Strona 2 z 2

Re: Park Zachodni - historia

PostWysłany: 19 Sie 2012, 03:56
przez Heimat
tk28 napisał(a):Tak to był park stworzony chyba jakoś pod koniec lat 60-tych lub na początku 70-tych. Teren podwyższono i wyrównano wykorzystując piach pochodzący z pogłębiania Narwi (...)
Szkoda, że dziś już się nie praktykuje takich metod mielibyśmy w mieście więcej terenów pod zabudowę.

Szansą na pozyskanie nowych działek pod zabudowę miejską w NDM byłoby podnoszenie terenu przy wykorzystaniu ziemi pochodzącej z budowy warszawskiego metra, której ogromne ilości trafiały do Marek, zaś ostatnio także do Karczewa.

Re: Park Zachodni - historia

PostWysłany: 19 Sie 2012, 04:59
przez KaloNDM
Heimat napisał(a):Szansą na pozyskanie nowych działek pod zabudowę miejską w NDM byłoby podnoszenie terenu przy wykorzystaniu ziemi pochodzącej z budowy warszawskiego metra.


Hola, hola..
Jest przywożona ziemia z budowy warszawskiego metra ale w celu umocnienia
burmistrzowskiego "Orlika", który leży odłogiem po wpakowaniu w niego kilkudziesięciu
tysięcy złotych (ten przy torach w Modlinie).
Teraz to pewnikiem woda już go nie zaleje :twisted: a burmistrz zyska w oczach
modliniaków w przyszłych wyborach :twisted:

Mam tylko nadzieję, że "eksperci" zablokowali :twisted: podejście wód
gruntowych :mrgreen:
Bo jak będzie tak jak z nowodworskim basenem, to kiepsko widzę te wybory 8-) :lol: 8-)
No.. Chyba, że burmistrz chce się zreflektować za sprzedaż plaży w Modlinie i wybuduje tam nową.. Z domkami, wypożyczalnią sprzętu wodnego, itp..
Marnie jednak widzę dojście do linii brzegowej.. za wysoko :twisted:

Re: Park Zachodni - historia

PostWysłany: 21 Sie 2012, 07:10
przez JA-KOTAKO
Park zachodni.

Jeśli się nie mylę, to na początku lat 70-tych (przed zasypaniem piaskiem z Narwi) było tam fajne jeziorko.
Nazywało się chyba "Bajka". Na około było ładnie porośnięte tatarakiem

Latem kupa dzieciaków w nim się kąpała (ja też), wiosną i jesienią łapało się karasie.
Zimą można było pojeździć na łyżwach.

W wale, na wysokości jeziorka zrobiony był przepust, którym jeśli się nie mylę można było regulować poziom wody.


Potem przez wiele miesięcy, przez wał przełożona była bardzo duża rura, która z pracującej na rzece pogłębiarki transportowała piasek wprost do naszego jeziorka.

I po Bajce.

Re: Park Zachodni - historia

PostWysłany: 01 Sty 2013, 16:03
przez justa37
To był piękny park -alejki, ławeczki , młode drzewka, krzaki dzikich róż, duże boisko, górki do jazdy na rowerze.Mówiliśmy chyba,że był to park zakochanych :lol: Pamiętam, że kiedyś w lato była tam woda, wszystkie alejki był zalane , ludzie się kąpali - nie wiem kiedy to było, miałam może 5 lat może to był rok 1980.
Taka sytuacja miała miejsce tylko raz, więcej tam nigdy już takiej wody nie było. Do dziś zastanawiam się dlaczego? czy tak woda przybrała, pamiętam duże ilości piachu, jakiś ogromny dół i tam kąpielisko.....ile frajdy dla dzieciaków.
Znam dobrze to miejsce - niedaleko mieszkałam.
Może wiecie co w czasie wojny mieściło się w domu na ulicy Warszawskiej 18.
W podwórku stał murowany dom podobno była tam wcześniej piekarnia, natomiast za moich czasów był tam Warsztat samochodowy pana Madejskiego. W podwórku w pomieszczeniu domu murowanego, który stał obok odbywały się zbiórki harcerzy. Pamiętam harcerzy,którzy tłumnie na te spotkania przychodzili. W tym podwórku znajdował się zakład fotograficzny- pamiętam sterty zdjęć wyrzucanych do śmietnika , bawiliśmy się tymi fotografiami (ślubne, komunijne itp). Dużo można jeszcze pisać na temat mojego podwórka i sąsiadujących podwórkach - (wojny podwórkowe) - dla mnie ciekawe miejsce. Mój dom jeszcze stoi, domy obok również ......nieraz zajrzę na chwilkę do środka - od 19 lat mieszkam na osiedlu młodych z czego nie jestem zadowolona ( myślę , że kiedyś przeniosę się do miasta). Moja nieżyjąca prababcia nazywała osiedle młodych "Zarzeczem"-pogardliwie zresztą. Ale się rozpisałam ha ha - fajnie, że istnieje takie forum, jest to dla mnie fascynujące, że tyle wiecie o naszym mieście i Was to pasjonuje. Dzięki tak trzymać!!!.