Kiedy otwarcie lotniska

[ena]

Azghar, chyba nie zrozumiałeś mojego wpisu. To nie ja napisałam cytowany przez Ciebie wpis. Napisał to Rather i to już 30 listopada 2012 roku. W kontekście zaś tego co zamieścił również Rather: „Raczej trzeba zapytać: "czy jest sens lotnisko ponownie otwierać?". Jak pisze Goniec Lokalny na swojej stronie internetowej, Radom już prowadzi rozmowy z Wizzair i Ryanair o prowadzeniu działalności z ich lotniska. Może się okazać, że po ponownym otwarciu pasa zabraknie chętnych do współpracy z MPL.” tylko już 22lutego 2013 roku, zażartowałam, że być może wpis z 30 listopada 2012 roku wpisał w „złą godzinę”. Nie wnikam, czy lotniskiem docelowym, w obliczu zamknięcia lotniska Modlin, będzie Łódź, czy Radom. Dla mnie jest to obojętne, ponieważ nie zmieni to rzeczywistości, że lotniska Modlin, z którym tak wielu, łącznie z obecnymi władzami, wiązało plany życiowe, nie będzie jeszcze przez jakiś czas, a i przyszłość, już po otwarciu, też jest niepewna. Interesuje mnie też, czy z tej „fuszerki” i to nie tylko bezpośredniego wykonawcy, zostaną wyciągnięte odpowiednie wnioski, czy wszyscy, którzy zawinili zostaną ocenieni i poniosą konkretne konsekwencje, czy znowu zakończy się modnym powiedzeniem: „nic się nie stało, Polacy, nic się nie stało”?

[PanJokerAKAStańczyk]

Pozwolę sobie nie zgodzić się z eną, ponieważ Radom nigdy w niczym nie zastąpi Warszawy. Siłą Modlina jest nazwa Warszawa/Modlin i dzięki tej nazwie (i wszystkim co z nią związane) lotnisko w NDM zawsze będzie w obszarze zainteresowań przewoźników.

A i jeszcze a propos tego kto dał d... na lotnisku. Najbardziej nasi ustawodawcy, którzy w żadnej formie nie ustalili jasno i konkretnie z czego ma być wykonany pas. Umówmy się, że w tego typu zamówieniach spółka wybiera najtańszą ofertę (bo mamy taką ustawę o zamówieniach publicznych). A jak się coraz częściej okazuje tanio=źle. Ale komu tam na górze zależy, że tu na dole było dobrze...

[azghar]

ENA,
ja tylko wskazuję, że oczywistością jest fakt, że Lublin i Radom rozmawiają z Wizz'em i Ryanair'em bo z kim mieliby niby rozmawiać - z British Airways ?
Zakładam, że utargują kilka kierunków (Londyn, Dublin, może Oslo) i to wszystko...

[rather]

@Stańczyk chyba jednak nie masz racji. W UZP nie ma mowy o tym, że należy wybierać najtańszą ofertę. Cena może być jednym z wielu kryteriów, które decydują o wyborze tej lub innej oferty. To zamawiający decyduje w jakim stopniu o wyborze zadecyduje cena, a w jakim np. udzielona gwarancja czy inne czynniki. Dokładnie zapis o najkorzystniejszej ofercie w ustawie brzmi: "należy przez to rozumieć ofertę, która przedstawia najkorzystniejszy bilans ceny i innych kryteriów odnoszących się do przedmiotu zamówienia publicznego, albo ofertę z najniższą ceną". Inna sprawa, że oczywiście wszyscy idą na łatwiznę, żeby uniknąć pytań typu: "dlaczego wybraliście droższą ofertę?". Ale może kiedyś doczekamy czasów kiedy jednym z kryteriów przy budowie drogi będzie np. okres gwarancji i wygra firma, która da 20 lat gwarancji i zbuduje drogę, która nie rozsypie się po 3 latach...

[PanJokerAKAStańczyk]

Zgadza się, że kryteria mogą być różne. Problemem jest jedynie to czy firma, która zadeklaruj 100 lat gwarancji będzie istnieć jeszcze na rynku przez choćby 5... Powinien być jakiś fundusz gwarancji, do którego wykonawcy wygrywający przetarg wpłacaliby składki, wykupując tym samym ubezpieczenie świadczeń gwarancyjnych...

[Zirhan]

Gdyby Lotnisko Modlin było dalej niż jest.
Już by padło.
Zero możliwości finansowania "cyrku w budowie".
Niebawem będę uczestniczył w spotkaniu z członkami Ruchu Palikota i Plus Euro - Sejm.
Choć w skali problemów naszego kraju to drobiazg, ale poruszę to.
Bo jest to niedowład naszych struktur Nadzoru Budowlanego w całym Kraju.
Np. Autostrady!

Vide - ostatnie doniesienia TV z Białegostoku.
A jakie cyrki dzieją się w powiatach?

Smród kłamstw zawsze będzie bił nawet spopod najbielszej Komży.
Przestańcie się modlić i chodzić w Pielgrzymkach.
Zajmijcie się pracą!
Bo wam Państwo, czyli my płacimy.
A nie Kościół!

[ena]

PanJokerAKAStańczyk, uważam, że to co napisałeś o ubezpieczeniu gwarancyjnym, po wcześniejszej propozycji Rathera jest bardzo dobrym rozwiązaniem.

[mamaka]

Zastosowanie pozacenowych kryteriów wyboru oferty nie wpływa to na ostateczny efekt przetargu (wybór oferty o najniższej cenie). Nie obserwuje się tutaj widocznej korelacji, co potwierdziły badania prowadzone w Pl nad udzielanymi zamówieniami.
W 2004 roku jedynie 29% przetargów zawierało wyłącznie kryterium ceny a i tak 84% wybranych
ofert to były oferty o najniższej cenie.
W 2010 roku aż 91% przetargów zawierało jedynie kryterium ceny, czyli o 62 pkt. proc.
więcej niż w 2004 roku a ilość wybranych ofert z najniższą ceną wzrosła jedynie o 4 pkt. proc.

Uważam, że ciekawym pomysłem na większe związanie interesu wykonawcy z interesem zamawiającego wprowadzenie do zamówień publicznych instytucji tzw. success fee (rekomenduje do GDDKIA). Polegać to miałoby na tym, że „ Zamawiający mógłby zastrzec w ogłoszeniu, a potem w umowie z wykonawcą, że – dla przykładu, – jeśli w ciągu 5 lat od oddania inwestycji nie pojawią się żadne poważne wady, zamawiający wypłaci wykonawcy dodatkowe wynagrodzenie. Decyzja o zastosowaniu success fee miałaby być każdorazowo powierzona zamawiającemu, który mógłby indywidualnie decydować czy w danym zamówieniu takie zapisy są potrzebne."

[Zirhan]

Uważam, że ciekawym pomysłem na większe związanie interesu wykonawcy z interesem zamawiającego wprowadzenie do zamówień publicznych instytucji tzw. success fee (rekomenduje do GDDKIA). Polegać to miałoby na tym, że „ Zamawiający mógłby zastrzec w ogłoszeniu, a potem w umowie z wykonawcą, że – dla przykładu, – jeśli w ciągu 5 lat od oddania inwestycji nie pojawią się żadne poważne wady, zamawiający wypłaci wykonawcy dodatkowe wynagrodzenie. Decyzja o zastosowaniu success fee miałaby być każdorazowo powierzona zamawiającemu, który mógłby indywidualnie decydować czy w danym zamówieniu takie zapisy są potrzebne."

Ciekawy pomysł ale ciekawe co Polacy znów by wymyślili aby go obejść.
Najprawdopodobniej błyskawicznie obrośnie wzajemnie sprzecznymi rozporządzeniami i pierwotna idea ulegnie totalnemu rozmyciu!

[rather]

Jak pisze Gazeta Nowodworska - w przyszłym tygodniu rusza remont pasa startowego. MPL nie dogadał się z Erbudem i remont zostanie przeprowadzony przez innego wykonawcę. Nawet nie chcę myśleć o tym kto za to zapłaci i ile będzie trwało wyciągnięcie kasy od Erbudu.

Zarząd MPL deklaruje, że lotnisko ruszy31 maja - oczywiście nie podają którego roku. Doświadczenie i wnioski z poprzednio składanych deklaracji sugerują jednak, że nie chodzi o rok bieżący...

[azghar]

A gdzie tam jest napisane, że "remont zostanie przeprowadzony przez innego wykonawcę" ?
31 maj to termin zakończenia naprawy, więc tego dnia lotnisko "nie ruszy". Konieczne są jeszcze odbiory i decyzja WINB.

Proponuję dokładnie przeczytać, następnie zweryfikować w innych źródłach a potem pisać sensacyjne posty...

[rather]

Rzeczywiście - chyba sobie coś dopowiedziałem na podstawie tego co pojawiało się na forum lotnictwo.net.pl. Niezależnie czy naprawę wykona Erbud czy inny wykonawca - zakładam, że terminy (niezależnie czy uwzględniają odbiory i decyzję WINB) są mocno optymistyczne. Erbud ma średnią motywację do dotrzymywania harmonogramów i jakoś nie widać, żeby im zależało na czasie pomimo grożących (rzekomo) kar za czas przestoju lotniska.

A przy okazji warto wspomnieć o firmie Bud-Invent, która odpowiadała za nadzór nad partaniną wykonaną przez Erbud. Otóż Bud-Invent wygrał przetarg na nadzór nad Centrum Komunikacyjnym w Legionowie - jak widać funkcjonują sobie w najlepsze. Ciekawe czy wykonawcą będzie Erbud?

[KaloNDM]

Erbud nie naprawi pasa:
http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje, ... 78655.html

[Iustitia]

Postanowiono ukradkiem uchylić drzwi na lotnisko, lecz robotnicy nie kwapią się do pracy. Widać lotnisko szykuje się do odlotu miejmy nadzieje, że zabierze ze sobą cały ten zarząd, radę nadzorczą i wspólników. Ludzie z sąsiedztwa odetchną z ulga bo jak widać było samoloty lądowały i startowały we wszystkie strony świata, no i co nie jest bez znaczenia kury się znaczą nieść a koguty piać.

[rather]

Widać lotnisko szykuje się do odlotu miejmy nadzieje, że zabierze ze sobą cały ten zarząd, radę nadzorczą i wspólników.

Koniecznie niech zabiorą ze sobą panią Edytę - doradcę zarządu i najlepiej cały dział PR, który chyba trochę nie za bardzo ogarnia to co się dzieje...