Strona 5 z 6

Oj tam, oj tam

PostWysłany: 04 Lis 2014, 02:57
przez Cezary Sowiński
Oj tam, oj tam
trochę Pani przesadziła z tym co można
A może choćby tak:
1. skromny, ale czysty szalet miejski
2. prosta i bez dziur droga na Okuninie
3. mniejsze bezrobocie i likwidacja Urzędu Pracy (o przepraszam Bezrobocia),
bo ja by była praca to ten urząd ma się jak pączek w maśle
4. nowy , komunalny cmentarz, a nie oddanie jak znam życie gruntu tym w czarnych kieckach,
którzy będą strzyc owieczki tak jak za życia tak i po śmierci (tak mi dopomóż Panie Boże Wszechmogący
i wszyscy, którzy się pchają do koryta

Pozdrawiam Panią i życzę zwycięstwa, chociaż będzie sromotna porażka, bo " ciemny lud" i tak zagłosuje na koryciarzy

Re: Angelika Sosińska - Wasz kandydat do Rady Miejskiej.

PostWysłany: 04 Lis 2014, 14:52
przez midas77
Przykład certyfikatu pani Angeliki Sosińskiej pokazuje w praktyce "pragmatyzm" czyli pozorne odrzucenie wszelkiej ideologii na rzecz "robienia rzeczy praktycznych". Ponoć tylko ten ciemnogród z prawicy zajmuje się takimi "bezużytecznymi" sprawami jak moralność, status rodziny, czy też troską o należyte wychowanie młodzieży. Pozbawione takich "pęt" młode pokolenie, "wolne" od "obciążeń historycznych" i "kajdan religijnych" a także "otwarte na przyszłość" ma zbudować "nową wspaniałą przyszłość".

W zasadzie wystarczyła obojętność i sprawy by nie było. Nie takie bowiem "żaby" ten naród musiał przełykać, więc i tę skonsumowano by w milczeniu. Zdziwił mnie mocno ten certyfikat. Miałem kilka hipotez wyjaśnienia tejże sytuacji.
1. Pani Sosińska pomyliła ugrupowania i ze swoimi poglądami trafiła tam gdzie nie powinna,
albo
2. Pani Sosińska stwierdziła, że cynicznie wykorzysta dwa wykluczające się światopoglądy licząc, że w ten sposób poszerzy swoje poparcie, zwłaszcza wśród mniej zorientowanego elektoratu.
albo
3. Sama pani Sosińska nie wiedziała co za certyfikat bierze i od kogo (a każdy papier w naszej rzeczywistości się do czegoś przydaje)
albo
4. Nadający certyfikat nadają go każdemu kto zechce i wkrótce będzie się nim chwalił sam Leszek Miller.

Naprędce utworzone profile zaciekłych krytyków takiego prawicowego zwrotu pani Sosińskiej skłania mnie do przyjęcia na dzień dzisiejszy tezy nr 2. Widać z tego, że ktoś uznał, że przyniesie to więcej szkody niż pożytku, bo jeśli ktoś czyta i pisze to często też i myśli. Jestem od początku byłem przekonany że owi "zaciekli krytycy" to jedna osoba (potwierdził to w pewnej mierze Rather podając że profile są z jednego IP) i sądzę ponadto, że to ktoś ważny w komitecie wyborczym, z którego kandyduje pani Sosińska. Sama kandydatka widać wzoruje się na zagrywce samego Bronisława Komorowskiego, który w kampanii wyborczej stwierdził, że jest jednocześnie za "nauką Kościoła" jak i za "in vitro". Mimo takiej bzdury prezydentem został. Czemu zatem pani Sosińska nie może zostać wybrana do Rady Miasta? Z pewnością w kolejnych wyborach nikt z "Wiarusa", "SnR" czy jakby się nie nazwał komitet tegoż środowiska, pani Sosińskiej kandydowania nie zaproponuje, ale przynajmniej do czasu zmiany ordynacji wyborczej nie ma to dla Kandydatki większego znaczenia.

PS.
W innym wątku pan Jakubowski usilnie przekonywał mnie, że na poziomie rady miasta kwestie światopoglądowe, ideowe nie mają znaczenia. Otóż widzi Szanowny Pan, że mają one znaczenie i to nawet dla ugrupowania, które pozuje na "bezideowe"

Re: Angelika Sosińska - Wasz kandydat do Rady Miejskiej.

PostWysłany: 04 Lis 2014, 16:22
przez Michał Jakubowski
midas77 napisał(a):W innym wątku pan Jakubowski usilnie przekonywał mnie, że na poziomie rady miasta kwestie światopoglądowe, ideowe nie mają znaczenia. Otóż widzi Szanowny Pan, że mają one znaczenie i to nawet dla ugrupowania, które pozuje na "bezideowe"


Wydaje mi się Pan, że szuka Pan tajemnicy i sensacji tam gdzie jej nie ma. Wątpię aby ktoś z naszego komitetu bojkotował swojego własnego kandydata, bo byłoby to głupie, w szczególności, że poglądy Angeliki nie są żadnym wielkim "coming out'em", tylko znane były w komitecie "od zawsze", choć sprawy światopoglądowe nie były nigdy tematem naszych rozmów - bo nie po to się spotkaliśmy. Wydaje mi się, że Pana przekonanie wynika z personifikowania w Stawiamy na Rozwój SLD, co zwyczajnie nie jest prawdą, co wielokrotnie starałem się wyjaśniać.

A skąd atak na Angelikę - powód wydaje mi się prozaiczny - w internecie nie brakuje wszelakiej maści hejterów - najlepszy dowód to osoba, która pisze obraźliwe posty o Panu Ozdarskim. Czy w tym przypadku również uważa Pan, że to ktoś z jego komitetu, kto odkrył, że lubi on zwierzęta, podczas gdy jego pies szarpał za nogawkę i ma uraz do zwierzaków?

Re: Angelika Sosińska - Wasz kandydat do Rady Miejskiej.

PostWysłany: 04 Lis 2014, 21:19
przez Angelika Sosińska
Umiejętność pracowania z ludźmi o różnych poglądach to chyba zaleta a nie wada ! Doprawdy nie interesuje mnie, kto z kim sympatyzuje, czy popiera lewicę, prawice Moskwę czy Zimbabwe. Interesuje mnie zdolność i gotowość do merytorycznej pracy pełnego zaangażowania na rzecz wspólnoty samorządowej, która powierzyła mi mandat (za dekalogiem). Czy to takie dziwne ?

Re: Angelika Sosińska - Wasz kandydat do Rady Miejskiej.

PostWysłany: 05 Lis 2014, 08:28
przez midas77
W obydwa powyższe posty uwierzyłem :lol: :lol: :lol:
Przekonaliście mnie Państwo ogromem argumentacji. Jakbym co najmniej samego towarzysza Leszka Millera albo nawet towarzysza Józefa Oleksego czytał (zwłaszcza jak ten ostatni po daniu "serum prawdy" przez śp. Aleksandra Gudzowatego obwieszczał, że się tak naczytał rozmaitych książek że teraz w dyskusji będzie "ostry jak brzytwa")

Poważniej. Co możecie innego napisać w takiej sytuacji? Gołym okiem widać, że po tym jak pani Sosińska pochwaliła się swoim certyfikatem utworzono kilka profili, które w bardzo brzydki sposób działają na tym forum w celu zdyskredytowania owego certyfikatu

Re: Angelika Sosińska - Wasz kandydat do Rady Miejskiej.

PostWysłany: 05 Lis 2014, 09:33
przez Michał Jakubowski
midas77 napisał(a): Poważniej. Co możecie innego napisać w takiej sytuacji? Gołym okiem widać, że po tym jak pani Sosińska pochwaliła się swoim certyfikatem utworzono kilka profili, które w bardzo brzydki sposób działają na tym forum w celu zdyskredytowania owego certyfikatu


W takim razie wierząc w Pana spiskową teorię dziejów, tym bardziej warto popierać Angelikę - liczę, że dołączy Pan do propagatorów jej programu, postawy i będzie Pan zachęcał wszystkich swoich znajomych do głosowania właśnie na nią. Na przekór Oleksemu, Milerowi, Kwaśniewskiemu, Urbanowi, którzy to na forum próbują włożyć kij w szprychy jej pomysłom.

Re: Angelika Sosińska - Wasz kandydat do Rady Miejskiej.

PostWysłany: 05 Lis 2014, 11:25
przez midas77
Tu już Pan "pojechał po całości" :lol: :lol: :lol:
Skąd ja mam wiedzieć jak pani Sosińska będzie głosować po wyborach, skoro przed wyborami wiąże się z komitetem wyborczym, który wbrew głośnym zapewnieniom części jego członków, przynajmniej w mojej ocenie, jest kolejnym wcieleniem nowodworskiego SLD a jednocześnie deklaruje przestrzeganie konserwatywnych wartości promowanych przez Certyfikat Samorządowca Przyjaznego Rodzinie. Przecież z takim rozstrzałem poglądów równie dobrze ta Pani może wylądować po ewentualnej elekcji w klubie niejakiego Korwina jeśli tylko będzie miała taką możliwość.

Panie Jakubowski, mnie w szkole uczono, że wybór polega na wybraniu określonych poglądów, wizji, czy też pomysłów kosztem rezygnacji z innych. Albo jestem osobą wierzącą ze wszystkimi tego konsekwencjami, albo deklaruję, że wiara i Bóg mnie nie obchodzą i wskazuje własny system wartości. Takich ludzi, którzy w niedzielę czynnie uczestniczą we Mszy świętej a we wtorek kpią w szkole, którą kierują z wartości chrześcijańskich mamy właśnie u władzy w naszym Nowym Dworze Mazowieckim i naprawdę nie widzę powodu by zmieniać ich na podobnych.

Re: Angelika Sosińska - Wasz kandydat do Rady Miejskiej.

PostWysłany: 05 Lis 2014, 12:10
przez Michał Jakubowski
midas77 napisał(a):Tu już Pan "pojechał po całości" :lol: :lol: :lol: .


Starałem się dostosować do zaproponowanej przez Pana konwencji.

midas77 napisał(a):Skąd ja mam wiedzieć jak pani Sosińska będzie głosować po wyborach, skoro przed wyborami wiąże się z komitetem wyborczym, który wbrew głośnym zapewnieniom części jego członków, przynajmniej w mojej ocenie, jest kolejnym wcieleniem nowodworskiego SLD a jednocześnie deklaruje przestrzeganie konserwatywnych wartości promowanych przez Certyfikat Samorządowca Przyjaznego Rodzinie. Przecież z takim rozstrzałem poglądów równie dobrze ta Pani może wylądować po ewentualnej elekcji w klubie niejakiego Korwina jeśli tylko będzie miała taką możliwość.


Mnie w szkole i domu uczyli konsekwencji. Jeśli uważam, że dany kandydat jest zwalczany przez "rzekome" SLD i po wyborach zostanie z niego wyrzucony (mimo, że nigdy nie był jego członkiem), to nie zarzucam mu, że będzie realizował interesy tegoż "rzekomego" SLD - trzeba się na coś zdecydować.

midas77 napisał(a):Panie Jakubowski, mnie w szkole uczono, że wybór polega na wybraniu określonych poglądów, wizji, czy też pomysłów kosztem rezygnacji z innych. Albo jestem osobą wierzącą ze wszystkimi tego konsekwencjami, albo deklaruję, że wiara i Bóg mnie nie obchodzą i wskazuje własny system wartości. Takich ludzi, którzy w niedzielę czynnie uczestniczą we Mszy świętej a we wtorek kpią w szkole, którą kierują z wartości chrześcijańskich mamy właśnie u władzy w naszym Nowym Dworze Mazowieckim i naprawdę nie widzę powodu by zmieniać ich na podobnych.


Cenię Pana czarno-białe spojrzenie na świat, bo jest ono bardzo idealistyczne, a tego bez wątpienia brakuje w dzisiejszym zwariowanym świecie. W realnym życiu niestety tak się (chyba i niestety) nie da - ludzie mają różne poglądy i aby coś wspólnie zbudować trzeba szukać kompromisu, który je pogodzi (choć oczywiście nie za wszelką cenę). Zakładam, że zwrotnie dostanę znowu mieszkankę w postaci Moskwy, Jaruzelskiego, Oleksego, Kwaśniewskiego, Gazety Wyborczej, SLD, TVN a nawet PKP - jako, że w materii związku budowy porządnej przychodni, remontem chodnika z poglądami na np. aborcję powiedziałem już wszystko, to aby nie łamać regulaminu forum nie będę się już odnosił się do wypowiedzi związanych z tym tematem. Kogo interesuje moja opinia w tym zakresie odnajdzie ją sobie na forum.

Re: Angelika Sosińska - Wasz kandydat do Rady Miejskiej.

PostWysłany: 05 Lis 2014, 12:42
przez midas77
Dziękuję za uznanie dla mojego idealizmu (przynajmniej werbalnego :D ).

MichałJakubowski napisał(a):Mnie w szkole i domu uczyli konsekwencji. Jeśli uważam, że dany kandydat jest zwalczany przez "rzekome" SLD i po wyborach zostanie z niego wyrzucony (mimo, że nigdy nie był jego członkiem), to nie zarzucam mu, że będzie realizował interesy tegoż "rzekomego" SLD - trzeba się na coś zdecydować.


Proszę Pana, gdyby Pan zerknął kilka postów wyżej na moją wypowiedź w sprawie manifestowania przez panią Sosińską wykluczających się poglądów, to wiedziałby Pan, że traktuję tę egzotyczną mieszankę za przejaw cynizmu pani Kandydatki, która w ten sposób chce pozyskać dodatkowy elektorat. W przeciwnym wypadku bowiem musiałbym potraktować to jako oznakę skrajnej naiwności i głupoty. Fakt, że ktoś jest zwalczany w ugrupowaniu, z którym nie sympatyzuje nie czyni go automatycznie moim sprzymierzeńcem, byłoby to naiwnością a nie konsekwencją jak Pan raczy mi tu sugerować. A nawet taka okoliczność, że miałbym gwarancję z powodu owego konfliktu wewnętrznego, że Kandydatka nie będzie realizować programu tego ugrupowania nie czyni z niej osoby, na którą chciałbym oddać mój głos. Nie głosuję przeciw komuś ale za kimś.

Naprawdę pod dostatkiem mamy takich ludzi, którzy wędrują z jednego ugrupowania do drugiego i to jest ten główny zarzut, który postawiłem pani Sosińskiej.

Re: Angelika Sosińska - Wasz kandydat do Rady Miejskiej.

PostWysłany: 05 Lis 2014, 12:52
przez Michał Jakubowski
midas77 napisał(a):Naprawdę pod dostatkiem mamy takich ludzi, którzy wędrują z jednego ugrupowania do drugiego i to jest ten główny zarzut, który postawiłem pani Sosińskiej.


Nie wiem, czy Angelika wędrowała między jakimiś ugrupowaniami - jako, że wypowiada się na forum, to jeśli uzna to za stosowne, to na pewno to wyjaśni - chyba nie jest to tajemnicą.

Natomiast co do "wędrówki poglądowej" - bo zapewne to miał Pan na myśli - starałem się wyjaśnić, że nie ma uniwersalnego zbioru wartości, pod którym każdy może się podpisać, ew. je wykluczyć. Świat jest bardziej skomplikowany i dlatego też mogą spotkać się w jednym miejscu ludzie sympatyzujący z SLD (jak Laur, Łaszuk) czy też nie podzielający tych wartości (jak ja) po to, aby rozwiązać jakieś konkretne, wspólne problemy. I nikt nie musi z tego powodu wyrzekać się swoich ideałów.

Re: Angelika Sosińska - Wasz kandydat do Rady Miejskiej.

PostWysłany: 05 Lis 2014, 13:37
przez midas77
bowime
MichałJakubowski napisał(a):Natomiast co do "wędrówki poglądowej" - bo zapewne to miał Pan na myśli - starałem się wyjaśnić, że nie ma uniwersalnego zbioru wartości, pod którym każdy może się podpisać, ew. je wykluczyć. Świat jest bardziej skomplikowany i dlatego też mogą spotkać się w jednym miejscu ludzie sympatyzujący z SLD (jak Laur, Łaszuk) czy też nie podzielający tych wartości (jak ja) po to, aby rozwiązać jakieś konkretne, wspólne problemy. I nikt nie musi z tego powodu wyrzekać się swoich ideałów.


Gdyby był taki uniwersalny system wartości, pod którym każdy mógłby się podpisać to nie byłoby wyborów.
Obywatele tworzą ugrupowania o określonym profilu ideowym wynikającym z wyznawanych wartości. Rzeczywiście dla zbudowania chodnika nie jest konieczna, ale w moim przekonaniu Rada Miasta ma jednak trochę szersze kompetencje i możliwości. Panie Jakubowski, w tych wyborach również wybieramy władzę. Organizacja, która aspiruje do jej sprawowania spełnia rolę partii politycznej i to nawet wbrew temu że się za taką nie uważa. Partia polityczna bez oblicza ideowego jest ułomna. Tak samo jak i ułomna będzie sprawowana przez nią władza, jeśli nie będzie działać na wszystkich polach, które leżą w jej kompetencjach. Stąd jeżeli Pan twierdzi, że wewnątrz Pańskiego Komitetu jest drastyczna różnica ideowa to oznacza, że potencjalnie sprawowana przez Pańskie ugrupowanie władza nie będzie w stanie wypełniać swej roli w pewnych obszarach z uwagi, że się Panowie zwyczajnie różnicie. Niezależnie bowiem od szczebla władzy, kwestii patriotyzmu, modelu wychowania, kształtu pamięci narodowej, a nawet wizji rozwoju nie da się rozpatrywać w oderwaniu od wyznawanych wartości. Zarzuca się w dyskusji publicznej, że tego rodzaju kwestie podnosi wyłącznie strona konserwatywna, ale ma Pan na tym forum próbkę, że po tzw. liberalnej stronie też jest to problemem.

Re: Angelika Sosińska - Wasz kandydat do Rady Miejskiej.

PostWysłany: 05 Lis 2014, 15:08
przez Michał Jakubowski
midas77 napisał(a):Gdyby był taki uniwersalny system wartości, pod którym każdy mógłby się podpisać to nie byłoby wyborów.
Obywatele tworzą ugrupowania o określonym profilu ideowym wynikającym z wyznawanych wartości. Rzeczywiście dla zbudowania chodnika nie jest konieczna, ale w moim przekonaniu Rada Miasta ma jednak trochę szersze kompetencje i możliwości. Panie Jakubowski, w tych wyborach również wybieramy władzę. Organizacja, która aspiruje do jej sprawowania spełnia rolę partii politycznej i to nawet wbrew temu że się za taką nie uważa. Partia polityczna bez oblicza ideowego jest ułomna. Tak samo jak i ułomna będzie sprawowana przez nią władza, jeśli nie będzie działać na wszystkich polach, które leżą w jej kompetencjach. Stąd jeżeli Pan twierdzi, że wewnątrz Pańskiego Komitetu jest drastyczna różnica ideowa to oznacza, że potencjalnie sprawowana przez Pańskie ugrupowanie władza nie będzie w stanie wypełniać swej roli w pewnych obszarach z uwagi, że się Panowie zwyczajnie różnicie. Niezależnie bowiem od szczebla władzy, kwestii patriotyzmu, modelu wychowania, kształtu pamięci narodowej, a nawet wizji rozwoju nie da się rozpatrywać w oderwaniu od wyznawanych wartości. Zarzuca się w dyskusji publicznej, że tego rodzaju kwestie podnosi wyłącznie strona konserwatywna, ale ma Pan na tym forum próbkę, że po tzw. liberalnej stronie też jest to problemem.


Na początek dziękuję, że odpuścił mi Pan osobiste czołganie i zapisywanie na siłę do SLD - teraz dla mnie wymiana zdań z Panem jest dużo bardziej wartościowa i cieszę się, że możemy ją prowadzić - w szczególności, że co do zasady myślimy podobnie, różnimy się jednak (istotnie) w szczegółach. Pan uważa, że te szczegóły determinują możliwość współpracy - i szanuję ten pogląd, czemu wyraz dałem już powyżej; ja natomiast uważam, że o ile w pewnych kwestiach trzeba mówić tak/tak, nie/nie, to są obszary, w których kompromis jest jak najbardziej możliwy.

Światopogląd jest ważny, bo faktycznie nie można oderwać go od reszty aktywności człowieka, zawsze ma on mniejszy czy większy wpływ na nasze decyzje i wybory. Niemniej jednak kompetencje rady miejskiej rzadko ocierają się o te tematy, dlatego nie są one wiodące. Wolę zatem pracować ze sprawnym społecznikiem, z którym mogę mieć problem przy przyznawaniu honorowego obywatelstwa Panu Struzikowi (i mam nadzieję, że uda mi się przekonać, że to kiepski pomysł) niż ze wspaniałym ideowcem, który postawi się okoniem takiemu pomysłowi, ale nie będzie w stanie zrobić nic innego...

Re: Angelika Sosińska - Wasz kandydat do Rady Miejskiej.

PostWysłany: 05 Lis 2014, 15:29
przez midas77
Informuję Pana, że problemu ze "społecznikiem" w kwestii nadania honorowego obywatelstwa Nowego Dworu Mazowieckiego panu Adamowi Struzikowi nie będzie Pan miał z uwagi, że pan Struzik już cieszy się owym zaszczytem. Sam fakt przyznania temu panu tego tytułu nie wynikał wbrew pozorom z jakichś wzniosłych idei radnych, ale celem pozyskania jego przychylności do swoich celów a konkretnie do budowy Lotniska. Mamy zatem cel "pragmatyczny" do którego dążymy między innymi środkiem "ideowym". Gdybyśmy mieli ludzi uczciwych(a to już cecha ludzi ideowych) to Lotnisko byłoby dla NDM wielkim dobrodziejstwem a tak to wisi groźba jego bankructwa i zmarnowaniem wrzuconej w nie kasy podatnika, czyli nas wszystkich.

Muszę przyznać, że dość konsekwentnie w Pańskiej narracji pojawia się "sprawny społecznik i bezużyteczny "wspaniały ideowiec", "rozsądny radny SLD" z "nierozsądnym z ROP".

Re: Angelika Sosińska - Wasz kandydat do Rady Miejskiej.

PostWysłany: 05 Lis 2014, 15:42
przez Michał Jakubowski
midas77 napisał(a):Informuję Pana, że problemu ze "społecznikiem" w kwestii nadania honorowego obywatelstwa Nowego Dworu Mazowieckiego panu Adamowi Struzikowi nie będzie Pan miał z uwagi, że pan Struzik już cieszy się owym zaszczytem.


Wiem o tym - podałem jako przykład różnicy światopoglądowej.

midas77 napisał(a):Muszę przyznać, że dość konsekwentnie w Pańskiej narracji pojawia się "sprawny społecznik i bezużyteczny "wspaniały ideowiec", "rozsądny radny SLD" z "nierozsądnym z ROP".


To raczej wynik tego, że staram się pokazywać to w opozycji do Pana wypowiedzi; nie mam problemu powiedzenia "rozsądny radny, wspaniały ideowiec z byłego ROP / PiS / ... czegokolwiek innego" i "głupi, leniwy, bezideowy, chciwy, nierozsądny z SLD" - dla Pana komfortu w swoich teoretycznych wywodach, będę się trzymał już tego wzorca. W każdym środowisku są zarówno jedni jak i drudzy - nie istnieje żadna grupa, która byłaby krystalicznie czysta, jednak chodzi o proporcje. Dlatego tak ważne jest rozmawianie o konkretnych osobach (rada miejska, wybory jednomandatowe) a nie o plakietkach (czasami przyszywanych na siłę - jak w moim przypadku).

Re: Angelika Sosińska - Wasz kandydat do Rady Miejskiej.

PostWysłany: 05 Lis 2014, 15:51
przez midas77
Proszę Pana, Rada Miejska to jest organ kolegialny, gdzie trzeba mieć większość, żeby podejmować decyzje. Okręgi jednomandatowe wcale nie uzdrowią sytuacji. Co najwyżej będzie to tylko na rękę burmistrzom, prezydentom miast i wójtom gdyż z rozbitymi organami uchwałodawczymi jest łatwiej rządzić, niż z takim w którym istnieje zwarta opozycja. Ale ja zakładam bardziej pesymistyczny wariant, że te mityczne okręgi jednomandatowe wcale nie położą kresu lokalnym układom (i temu w NDM również). W ostatnich wyborach parlamentarnych mieliśmy okręgi jednomandatowe do Senatu i wynik skompromitowanej partii rządzącej był tam lepszy niż w Sejmie wybranym w wyborach proporcjonalnych. Gdyby PO osiągnęła w Sejmie taki wynik jak w Senacie to rządziłaby samodzielnie!