Nowy Dwór Mazowiecki - Forum

asik napisał(a):(...) żadnych najmniejszych oznak agresji ze strony psów.

Zdanie wyrwane jest z kontekstu. Pisałam o imprezie typu "wystawa psów". Tam nie ma biegaczy. Chodziło mi raczej o podkreślenie faktu, że dobrze ułożone psy, niezależnie od razy - nie straszą i nie są agresywne - nawet w takim dużym tłumie.

rather napisał(a):Zmieniłam zdanie po zawodach, na których opatrywałam wygryzione udo jednego biegacza.

- rozumiem, że tu chodzi o imprezę - zawody, w której biegacza zaatakował spuszczony ze smyczy pies.

Jeżeli chodzi o pitbulla cytowanego w poście, to aby go hodować potrzebne jest specjalne zezwolenie z gminy i rzeczywiście takich psów w miejscach publicznych nie należy puszczać luzem. Pitbule mogą być groźne przede wszystkim dla innych psów i zwierząt. Wszystko zależy jednak od ułożenia psa. Równie groźne mogą być np. owczarki niemieckie.

Dzisiaj kolejny kundel w typie owczarka wałęsał się po wałach bez właściciela. Nie był agresywny, raczej zagubiony Obserwuję psy w NDM i widzę, że mają ogromną tendencję do włóczęgostwa, szczególnie jeżeli w okolicy pojawia się suka z cieczką, też spacerująca luzem po mieście bez właściciela w pobliżu.

Aniu, czy to Ty jesteś tą policjantką, która w tym roku przebiegła swój pierwszy w życiu maraton w Warszawie? Bo ta, którą poznałam, też biega po wale.

ania napisał(a):Aniu, czy to Ty jesteś tą policjantką, która w tym roku przebiegła swój pierwszy w życiu maraton w Warszawie?

niestety to nie ja , policjantką nie byłam, nie jestem i istnieje duże prawdopodobieństwo, że nigdy nie będę.

Niestety również nie przebiegłam swojego pierwszego maratonu w Warszawie, ale mój syn dwa lata temu przebiegł Maraton Warszawski:)

Być może jednak się już poznałyśmy, właśnie na wałach nowodworskich. To spotkanie nawet zainspirowało mnie do podjęcia nieśmiałych pierwszych prób biegania, ale zaraz spadł śnieg i jak na razie to mam trudności w chodzeniu po śniegu nie mówiąc o bieganiu.

asik napisał(a):Aniu, czy to Ty jesteś tą policjantką, która w tym roku przebiegła swój pierwszy w życiu maraton w Warszawie? Bo ta, którą poznałam, też biega po wale.

To może ja wiem o kogo chodzi? Co prawda nie jest z policji tylko z BORu i nie w zeszłym roku tylko dwa lata temu, ale poza tym wszystko się zgadza - biega po wale

ania napisał(a):(...) Być może jednak się już poznałyśmy, właśnie na wałach nowodworskich. (...)

Wtedy rano, jak byłaś z pieskiem na wysokości działek i targowiska? Powiedziałam wtedy, że na drugi dzień też będę biegła i żebyś się przyłączyła, ale się przeziębiłam i nie przyszłam. Głupio mi było.

Niby taki neutralny temat - sport a tyle emocji.

@asik - mam nadzieję, że z tym przeziębieniem wszystko już OK i przy okazji wszystkiego najlepszego w okazji świąt i oczywiście coraz dłuższych maratonów:D

Początek zimy zleciał mi na naprzemiennych treningach i przeziębieniach Ale już się chyba przyzwyczaiłam do niskich temperatur.

Są już gotowe szablony cyfr, będziemy mogli się niedługo spotkać i oznaczyć kilometrówki na trasach. Oczywiście na tych na których się to da wykonać przy pomocy sprey'a

Chyba trzeba do wiosny poczekać, bo na śniegu to się długo nie utrzyma

w kierunku Pan Góry śniegu już nima

Propozycja logo Novi Runner's

ciekawe logo w/g mnie, jednak patrząc na oba to moim zdaniem powinno się je zmiksować i do napisu konturowego dodać czarnego biegacza wtedy byłoby to chyba bardziej kontrastujące ze sobą i przyjaźniejsze dla oka ...

mam na uwadze możliwość nadruku lub wykonania naklejki np na auto i widoczność logo, ale jak najbardziej kombinacje są możliwe.

Moim zdaniem apostrof w nazwie grupy jest niepotrzebny. Nie, żebym się czepiała. No, ale dobra, czepiam się.

Poniżej mój skromny projekt.

Masz rację, bez apostrofu