Strona 1 z 1

Milionowy pasażer na Lotnisku Modlin

PostWysłany: 05 Lis 2013, 15:56
przez rather
W dniu dzisiejszym na lotnisku odbyło się Święto Milionowego Pasażera. Oczywiście gratuluję sukcesu, ale cały czas zachodzę w głowę jak to jest obliczane. Zawsze mi się wydawało, że oblicza się ilość ludzi, którzy zostali obsłużeni przez lotnisko i dochodzi się do momentu kiedy mamy np. liczbę 999.9xx i wiemy, że w kolejnym samolocie będzie powiedzmy 200 osób. Liczymy więc kolejno wysiadających pasażerów i w ten sposób otrzymujemy milionowego. Ale jak pokazuje na zdjęciach Gazeta Nowodworska - chyba działa to trochę inaczej. Na pierwszy rzut oka wygląda to tak, że Okienczyc biega po lotnisku z wielkim kawałem tektury, na którym widnieje nazwisko milionowego pasażera i po prostu szuka konkretnej osoby. A na pytanie skąd wiedział jakie nazwisko wpisać na tekturze pewnie mówi jak do Misia u Barei: "przypadkiem przechodziliśmy akurat z tekturą z właściwym nazwiskiem"... :P

Image
zdjęcie: Gazeta Nowodworska

Re: Milionowy pasażer na Lotnisku Modlin

PostWysłany: 05 Lis 2013, 16:07
przez Mavgan
Chyba się czepiasz :)

Re: Milionowy pasażer na Lotnisku Modlin

PostWysłany: 05 Lis 2013, 16:16
przez Chelsea
Dodajmy, że "po przejściu do hali przylotów na panią Annę i pozostałych pasażerów rejsu czekały kolejne niespodzianki: występ młodzieżowego zespołu tanecznego ze szkoły w Modlinie Twierdzy ..." ( to też Bareja "Nie lubię poniedziałków" ;) )

źródło: http://www.nowodworska.pl/art,1831,milion_pasazerow_w_modlinie.html

Re: Milionowy pasażer na Lotnisku Modlin

PostWysłany: 05 Lis 2013, 16:49
przez razdwatrzy

Re: Milionowy pasażer na Lotnisku Modlin

PostWysłany: 05 Lis 2013, 17:50
przez Heimat
Na widok tego nieudacznika ze szczęśliwą miną (w żółtej kurtce z odblaskami) robi mi się niedobrze...
Najwidoczniej ze szczęściem jest, jak z sikaniem w majtki - wszyscy to widzą, lecz tylko prezes czuje ciepło :roll: