Strona 1 z 9

Katolicyzm w Polsce.

PostWysłany: 07 Maj 2012, 19:52
przez disturbia
Razem z apostatami,którzy wciąż oficjalnie figurują w księgach parafialnych,ateistami,agnostykami i całą resztą to będzie te 90%.Ale niestety albo i stety,nie da się zaczarować rzeczywistości :)

Re: Katolicyzm w Polsce.

PostWysłany: 07 Maj 2012, 20:03
przez Marian
disturbia napisał(a):Razem z apostatami,którzy wciąż oficjalnie figurują w księgach parafialnych,ateistami,agnostykami i całą resztą to będzie te 90%.Ale niestety albo i stety,nie da się zaczarować rzeczywistości :)


Onet.pl napisał(a):Około 95 proc. badanych Polaków deklaruje się jako katolicy, 92 proc. uznaje siebie za osoby wierzące, a ponad 50 proc. regularnie praktykuje religijnie - wynika z sondażu CBOS. W tym samym badaniu zapytano również ankietowanych o to czy i jakimi kwotami dotują Kościół. Finansowe wsparcie zadeklarowało 75 proc. Polaków.
CBOS podkreśla, że zarówno poziom wiary, jak i praktyk religijnych, choć wciąż jest stosunkowo wysoki, od 2005 roku nieznacznie, ale systematycznie maleje.
Badanie CBOS wykazało, że zmalała nieco liczba wierzących (spadek o 2 punkty), przybyło zaś (wzrost o 2 punkty) niewierzących, przy czym największa różnica dotyczy tych, którzy swoją wiarę określają jako głęboką – ich liczba od 2008 roku spadła z 11 proc. do 7 proc. W ciągu ostatnich trzech lat zmniejszył się również (o 2 punkty) odsetek praktykujących religijnie kilka razy w tygodniu, a wzrósł (o 2 punkty) – w ogóle niepraktykujących.


Badania z listopada 2011 roku.
Raczej apostaci, którzy figurują w księgach parafialnych oraz ateiści nie mówili, że są katolikami ;)

Re: Katolicyzm w Polsce.

PostWysłany: 07 Maj 2012, 20:57
przez Psychosocial
Wszyscy wiedzą co można zrobić z wszelakimi sondażami i badaniami.Mogę powiedzieć,że wierzę w krasnoludki i też to muszą odhaczyć i podać do wiadomości.Druga rzecz,na czyje zlecenie było to badanie robione?Praktykuje religijnie 50%,i to jest faktyczna liczba katolików.Reszta to tylko cyferki na papierze.

Re: Katolicyzm w Polsce.

PostWysłany: 07 Maj 2012, 21:00
przez Marian
Psychosocial napisał(a):Wszyscy wiedzą co można zrobić z wszelakimi sondażami i badaniami.Mogę powiedzieć,że wierzę w krasnoludki i też to muszą odhaczyć i podać do wiadomości.Druga rzecz,na czyje zlecenie było to badanie robione?Praktykuje religijnie 50%,i to jest faktyczna liczba katolików.Reszta to tylko cyferki na papierze.


Najpierw zarzucasz temu badaniu stronniczość i to że nie jest wiarygodne a następnie opierasz się na tych samych badaniach i stawiasz je za wzór faktycznych katolików. Ciekawe.
Na pewno liczby podane przez innych użytkowników bez żadnych podstaw są bardziej wiarygodne niż dane z sondaży :)

Co do krasnoludków, pewnie, że tak jest, ale to nie zmienia faktu, że ludzie niewierzący, których wg Was jest ogromna ilość nie mówiła by raczej, że jest wierząca bo Wy lubicie się obnosić ze swoimi poglądami na temat religii.

Pozdrawiam i proszę o dyskusję na temat faktycznych liczb i danych, a nie zmyślonych.

E: PS. To w końcu ile jest tych katolików? 50%? czy tak jak pisał Zirhan z jemu tylko wiadomych badań 20%?
Jeśli badania CBOS są do tyłka, a badania Zirhana są nieudokumentowane i nie wiadomo czy w ogóle się odbyły to w jaki sposób mamy określić ile jest tych katolików? Czemu ma być 50%? Bo Ty tak uważasz? Nie znam rodziny, która nie obchodzi świąt Bożego Narodzenia lub świąt Wielkiej Nocy.

Pozdrawiam

Re: Katolicyzm w Polsce.

PostWysłany: 07 Maj 2012, 21:39
przez rather
Pytanie jak zdefiniowany został w badaniu "katolik" i co to znaczy "regularnie praktykuje". Bo w czasie ostatniej kolędy miałem pouczającą rozmowę z jednym z lokalnych księży, w której mówił że do komunii przystępuje 25% obecnych na mszy (z tych, którzy chodzą). Na mszach jest maksymalnie 1000 osób (tych najbardziej licznych), więc pewnie co niedzielę uczestniczy mniej niż 50%, więc te liczby z onetu się trochę nie trzymają kupy. Tym bardziej, że jesteśmy parafią w małym mieście gdzie ludzie chodzą do kościoła, bo w W-wie to pewnie mogą pomarzyć o takiej frekwencji...


P.S. Ponieważ jest to kolejny wątek na temat katolicyzmu, a mam przykre doświadczenia z poprzednich - proszę o:
- trzymanie się tematu
- szacunek dla innych uczestników dyskusji
- hamowanie języka
Nie stosowanie się do mojej prośby będzie skutkowało usuwaniem postów i wlepianiem ostrzeżeń

Re: Katolicyzm w Polsce.

PostWysłany: 07 Maj 2012, 21:45
przez Marian
rather napisał(a):Pytanie jak zdefiniowany został w badaniu "katolik" i co to znaczy "regularnie praktykuje". Bo w czasie ostatniej kolędy miałem pouczającą rozmowę z jednym z lokalnych księży, w której mówił że do komunii przystępuje 25% obecnych na mszy (z tych, którzy chodzą). Na mszach jest maksymalnie 1000 osób (tych najbardziej licznych), więc pewnie co niedzielę uczestniczy mniej niż 50%, więc te liczby z onetu się trochę nie trzymają kupy. Tym bardziej, że jesteśmy parafią w małym mieście gdzie ludzie chodzą do kościoła, bo w W-wie to pewnie mogą pomarzyć o takiej frekwencji...


Tylko też jest pytanie jak ten ksiądz to policzył ? Z drugiej strony może też być tak, że u nas jest ZA mało a w sąsiednim miejsce jest ZA dużo ;) i 92% osób badanych uważa się za osoby WIERZĄCE.
Ja uważam się za osobę wierząca a do Kościoła praktycznie nie chodzę bo nie podoba mi się sporo rzeczy w Kościele.

Re: Katolicyzm w Polsce.

PostWysłany: 07 Maj 2012, 21:49
przez rather
Parę lat temu był robiony taki spis, w którym ministranci liczyli wiernych wychodzących z kościoła, a dodatkowo księża liczyli ilość wydanych hostii. Wydaje mi się jednak, że episkopat nie opublikował tych danych (ze zrozumiałych powodów), w związku z tym nie ma chyba rzetelnych badań, na podstawie których można by ocenić ilość osób, które praktykują i tych które przystępują do komunii...

Re: Katolicyzm w Polsce.

PostWysłany: 07 Maj 2012, 21:52
przez Marian
rather napisał(a):Wydaje mi się jednak, że episkopat nie opublikował tych danych (ze zrozumiałych powodów)


Wydaje Ci się że nie opublikował ale wiesz dlaczego tego nie zrobił ;)

Druga sprawa, nie wierzycie badaniom CBOS, a uwierzylibyście episkopatowi ? ;)

Re: Katolicyzm w Polsce.

PostWysłany: 07 Maj 2012, 22:03
przez rather
Księża chyba nie kłamią? Komu wierzyć jak nie księdzu? ;)

Edit: Poza tym ja nie twierdzę, że nie wierzę tej instytucji, która robiła badanie, tylko po prostu nie wiem co oni zmierzyli...

Re: Katolicyzm w Polsce.

PostWysłany: 07 Maj 2012, 22:03
przez mmokrzycki
rather napisał(a):Parę lat temu był robiony taki spis, w którym ministranci liczyli wiernych wychodzących z kościoła, a dodatkowo księża liczyli ilość wydanych hostii.

Co roku.
rather napisał(a):Wydaje mi się jednak, że episkopat nie opublikował tych danych (ze zrozumiałych powodów), w związku z tym nie ma chyba rzetelnych badań, na podstawie których można by ocenić ilość osób, które praktykują i tych które przystępują do komunii...

Zgadza się, wydaje Ci się (ze zrozumiałych powodów):
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dominicant ... s_w_Polsce
http://www.iskk.pl/kosciolnaswiecie.html

Re: Katolicyzm w Polsce.

PostWysłany: 07 Maj 2012, 22:10
przez Marian
mmokrzycki napisał(a):
rather napisał(a):Parę lat temu był robiony taki spis, w którym ministranci liczyli wiernych wychodzących z kościoła, a dodatkowo księża liczyli ilość wydanych hostii.

Co roku.
rather napisał(a):Wydaje mi się jednak, że episkopat nie opublikował tych danych (ze zrozumiałych powodów), w związku z tym nie ma chyba rzetelnych badań, na podstawie których można by ocenić ilość osób, które praktykują i tych które przystępują do komunii...

Zgadza się, wydaje Ci się (ze zrozumiałych powodów):
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dominicant ... s_w_Polsce
http://www.iskk.pl/kosciolnaswiecie.html



No jeszcze ktoś jest, kto ma takie same zdanie jak ja ;)
Sam właśnie szukałem, ale słabo mi to szło, znalazłem tylko, że takie liczenie jest co roku.
Liczba wiernych praktykujących w procentach jest liczona przy założeniu, że 96% Polaków to katolicy. To o ile liczba wiernych praktykujących by się zwiększyła jeśli w Polsce byłoby tylko 20% katolików tak jak napisał Zirhan?

Re: Katolicyzm w Polsce.

PostWysłany: 07 Maj 2012, 22:11
przez disturbia
No dobrze,połowa jeszcze chodzi do kościoła,a krk się cieszy,że mają prawie 100% duszyczek.No to niech się dalej radują szczęśliwi idioci.Chociaż sądzę,że raczej gryzą paznokcie,bo inaczej nie nawoływaliby tak ochoczo ostatnio do obrony katolicyzmu w naszym kraju.To jak to w końcu jest mają,czy nie te 90% z okładem?Jeśli tak,to nie ma się czego obawiać i te wszystkie krucjaty są zbędne,czyź nie? :)

Re: Katolicyzm w Polsce.

PostWysłany: 07 Maj 2012, 22:26
przez mmokrzycki
Marian napisał(a):Liczba wiernych praktykujących w procentach jest liczona przy założeniu, że 96% Polaków to katolicy.

I przy założeniu, że 82% z nich ma obowiązek uczestnictwa w mszy.
Marian napisał(a):To o ile liczba wiernych praktykujących by się zwiększyła jeśli w Polsce byłoby tylko 20% katolików tak jak napisał Zirhan?

0,96 x 0,82 x 0,41 = 32 %
Wychodzi na to, że minimum co trzecia osoba w kościele podczas mszy nie jest katolikiem ;)

Sporo danych statystycznych można znaleźć w publikacji GUS-u.
Wyznania Religijne - Stowarzyszenia Narodowościowe i Etniczne w Polsce 2006-2008: http://www.stat.gov.pl/gus/5840_8558_PLK_HTML.htm

Najbardziej wartościowe powinny być wyniki narodowego spisu powszechnego z 2011 r., ale te nie są jeszcze dostępne.

Re: Katolicyzm w Polsce.

PostWysłany: 08 Maj 2012, 00:15
przez Heimat
Katolicy według najnowszych badań CBOS-u stanowią rzekomo 93,1 proc. społeczeństwa. Mówienie, iż w Polsce jest ponad 90 procent katolików, gdyż katolik to osoba ochrzczona w Kościele katolickim jest sporym nadużyciem. Oczywiście Kościołowi zależy na tym, by wykazać, że katolików jest jak najwięcej, więc biskupi ten mit utrzymują. To jest gra niegodna, obliczona na to, żeby używać w stosunku do państwa argumentów wspierających roszczenia o przywileje finansowe czy polityczne. Rzeczywisty katolicyzm jest u nas zjawiskiem marginalnym, zaś religijność autentyczna występuje w Polsce rzadko. Wielu kapłanów przyznaje otwarcie, że religijność Polaków jest bardzo powierzchowna, a przekonania religijne wielu z nich stoją w sprzeczności z rekomendacjami Kościoła kat. Tak zwani "wierni" często nie spełniają elementarnych warunków obowiązujących katolika. Większość nie zna podstawowych dogmatów katolickich, czyli nie wie, w co wierzy, a to przecież istota wiary. Nie może być inaczej, skoro nauczanie religii (od wielu lat finansowane przez państwo :evil: ) jest na poziomie katastrofalnym. Takie są doświadczenia wykładowców akademickich, którzy mają możliwość wiedzę religijną studentów sprawdzić. Poza tym społeczeństwo zamożne, zadowolone, takie, w którym jest mniej cierpienia, to społeczeństwo mniej religijne. Religia jest odskocznią od niedogodności dnia codziennego, od presji, biedy, zniewolenia. Nie należy też zapominać, iż religia w społeczeństwie silnie hierarchicznym jest formą władzy. W nowoczesnym społeczeństwie ze stulecia na stulecie religijność jest coraz mniej dominującym zjawiskiem. Siła Kościołów (nie tylko katolickiego) słabnie. Władza kościelna, która w średniowieczu była niemalże absolutna, z wieku na wiek ulega ograniczeniu. To jest proces nie do zahamowania!

Re: Katolicyzm w Polsce.

PostWysłany: 08 Maj 2012, 09:43
przez tk28
W Polsce zazwyczaj ludzie chrzczą dzieci czy chodzą do kościoła bo tak się przyjęło, bo tak trzeba, bo nie wypada inaczej, niestety ale taka jest prawda. Chodzenie do kościoła, chrzczenie dzieci czy posyłanie do komunii nie zawsze podyktowane jest wiarą, często jest to związane z obyczajem i tradycją. Czasem też tak jest, że udawanie wierzącego jest podyktowanie strachem co ludzie powiedzą, ma to miejsce w małych społecznościach, przeważnie na wsiach.

Kilka lat temu byłem u rodziny na wsi, jest to wieś naprawdę mała gdzie ludzie się dobrze znają i żyją blisko siebie. Zapytany zostałem przez członka rodziny dlaczego nie chodzę do kościoła razem z nimi? Odpowiedziałem mu, że ja nie chodzę do kościoła a on mi na to, że to bardzo dziwne i wręcz niespotykane u nich. Zapytałem go dlaczego? Czy chodzenie do kościoła jest obowiązkiem czy idzie się tam z wyższej potrzeby? Odparł, że jeżeli przestałby chodzić do kościoła to ludzie zaczęliby gadać, co więcej, prawdopodobnie odsunęliby się od niego a w takiej małej społeczności to łatwe i byłoby to uciążliwe. Mówił, że ludzie potrafią być naprawdę okrutni jeżeli nie robi się tego co się przyjęło za normę w danej społeczności. Na tej wsi wszystko kręci się wokół kościoła, nie ma tam nic innego czym można by było zająć młodych ludzi. Niemal co tydzień są jakieś procesje i przemarsze przez wieś duchownych i wiernych, wszystko to ma mały związek z wiarą i kościołem, bardziej to zalatuje pogaństwem niż chrześcijaństwem. Jest jeden kościół i jeden sklep, jedni żyją przy kościele udzielając się w wielu kościelnych sprawach a inni stoją i kiwają się pod tym jedynym sklepem. Nie ma co się dziwić, że ludzie tam są tak blisko kościoła gdy nic innego nie ma ale z tego co się dowiedziałem i zaobserwowałem, to rzadko to ma związek z wiarą. Ludzie po odklepaniu zdrowasiek i wyjściu z kościoła wracają do swoich zajęć i żyją z innymi jak psy z kotami, kłócą się nawzajem o najbardziej błahe drobiazgi.

Nie sugerowałbym się więc ilością chrzcin, komunii czy uczęszczania na mszę w wyliczaniu procenta wiernych w Polsce bo wielokrotnie nie ma to związku z wiarą. Jeżeli w Polsce jest przynajmniej 50% wiernych (osobiście nawet w to nie wierzę) to jest to wielki sukces kościoła, a te 99% to tak jak już wcześniej zostało napisane, jest to propaganda kościelna aby ludzie nie odchodzili od kościoła. Nie ma na świecie takiego kraju, żeby wszyscy jego obywatele byli wierzący, można to włożyć między bajki np. dla dzieci przystępujących do I komunii św. W Polsce od wielu lat kościół wciska tę samą propagandę więc ludzie w to często wierzą ale nie wiem jakim trzeba być łatwowiernym i mało myślącym żeby uwierzyć w 99% wiernych w Polsce. Co do wszystkich sondaży to są one zawsze na zlecenie więc są takie jakie powinny być.