskie władze nigdy nie potwierdziły tych informacji. W katastrofie zginąć mogło ponad 200 osób."
źródło TVN24, LINK

Może są osoby na forum, które coś wiedzą o tej tragedii i mogłyby podzielić się swoją wiedzą z zainteresowanymi ...

Re: Tajemnicza katastrofa w Nowym Dworze Maz

PostWysłany: 04 Mar 2012, 18:59
przez rather
Sprawa jest opisana w tym miejscu. W PRLu ludzie wiedzieli tylko tyle na ile im ówczesna władza pozwoliła...

Re: Tajemnicza katastrofa w Nowym Dworze Maz

PostWysłany: 04 Mar 2012, 19:16
przez tk28
Tak jak już zostało napisane na N24 ja również nie sądzę aby 200 istnień ludzkich przeszło bez echa, przecież ci ludzie mieli rodziny. Rozumiem czasy w jakich to się wydarzyło ale bez przesady, być może było kilka lub kilkanaście ofiar a resztę dodały plotki. Sprawa jest znana z tego, że niewiele cokolwiek wiadomo poza artykułami z amerykańskich gazet. Na wiki to zdarzenie opisane jest jako katastrofa legendarna Link, myślę, że gdyby tyle ofiar było prawdą to już by to dawno wyszło na jaw.

Re: Tajemnicza katastrofa w Nowym Dworze Maz

PostWysłany: 04 Mar 2012, 19:40
przez rather
Za fikcyjnością bardziej przemawia ilość ofiar. Dwustu zabitych w katastrofie kolejowej to jednak dość dużo, szczególnie jeśli miałoby do niej dojść na łuku. We wczorajszej katastrofie w zderzeniu czołowym zginęło poniżej 20 osób, a to było zderzenie na prostym odcinku, więc przy znacznie wyższych prędkościach. Wydaje się więc, że tą katastrofę z 1949 można włożyć między bajki...

Re: Tajemnicza katastrofa w Nowym Dworze Maz

PostWysłany: 04 Mar 2012, 20:03
przez nowodworzanin18
Katastrofa wydarzyła się na łuku przy moście, mniej więcej w okolicach obecnego wiaduktu na DK85. Wydarzyła się naprawdę. 200 ofiar to również kwestia prawdziwa, z tym że liczba 200 to ofiary w formie ofiar śmiertelnych i rannych łącznie. Tak więc jaki był bilans rzeczywisty, myślę że coś z serii 50 do 150.

Niektórzy mówią o pożarze, który wybuchł po zderzeniu dwóch parowozów. Jest to wielce prawdopodobne, dlatego też wiele osób mogło być rannych.

Dziwi mnie tylko fakt że to nadal nie jest odkryte.

NDM miał w swojej historii jeszcze kilka katastrof. Pod Brodami, na stacji w NDM, przy Janówku, oraz wykolejenie i rozbicie nastawni wraz z budką dróżnika.

Re: Tajemnicza katastrofa w Nowym Dworze Maz

PostWysłany: 04 Mar 2012, 20:15
przez tk28
nowodworzanin18 napisał(a):Katastrofa wydarzyła się na łuku przy moście, mniej więcej w okolicach obecnego wiaduktu na DK85.

A czy na tym łuku nie wydarzyła się także ta katastrofa z 1986 roku, bo coś mi świta, że to tam :?: Pamiętam trochę to wydarzenie i rozgłos, zginął wtedy znajomy mojej mamy. Co do stacji NDM to pamiętam jak autobus ogórek wjechał pod pociąg i cały przód miał zmiażdżony nawet w TV pokazywali. Winna podobno była dróżniczka, która nie opuściła szlabanów.

Re: Tajemnicza katastrofa w Nowym Dworze Maz

PostWysłany: 04 Mar 2012, 20:16
przez rather
nowodworzanin18 napisał(a):Katastrofa wydarzyła się na łuku przy moście, mniej więcej w okolicach obecnego wiaduktu na DK85. Wydarzyła się naprawdę. (...)

Masz jakieś wiarygodne źródło tej informacji?

Re: Tajemnicza katastrofa w Nowym Dworze Maz

PostWysłany: 04 Mar 2012, 20:23
przez nowodworzanin18
Wiarygodne nie, aczkolwiek wielu rozmówców którzy jakoś wspominali tą katastrofę (i również komentarze internetowe) wskazują właśnie to miejsce. Wiele osób mówiło też o wysokim nasypie i o tym że jeden z parowozów leżał głęboko w dole. Jest to odcinek w NDM, gdzie nasyp jest najwyższy, a geometria i profil toru nie był tam nigdy zmieniany. Bowiem most zawsze był w tym samym miejscu, zawsze na tym samym poziomie.

Inna kwestia że kiedyś widziałem zdjęcie z czyiś zbiorów które pokazują ten wypadek. Czy to oby na pewno ten wypadek nie wiem, ale tyle ile można było rozpoznać, to pasowało mi to miejsce.

W 1986 roku katastrofa wydarzyła się bliżej Nowego Dworu, jeszcze przed łukiem, tak na wysokości ogródków działkowych.

Re: Tajemnicza katastrofa w Nowym Dworze Maz

PostWysłany: 04 Mar 2012, 20:32
przez tk28
nowodworzanin18 napisał(a):W 1986 roku katastrofa wydarzyła się bliżej Nowego Dworu, jeszcze przed łukiem, tak na wysokości ogródków działkowych.

Teraz już mi się wszystko zgadza, mówiono wtedy, że przed "krzyżówkami".

Re: Tajemnicza katastrofa w Nowym Dworze Maz

PostWysłany: 04 Mar 2012, 20:41
przez rather
@nowodworzanin18 nie chodziło mi o źródło informacji o miejscu katastrofy, tylko wiarygodne źródło potwierdzające, że faktycznie miała miejsce. Mogą być na ten temat wzmianki w archiwach PKP, UM, policji nowodworskiej. Tam z pewnością byłaby informacja o katastrofie, być może również jakieś dodatkowe szczegóły - na przykład o liczbie ofiar.

Re: Tajemnicza katastrofa w Nowym Dworze Maz

PostWysłany: 04 Mar 2012, 20:49
przez nowodworzanin18
Dokumenty zapewne dałoby radę znaleźć, ale w innych formach. Trzebaby poszukać w szpitalach, ludzi przyjętych tego dnia z obrażeniami powypadkowymi. W NDM wtedy szpitala chyba jeszcze nie było.

A najlepiej byłoby znaleźć kogoś, kto przeżył. Bo świadkowie są.

Re: Tajemnicza katastrofa w Nowym Dworze Maz

PostWysłany: 04 Mar 2012, 20:58
przez Heimat
W NDM szpital istniał przed wojną, więc po wojnie tym bardziej (obok bazy MZO).

Re: Tajemnicza katastrofa w Nowym Dworze Maz

PostWysłany: 04 Mar 2012, 21:26
przez tk28
Zgadza się. Przed wojną i po niej szpitalem był późniejszy "zakaźniak" a obecnie Zakład Opiekuńczo Leczniczy. Budowa dzisiejszego szpitala trwała do 1956 r. bo na czas wojny budowę wstrzymano.

Re: Tajemnicza katastrofa w Nowym Dworze Maz

PostWysłany: 05 Mar 2012, 20:10
przez dahoovka
a o tej z 1986 jest na wiki tyle:
Katastrofa kolejowa w Nowym Dworze Mazowieckim wydarzyła się 30 grudnia 1986 ok. godz. 17.15 na odcinku Legionowo-Nasielsk. W jej wyniku poniosło śmierć 6 osób, a 10 zostało rannych. Przyczyną katastrofy było czołowe zderzenie pociągu osobowego relacji Warszawa Gdańska-Nasielsk z pociągiem towarowym, który został wyprowadzony po złym torze z przystanku kolejowego Modlin w kierunku stacji Nowy Dwór Mazowiecki.

Re: Tajemnicza katastrofa w Nowym Dworze Maz

PostWysłany: 05 Mar 2012, 20:16
przez WND
rather , wystarczy dotrzeć do tego gościa :)

"P.S. W czerwcu 2010 r. do redakcji Polski.pl dotarł mail od byłego mieszkańca Legionowa (imię nazwisko znane redakcji), który jako sześcioletni chłopiec był wraz ze starszym bratem i jego kolegami na miejscu wspomnianej w tym artykule katastrofy. W pamięci autora korespondencji utkwił szczególnie przewrócony, leżący na boku parowóz. Nie ulega zatem wątpliwości, że katastrofa kolejowa 22 października 1949 r. pod Nowym Dworem Mazowieckim naprawdę miała miejsce. Pozostają pytania o dokładny charakter tej katastrofy i liczbę ofiar. Z relacji autora wspomnianego maila wynika, że była ona duża."