Strona 1 z 1

znalezione w internecie

PostWysłany: 29 Maj 2012, 13:43
przez ena
Dziś znalazłam na onecie przy informacji o następnym wypadku na kolei następujący, ciekawy wpis:
~rr: Tragikomiczne !!!
Wczoraj chciałem kupic bilet kolejowy grupowy na wycieczke szkolną ( 20 dzici + opiekunowie).
Poszdłem na dworzec w mojej miejscowości i okazało sie ze tam już wogóle nie ma kas!! pojechałem do najbliższej wiekszej miejscowości ( miasto powiatowe - Mikółow) ale tam też nie ma kas!!
Pojechałem do Katowic ! Zaprkowałem pod dwprcem ( 6 zł parking) i podchodze do kas na tym parkingu !!
Odczekałem swoje i w okienku dowiedziałem sie że tu sie kupuje na ślaskie koleje regionale czy coś takiego, poszedłem do kolejnych kas , odczekałem by się dowiedzię że tu sie kupuje na interciti, i odesłano mnie na ulice konpnickiej ( 15 min spacerkiem ).
Doszedłem do kasy proszę o pilet jak na wstępie i tam sie dowiedziałem ze taki bilet musze kupic w internrecie !!!! Na moje pytanie a co zrobić jak nie mam internetu Pani wzruszyła ramionami :).

Re: znalezione w internecie

PostWysłany: 29 Maj 2012, 13:53
przez JA-KOTAKO
Tak, to piękne.

Przy dzieleniu spuścizny po PKP powinni jeszcze wydzielić spółkę PKP WC zajmująca się kiblami w wagonach.
Wtedy na przejazd otrzymywalibyśmy dodatkowy bilet uprawniający do skorzystania z wychodka.

:)