asik napisał(a):(...) żadnych najmniejszych oznak agresji ze strony psów.
Zdanie wyrwane jest z kontekstu. Pisałam o imprezie typu "wystawa psów". Tam nie ma biegaczy. Chodziło mi raczej o podkreślenie faktu, że dobrze ułożone psy, niezależnie od razy - nie straszą i nie są agresywne - nawet w takim dużym tłumie.
- rozumiem, że tu chodzi o imprezę - zawody, w której biegacza zaatakował spuszczony ze smyczy pies.rather napisał(a):Zmieniłam zdanie po zawodach, na których opatrywałam wygryzione udo jednego biegacza.
Jeżeli chodzi o pitbulla cytowanego w poście, to aby go hodować potrzebne jest specjalne zezwolenie z gminy i rzeczywiście takich psów w miejscach publicznych nie należy puszczać luzem. Pitbule mogą być groźne przede wszystkim dla innych psów i zwierząt. Wszystko zależy jednak od ułożenia psa. Równie groźne mogą być np. owczarki niemieckie.
Dzisiaj kolejny kundel w typie owczarka wałęsał się po wałach bez właściciela. Nie był agresywny, raczej zagubiony Obserwuję psy w NDM i widzę, że mają ogromną tendencję do włóczęgostwa, szczególnie jeżeli w okolicy pojawia się suka z cieczką, też spacerująca luzem po mieście bez właściciela w pobliżu.