Rather spina się dlatego, że to są bezmózgi, odważne tylko w stadzie. Symbole patriotyczne, stały się kibolskimi gadżetami i znakiem rozpoznawczym bandytów. Dla mnie nie symbolizują już niczego poza pogardą i bezmyślną przemocą. W żaden sposób nie potrafię identyfikować się już z tymi symbolami. Dlatego flagi 11.11. nie wywiesiłem
Krowa, która dużo ryczy mało mleka daje. O patriotyzmie nie świadczy tzw. "odzież patriotyczna", nalepki na samochodach a jeszcze lepiej na zderzakach
, czy też wrzaski i ryki na osoby o innym światopoglądzie, ale codzienne uczynki ( np: ustąpienie pieszemu chroniąc tym samym jego zdrowie i życie ) , sposób zachowania, codzienna solidna praca, życzliwość i chęć niesienia bezinteresownej pomocy, zarówno Ojczyźnie, jak i osobom, które akurat znalazły się w potrzebie. Tylko tyle i aż tyle. Na pewno patriotami nie są ci, którzy głośno mówią, że nimi są. Analogicznie jest z wierzącymi.