Czy takie protesty mieszkańców mogą coś zmienić?
Oczywiście należy, wierzyć że tak.
Ponieważ statystyczny mieszkaniec nie jest świadomy takiej możliwości, nie zna terminu, nie wie, że może przyjść i zgłaszać uwagi, może należałoby taką wiadomość nagłośnić - np. ulotki na bazarze, plakaty podobne do świetnej kampanii "chcemy nowego burmistrza" ( właśnie plakaty zainspirowały mnie do poszukiwania informacji dlaczego chcę nowego burmistrza). Może lepiej nie działać w pojedynkę tylko np. jako inicjatywa Novidvor i być merytorycznie dobrze przygotowanym. Jeszce lepiej, aby kilka stowarzyszeń połączyło swoje siły i działało wspólnie np. wysyłając protesty gdzie się da ( oby skutecznie).
Trzeba uświadomić mieszkańcom jak bardzo uciążliwe jest sąsiedztwo podobnych zakładów ( w Polsce mamy przykłady długotrwałych konfliktów mieszkańców np. Konstancin -Jeziorna, Święcice. Może dobrze byłoby skorzystać z doświadczenia mieszkańców tych miejscowości i uczyć się na ich błędach.
przykłady z życia wzięte, można znaleźć ich dużo więcej.
http://www.ozarow.maz.pl/index.php?opti ... mitstart=3http://www.powiat-piaseczynski.info/pod ... ecznie.php