Widzisz Japko... Jacek wspaniale wstrzelił się w to:
Jacek Tobijasz napisał(a):Uważam , że Straż Miejską należy rozbudować i ustanowić obowiązek pełnienia służby 24h/dobę .
Śmieci mogą pochodzić spoza terenu naszego miasta .
Akcja EKO Strażnicy powinna otrzymać wsparcie Urzędu i być prowadzona ciągle.
I o tym pisałem często i gęsto...
Rozbudowanie SM, to nie tylko zatrudnienie nowych ludzi ale również redukcja etatów (chodzi mi o pracowników cywilnych) jak również - przepraszam za wyrażenie - tzw. hOOjoplątów oddziałowych - żargon służbowy - którzy zamiast siedzieć za biurkiem powinni szlifować chodniki.
Natomiast pozostałą cżęść wypowiedzi:
Jacek Tobijasz napisał(a):Nie na festynach i przy radarach , tylko w terenie ( całym terenie ) miasta . Należy premiować tych strażników , którzy po zgłoszeniu i zaraportowaniu takich przypadków , doprowadzą je do finału . Ukarania winnych , usunięcia śmieci , naprawienia szkody.Właścicielom terenu należy przypominać o obowiązku utrzymania porządku nie tylko na terenach zabudowanych , ale , jak pokazuje inwazja dzików , także działek stojących ugorem.
skomentuję tak...
Jeżeli nie SM na festynach, to kto?
Ochrona? Wiecie jakie ma uprawnienia?
Policja? Wybaczcie... nie będę tego komentował
SM na całym terenie miasta? Dobrze...
Ilu więc potrzeba strażników na ulicy w systemie 24 godzinnym, żeby byli widoczni - a raczej ich działania - w prawie 30sto tysięcznym mieście?
Premiowanie strażników? Sory pomidory... Wszelkiego rodzaju punktowanie i premiowanie interwencji prowadzi do patologii... i to na dużą skalę.
Wiem co piszę... ponieważ sam szlifuję chodniki od bardzo wielu lat.
Wyróżnienie w formie nagrody pieniężnej za osiągnięcia w pracy? Hmmm... do rozważenia.
Jak wyobrażacie sobie doprowadzenie spraw do finału? Wybudujecie labolatoria?
Tak na poważnie... Takie sprawy można doprowadzić do finału tylko wtedy, gdy patrol trafi sprawcę na gorącym uczynku.
No i jak sobie wyobrażacie upominać zarządców terenów o obowiązku utrzymania porządku jak nie można ich zmotywować do oznakowania posesji zwykłym numerem porządkowym
Japko, teraz odpowiem na Twój wpis Jak najbardziej... Tylko kompatybilność patrolu z monitoringiem... ale... nie napisałeś jak miałoby to wyglądać.
Twierdzisz, że tylko Policja jest od bezpieczeństwa publicznego i strzeżenia mieszkańców?
Więc wytłumacz mi, czym jest bezpieczeństwo publiczne
Twoim zdaniem, gdy mieszkaniec zwraca się do patrolu z żądaniem o podjęcie interwencji - np. ujęcia sprawcy czynu czynu zabronionego - kradzież, rozbój, pobicie - to strażnik ma odmówić i powiedzieć mieszkańcowi, że od tego jest Policja?
Co do systemu premiowania widzianego przez Ciebie... wytłumacz mi jak "punktowałbyś" strażnika miejskiego z ulicy, a jak strażnika z biura
I w ogóle jakby wyglądał Twój system premiowania SM?
Według Ciebie SM powinna działać odstraszająco... czyli jak? Prewencyjnie?
Ubierzesz ich w zielone kamizelki i wygonisz na miasto w patrol pieszy? To kto ogarnie zgłoszenia priorytetowe (i nie tylko) na które czekąją mieszkańcy?
No i jak wyobrażasz sobie służby 24 godzinne, bez rozbudowy SM?
Przypomnę Ci, że strażnik, to pracownik samorządu, wykonujący swe obowiązki w mundurze.
Jest zatrudniony na umowę o pracę, obowiązuje go kodeks pracy i przepisy BHP - to nie jest służba.
Z resztą... tego tematu nie chce mi się spowrotem maglować
Poszukaj sobie moje wpisy na ten temat - dyskusje z Ratherem