przez ena » 01 Maj 2015, 10:46
Sytuacja z parkingiem jest taka: Walczy jedynie Stowarzyszenie Powiatu Nowodworskiego FORUM. Niestety, polskie prawo, moim zdaniem, zostało tak skonstruowane, aby ci, którzy chcą skorzystać dla swoich, "podejrzanych" celów, mieli pełną możliwość. Podobnie jest w tej sprawie. Czekamy na rozprawę kasacyjną w NSA z zaskarżenia firmy, decyzji Mazowieckiego Wojewódzkiego Inspektora Budowlanego, który dopatrując się błędów, uchylił decyzję Powiatowego Inspektora Budowlanego o rozbiórce parkingu, czyli de facto decyzję pozytywną dla firmy. Sytuacja jest tak kuriozalna, że nawet sędzia WSA zapytał na rozprawie pełnomocnika firmy: o co tu chodzi? Odpowiedź brzmiała, że chodzi o legalizację parkingu. Najprawdopodobniej chodzi o przedłużanie sprawy tak, aby dotrzeć do końca zmiany planu zagospodarowania. Zmiana planu trwa. Nowy burmistrz wypowiadał się o tym w swoich wywiadach w prasie lokalnej. Stowarzyszenie złożyło swoje stanowisko do procedury zmiany planu, które mówi, że chcemy zmiany zgodnie ze studium uwarunkowań lecz całościowo. Chodzi o to, żeby nie było tak, jak jest praktykowane w Zakroczymiu dotychczas, że plan zmienia się jedynie na papierze. Burmistrz musi znaleźć pieniądze również na wykup ziemi, jeśli to będzie konieczne, np. przy poszerzeniu dotychczasowych dróg lub utworzeniu ich w innym niż dotychczas miejscu oraz o ich utwardzenie. Jeśli burmistrz nie znajdzie w budżecie pieniędzy na to, Stowarzyszenie nie zgodzi się na zmianę planu. Będzie również skarżyć burmistrza, bo obowiązuje go ustawa o finansach publicznych, czyli jeśli podejmuje jakieś zadanie, to wcześniej w budżecie musi zapewnić fundusze na wykonanie tego zadania. Firma płaci podatek do Gminy w wysokości, jak od działalności gospodarczej za teren rolniczy. Moim zdaniem Gmina łamie prawo i w konsekwencji po zmianie planu zagospodarowania, firma wystąpi o zwrot nadwyżki podatku i będzie problem. Stowarzyszenie doprowadziło do sprawy karnej przeciwko właścicielowi parkingu, mimo iż prokuratura rejonowa opierała się i w początkowym okresie zawiesiła śledztwo. W sądzie rejonowym odbyły się trzy sprawy i następna odbędzie się w czerwcu 2015 r. Została odroczona, ponieważ nie stawiło się trzech świadków. W listopadzie 2014 r. uprawomocnił się wyrok sądu rejonowego, po bezskutecznej apelacji, z pozwu Gminy Zakroczym o przywrócenie stanu pierwotnego. Chodzi o samowolne zajęcie dróg dojazdowych do pól, położenie na nich kostki brukowej i spowodowanie zablokowania wjazdu na drogi okolicznych rolników. Niestety Gmina Zakroczym do tej pory nie rozpoczęła procedury wykonania prawomocnego wyroku. Żeby tak się stało Stowarzyszenie Powiatu Nowodworskiego skierowało do Gminy Zakroczym, załączając wydany, na podstawie wniosku o informacje publiczne, przez Sąd, wniosek o informacje publiczne z zapytaniem: dlaczego do tej pory procedura ta nie nastąpiła i kiedy to się stanie. Czekamy na odpowiedź i reakcję urzędu. Jak widać Stowarzyszenie "popycha" urzędników do jakiegokolwiek działania. Ktoś tu napisał, że urzędy są nieudolne. Mogę stwierdzić, na podstawie doświadczeń Stowarzyszenia, że jest to najprawdziwsza prawda. Kiedy jeszcze dodamy do tego brak kompetencji i dziwne, nie raz, zażyłości między urzędnikami, a petentami, mamy obraz paraliżu państwa. Niestety, mając możliwość porównania czasu wcześniejszego (działania w sprawie spalarni odpadów niebezpiecznych - sprawy wyższego jeszcze kalibru) i czasu obecnego, mogę z całą pewnością stwierdzić, że jest coraz gorzej.