Nowy Dwór Mazowiecki - Forum

Tym oto wpisem otwieram forum powiatowe. Zachęcam do dyskusji!

Mimo iż oficjalnych wyników nadal brak, to zapowiada się, że w Zakroczymiu będzie II tura.

Warto zauważyć, że w Zakroczymiu frekwencja była najwyższa spośród gminu naszego powiatu (według nadal niezaktualizowanych danych z 16.11 z 17:30).

Chodzą pogłoski, że ludzie poszli na wybory by koniecznie zmienić obecnego Burmistrza.

Nie znam osiągnięć tego Pana, ale ludzie nie mówią o nim zbyt dobrze. Czy są to opinie miarodajne, trudno stwierdzić.

W każdym razie wygląda na to, że już zaczęła się kampania przed II turą. Córka Pana Burmistrza wystosowała list, który opublikował portal N24. Broni w nim swojego taty, chwali jego osiągnięcia.
http://nowodworski24.pl/zakroczym-corka ... iera-glos/

Co o tym sądzicie?

To naturalne, że broni ojca. Trudno się z nią nie zgodzić w pewnych kwestiach. Nie podoba mi się sposób prowadzenia kampanii, polegający na obrzucaniu błotem kontrkandydata, nawet jeśli w tym wszystkim jest trochę racji. Takie osoby automatycznie nie budzą mojego zaufania. Dlaczego nikt nie podjął się uświadomienia zakroczymian wcześniej, tylko dopiero przed samymi wyborami?

Nie przed wyborami tylko po wyborach. A właściwie to między pierwszą i drugą turą. Mi to bardziej wygląda na próbę utrzymania stanowiska niż na rzeczywisty głos w dyskusji. Jeśli ktoś nie radzi sobie z krytyką (bo córka burmistrza nie podaje przykładów hejtu) to zawsze może zrezygnować z kandydowania na urząd. Stanie się wtedy osobą prywatną i nikt nie będzie się go czepiać.

Oficjalne wyniki już są.

Ilości głosów rozkładają się następująco:
1. Ciecierski Artur - 604
2. Paradzińska Bożena - 544
3. Pietrzak-Mierzejewska Edyta - 81
4. Radzikowska Magdalena - 463
5. Ruszczyk Henryk - 879
6. Tomaszewska Iwona - 573

Łącznie głosów oddano: 3144.

Do drugiej tury przechodzą Ciecierski Artur i Ruszczyk Henryk, obecny Burmistrz.

Jak łatwo policzyć, gdyby teraz wszyscy przeciwnicy obecnego Burmistrza zagłosowali na jego kontrkandydata to Pan Artur wygra 2265 do 879.

Tak więc realna szansa na zmianę Burmistrza w Zakroczymiu jest. Dlatego obecny ma przed sobą niełatwą walkę.

ZAKROCZYM, tak piękne historycznie miasteczko, całkowicie zaniedbane przez nieudolnych włodarzy miasta.Zmiany są konieczne.

Anna Franciszka napisał(a):ZAKROCZYM, tak piękne historycznie miasteczko, całkowicie zaniedbane przez nieudolnych włodarzy miasta.Zmiany są konieczne.

A nasz Nowy Dwór nie jest?
Co do Zakroczymia, to zgodzę się z Tobą w 100% mam nadzieję, że zakroczymiacy obudzą się i obronią swoje miasteczko przed degradacją
W nich drzemie wielka siła... nie tak jak w mieszkańcach NDM, którzy mają w dOOpie piękno historycznego miasta, w którym mieszkają

Jeśli masz na myśli siłę w postaci M.K.to mało. Mam nadzieje że mieszkańcy Zakroczymia zrozumieją i wyciągną pozytywne wnioski.Życzę im tego.

Z Zakroczymiem mam od lat wiele wspólnego, podobnie jak z Nowym Dworem, więc uważam, że mogę zabrać głos w tym temacie.

Według mnie urząd miejski w Nowym Dworze i urząd gminy Zakroczym to dwa miejsca, gdzie przy przekroczeniu progu człowiek ma chęć przeprosić, że w ogóle raczył spojrzeć, pomyśleć, o załatwieniu tam sprawy. W Zakroczymiu panuje taka atmosfera w stosunku do petenta, że siekierę można powiesić. Kolesiostwo pełna klasa. Załatwia się coś w jednym referacie, a po wyjściu wie o tej sprawie i o Twoich 'problemach' osoba zupełnie z innego pokoju, czym innym się zajmująca. Tam właśnie zastosowanie ma powiedzenie, że to urzędnik jest dla mieszkańca. Szkoda. Bo gmina z tradycjami.
Na prawdę uważam, że pora przewietrzyć ten urząd.

Co do listu córki Pana burmistrza, to tak jak wyżej było napisane. Dużo emocji, a mało argumentów. Bo co z tego, że żona burmistrza prowadzi
tamtejsze TPD? A Pan burmistrz, może ma dobre chęci, może jest i dobrym człowiekiem. Na pewno z punktu widzenia córki najlepszym na świecie. Ale niestety daru do zarządzania gminą nie ma. Tak samo nie ma daru do doboru kadr, ludzi w swoim urzędzie.

Spojrzeć można jak wygląda gmina Zakroczym na tle innych powiatowych gmin. Porównać poziom inwestycji gminnych w Zakroczymiu z Leoncinem, czy Czosnowem. Nie mówiąc już o gminie Pomiechówek. Gminy te są pod względem powierzchni, liczebności mieszkańców bardzo zbliżone. Porównać można długość wodociągów, kanalizacji, wyasfaltowanych dróg, o gazociągu, którego w ogóle w gminie Zakroczym nie ma, nie wspominając. Jaki będzie wynik porównań? Zakroczym będzie daleko, daleko w tyle.

Szkoda, że Pan Kostrzewski nie zdecydował się kandydować na burmistrza.

mich8 napisał(a):o gazociągu, którego w ogóle w gminie Zakroczym nie ma, nie wspominając.

Za to to akurat mieszkańcy gminy Zakroczym powinni być wdzięczni bo nie od dziś wiadomo, że użytkownicy butli gazowych finansowo znacznie lepiej wychodzą niż użytkownicy gazu ziemnego. Ja płace za butlę gazową ok. 55 zł., którą mam na ponad 3 miesiące a ile kosztuje miesięcznie gaz ziemny to wiedzą tylko ci, którzy są na nim dojeni. Nie ma co na siłę uszczęśliwiać ludzi bo czasem można im zrobić niedźwiedzią przysługę. Wystarczy, że ludzie wszędzie są dojeni za wodę, prąd czy centralne ogrzewanie (nawet w sytuacjach kiedy się go nie używa to płaci się za możliwość używania, z resztą ludzie, którzy próbują oszczędzać na ogrzewaniu doskonale wiedzą, że to niemożliwe). Z cała resztą się zgadzam bo Zakroczym też jest mi dobrze znany.

tk28 napisał(a):Za to to akurat mieszkańcy gminy Zakroczym powinni być wdzięczni bo nie od dziś wiadomo, że użytkownicy butli gazowych finansowo znacznie lepiej wychodzą niż użytkownicy gazu ziemnego.

tk28 pozwolisz, że się z Tobą nie zgodzę. Ludzie dorośli zazwyczaj chcą mieć wybór. Owszem gaz z butli wychodzi taniej. Ale gazem z butli nie ogrzejesz domu. Gaz z butli jest niewygodny w użytkowaniu. Butle pełne/puste trzeba gdzieś przechowywać, z dala od dzieci. Ostatnio miałem do czynienia w Zakroczymiu z kobietą w ciąży, której gaz w butli się skończył. Mąż w pracy, kilka dni nie ma go w domu. Kobieta sama nie umiała, nie potrafiła, nie poradziła, bała się wymienić butlę. Argument ekonomiczny jest ważny, ale to nie wszystko.

Natomiast jeśli nie brać pod uwagę długości gazociągu w gminie Zakroczym, w zamian można wziąć wielkość pozyskanych środków finansowych z zewnątrz. I te środki porównać z gminami Leoncin/Czosnów/Pomiechówek. Również Zakroczym będzie daleko, daleko w tyle.

mich8 napisał(a):Szkoda, że Pan Kostrzewski nie zdecydował się kandydować na burmistrza.

Również ubolewam ponieważ miałby realną szansę na wygraną...

Anna Franciszka napisał(a):Jeśli masz na myśli siłę w postaci M.K.to mało.

Dlaczego sądzisz, że mało Anno Franciszko?
Proszę... dołączam ciekawostkę, gazetkę pod tytułem: FRONT WYZWOLENIA ZAKROCZYMIA.
Ciekawy jestem, kto wpadł na taki pomysł walki z zakroczymskim betonem

Mam tą gazete.I wiem że dużo w niej prawdy,ale czy uwierzą inni? Oby.

Anna Franciszka napisał(a):Mam tą gazete.I wiem że dużo w niej prawdy,ale czy uwierzą inni? Oby.

Uwierzą... szkoda, że w naszym mieście nikt nie wpadł na taki pomysł walki z betonem Kowalskiego

mich8 napisał(a):tk28 pozwolisz, że się z Tobą nie zgodzę. Ludzie dorośli zazwyczaj chcą mieć wybór. Owszem gaz z butli wychodzi taniej. Ale gazem z butli nie ogrzejesz domu. Gaz z butli jest niewygodny w użytkowaniu. Butle pełne/puste trzeba gdzieś przechowywać, z dala od dzieci. Ostatnio miałem do czynienia w Zakroczymiu z kobietą w ciąży, której gaz w butli się skończył. Mąż w pracy, kilka dni nie ma go w domu. Kobieta sama nie umiała, nie potrafiła, nie poradziła, bała się wymienić butlę. Argument ekonomiczny jest ważny, ale to nie wszystko.

Oj chyba trochę przesadzasz. Dostawcy butli gazowych przywożą je na telefon i podłączają bez żadnego problemu a pustą zabierają. Wątpię aby w tak biednym miasteczku jak Zakroczym ludzi było stać na ogrzewanie gazowe, większość pali w piecach żeby ogrzać mieszkanie. Na pewno jakby powstał gazociąg to ludzie nie mieliby wyboru tylko musieliby się na niego zgodzić, takie mamy czasy, że zdziera się z ludzi na wszystkie sposoby a gaz ziemny obok prądu to najlepszy sposób. Poza tym to demonizowanie butli gazowych jest trochę na wyrost. Ja od zawsze używam butli, dorastałem tak razem z rodzeństwem i jakoś przeżyliśmy. Butla nie jest z plastiku i dziecko jej nie przebije. Jest to bardzo wygodne, dzwonisz i zaraz przywożą, jeśli nie chcesz używać to nie używasz i nie płacisz systematycznie tak jak za gaz ziemny. Jeśli chodzi o przechowywanie to zazwyczaj u większości ludzi jest to szafka pod zlewozmywakiem więc nawet tej butli nie widać. Co do bezpieczeństwa to gaz z butli wyleci i się skończy w przeciwieństwie do gazu ziemnego.

I ja się dziwię czemu Zakroczym wygląda tak jak wygląda. Jakaś przyczyna tego być musi. W gazetce, którą pokazał Kalo wszystko jest opisane. Niezłe lody kręcą w gminie za publiczne pieniądze.
Sprawa dzierżawy wysypiska śmierdziała od samego początku, jak zaczęło być o niej głośno.
Albo to, że w każdej znanej mi gminie jest przynajmniej jedno porządne boisko typu Orlik. Czy powie mi ktoś czy jest takie w Zakroczymiu? Nie mówię tu o 'stadionie' przy szkole.

A co do zarządzania ludźmi przez Ruszczyka. Pamiętacie Straż Gminną w Zakroczymiu? Na szczęście burmistrz się z tego szybko wycofał, przyznając się do klęski. Szkoda tylko, że gmina poniosła koszty, m.in. samochód, wyposażenie, ubiór, pensje. Komendantką SG w Zakroczymiu była emerytka z policji w NDM. A za pracowników wzięła sobie panów, którzy wzbudzali we mnie szeroki uśmiech. Chciałbym zobaczyć ówczesną załogę SG w akcji, np. pieszego pościgu za młodzieżą. Panowie ci (i ich kierowniczka również), z całym szacunkiem dla nich, byli rozmiaru XXXL. Nie chcę, żeby ktoś zrozumiał, że naśmiewam się z czyjegoś wyglądu. Daleki od tego jestem. Po prostu w SG trzeba przechodzić jakieś testy sprawnościowe. Patrząc na zakroczymską straż gminną, testy całej załogi zostały oblane.

tk28 trochę odbiegamy od tematu. Fakt jest faktem, że w gminie Zakroczym gazociągu nie ma. Podobnie jak w dużym stopniu nie ma kanalizacji, wodociągu. Gaz z gazociągu to przede wszystkim wygoda, czystość. I nie ma przymusu, żeby się pod niego podłączyć, tak samo jak nie przyłączasz się obowiązkowo do wodociągu czy kanalizacji. Mało tego-za przyłącze trzeba zapłacić. Jak to nie stać na ogrzewanie gazowe? Znam ludzi, którzy warunkują wprowadzenie się do swojego nowo wybudowanego domu, kiedy w gminie będzie gazociąg. Więc długo, długo jeszcze się nie wprowadzą i mają dom letniskowy teraz. A tutaj masz pierwsze lepsze ogłoszenie o sprzedaży domu w Zakroczymiu opalanego gazem: http://www.morizon.pl/oferta/sprzedaz-d ... ntent=ncpa