Nowy Dwór Mazowiecki - Forum

anika80 swoje rozgoryczenie powinnaś kierować chyba do osoby bliższej twojemu otoczeniu.

Prawdopodobnie popełniłem błąd, bo nigdzie w postach nie padło nazwisko nowego prezesa a ja zasugerowałem się oficjalną stroną ZEC http://www.zec-ndm.pl/index.php?option= ... Itemid=103 prezesem jest Roman Głos. Z ostatnich postów wynika, że jest nim ktoś inny i na dodatek znany z poprzednich rządów. Czy może ktoś otwartym tekstem opisać obecną sytuację w ZEC, kto jest kim i na jakim stanowisku?.

Nowym prezesem został pan Wrzesiński, który parę lat temu został odwołany przez tą samą radę nadzorczą, która go teraz powołała. Z informacji, które docierają obecny prezes został wcześniej zwolniony za nieprawidłowości związane z wykorzystywaniem pracowników ZEC niezgodnie z ich zatrudnieniem. Dokładnie chodziło o prace, które wykonywali na zlecenie pracownicy ZEC. Temat na pewno będzie rozwojowy...

Witam!
Zapraszam na spotkanie z Janem Szyszko, odbędzie się dzisiaj w Relaksie na Placu Solnym o godzinie 19. Będzie okazja do zadania pytań związanych ze spalarnią i gospodarką śmieciową.

Wydaje mi się, że znalazłam przyczynę "kroku do przodu" inwestora, czyli wymówienia umowy i skierowania sprawy do sądu. Po podpisaniu ustawy anty-smogowej: http://www.samorzad.lex.pl/czytaj/-/art ... NS08102015 przez Prezydenta A. Dudę, "piłeczka" przeszła na stronę samorządu i inwestor mógł zlęknąć się, że nic nie uzyska. Skierował zatem sprawę do sądu, o ile się nie mylę, tuż przed jej podpisaniem, bo to gwarantuje mu, że sprawa będzie rozpatrywana na podstawie jeszcze starych przepisów.

Ta ustawa nie ma żadnego związku ze spalarnią i dużą energetyką. Chodzi w niej o ograniczenie niskiej emisji czyli całego "świństwa" ulatującego z naszych domowych "instalacji termicznego przekształcania wszystkiego" Słyszałem od strażnika że w Modlinie Starym jakiś czas temu gościu w swoim piecu palił odpadami po produkcji podeszew do butów i nic nie można mu było zrobić. Teraz można...po uchwaleniu stosownej uchwały rady gminy. Ciekawe ilu znajdzie się włodarzy, którzy nakażą swoim mieszkańcom palenie w piecach C.O. bardzo drogim paliwem ekologicznym. Chyba nawet tak wielki ekolog jak Tomasz Szymański będąc już burmistrzem nie odważy się na taki krok bojąc się utraty możliwości chodzenia w pięknych garniturkach z wypasionymi laptopami. Ale może się mylę? Istnieje możliwość przekonania się o tym nawet w kilka dni. Panie Tomaszu wystarczy aby Pan zebrał (a ma Pan przecież w tym duże doświadczenie ) ok. 100 podpisów na terenie Okunina w sprawie poparcia wprowadzenia zakazu palenia w piecach paliwem niskiej jakości i wprowadzenia obowiązku palenia paliwem ekologicznym. W zasadzie do tej społecznej akcji mógłby się przyłączyć Pan Mariusz Dudek bo powietrze już teraz wieczorami nie skłania do spacerów po Modlinie. Prawda? Tylko na Górce potrzeba trochę więcej podpisów ok. 1000 może by wystarczyło. Ale w razie co to ja na Górce pomogę. Panowie to co podnosicie rękawicę. A jak by udało się zebrać te podpisy to za miesiąc mamy uchwałę a za rok możemy zrobić z Nowiaka uzdrowisko i w końcu będziemy mieć turystykę. A i pan Marek Wiewiórski byłby zadowolony bo Straż Miejska miała by zajęcie. Same plusy. To co do roboty?

Co ma Pan z tymi garniturami i laptopem? Jakiś kompleks ? Niespełnione marzenie z dzieciństwa czy wręcz przeciwnie ?

To pewnie z bidy.Pewnie sam te podeszwy palił a teraz pali głupa.

Suweren napisał(a):Ale w razie co to ja na Górce pomogę. Panowie to co podnosicie rękawicę. A jak by udało się zebrać te podpisy to za miesiąc mamy uchwałę a za rok możemy zrobić z Nowiaka uzdrowisko i w końcu będziemy mieć turystykę. A i pan Marek Wiewiórski byłby zadowolony bo Straż Miejska miała by zajęcie. Same plusy. To co do roboty?

Panie Jacku - po kolei. Na razie zajmujemy się referendum. Czy w tym zakresie Pan nam pomoże i pozwoli mieszkańcom wyrazić swoją opinię na sprawy miasta? Gdy ostatnio proponowałem Panu, aby złożył Pan podpis na liście, odmówił Pan, ale rozumiem, że teraz zmienił Pan zdanie i dostrzega siłę oddolnych inicjatyw oraz to, że warto je wspierać swoimi działaniami, więc proponuję ponownie.

A jeśli uważa Pan, że taka uchwała jest potrzebna, to WND, w którego zarządzie Pan zasiada ma większość w radzie - proszę działać, bo ma Pan silniejsze narzędzia niż zbieranie podpisów. Będę się temu bacznie przyglądał.

Marcin.Skr napisał(a):Co ma Pan z tymi garniturami i laptopem? Jakiś kompleks ? Niespełnione marzenie z dzieciństwa czy wręcz przeciwnie ?

Suweren pamięta czasy, gdy Pan Szymański miał swoje 5 minut w radzie miasta i był jednym z inicjatorów podwyżek diet. A owy Pan T.Sz. uzasadniał te podwyżki koniecznością zakupu garniturów, komputerów, korespondencją z ambasadą amerykańską i jeszcze były jakieś bzdury których nie pamiętam. Wielu ludzi to pamięta i dlatego nikt nie uwierzy raczej w dobre intencje Pana Sz. i jego altruizm, a raczej mając to przed oczami- uwierzy w chęć przytknięcia tyłeczka do kogoś a dalszym czasie korzyści. I inicjatywa referendalna jest bardzo dobra, ale udział w niej Pana Tomasza raczej nie działa jej na plus. Do rady powiatu też Pan kandydował, ale nie udało się bo ludzie pamiętają te garnitury i jeszcze po tylu latach ich to drażni.

Dzięki, za to pytanie, bo właśnie na nie czekałem, sami sobie strzelacie w stopę, bo od uchwały którą pisałem 10 lat temu pod patronatem Pana Mędreckiego zostały uchwalone kolejne dwie, i przegłosowane przez kogo? Ano przez WND, bo moja okazała się zbyt rygorystyczna i niestety zbyt niska. W swojej śmieszności wpadłeś w pułapkę, bo to WND przydzieliło sobie o wiele większe (120% diety dla Przewodniczącego Rady) pieniądze i przywileje. A teraz mam prośbę odszukaj moją uchwałę i tą ostatnią i przedstaw na forum, może być jeszcze ta pośrednia mówiąca o obniżeniu kary za nieobecność na sesji, która w mojej uchwale wynosiła 30% a w następnej zmieniono ją na 10%.
Za każdym razem odgrzewacie te same bzdury i próbujecie zrazić do mnie mieszańców/wyborców, jaki to musi być strach przed moim nazwiskiem niech świadczy liczba wyświetleń w dawnym gminnym „reżimowym” forum kiedy mój wątek został wyświetlony ponad 50 000 razy a kłamstwa tam wypisywane powaliły by każdego. Niestety mnie trudno zrazić do polityki, bo wiem jak wielkie ma znaczenie dla zwykłych ludzi.

A co mają te uchwały do spalarni ? Przepychanki osobiste, "odświeżane kotlety", które dobre są na luźne rozmowy a tutaj do rzeczy Panowie , do rzeczy ! Może osoby , które zamieszanie wywołały podadzą ; czy ludzie mogą być spokojni o spalarnie. W akcji zbierania podpisów pytają o to czy to prawda, że miała być ekologiczne spalarnia a teraz : co ze śmieciami? To że burmistrz złamał przepisy, że zlekceważył ludzi, to wiedza ale istotne co dalej?

Ptaszki w ZEC ćwierkają, że lada chwila inwestor złoży do sądu pozew przeciwko ZEC, bo wezwanie do zapłaty inwestor wysłał i ZEC się uchylił jakimś bzdurnym pismem w którym ZEC neguje wypowiedzenie umów przez inwestora twierdząc że nadal one obowiązują i w którym to piśmie ZEC wezwał inwestora uwaga "do przedstawienia decyzji na spalanie odpadów niebezpiecznych i osadów ściekowych", przeciwko którym dopiero protestowali mieszkańcy na czele z władzami miasta !!!!!!!!!

Brawo Panie prezesie ZEC, kontynuuje Pan piękną kartę nieudolnych działań władz miasta w temacie inwestycji.

Póki co ZEC nie podjął tematu przejęcia inwestycji jaki wraz z wezwaniem do zapłaty zaproponował inwestor w swoim piśmie które leży w ZEC.

Czyli kontynuujemy działanie na szkodę mieszkańców miasta bo jak ZEC i władze miasta wolą uciekać od tematu wybierając zapłatę odszkodowania nie mając z tego nic niż przejąć inwestycję i mieć z tego korzyści.

Zapłacimy za to my jako mieszkańcy miasta więc podziękujmy jeszcze raz władzom miasta, ze szczególnym uwzględnieniem Pana Burmistrza bo to on gra pierwsze skrzypce a nowy prezes ZEC jak widać tańczy do tej muzyki.

Proponuję, abyśmy zainteresowali się sprawą bo zanim Burmistrz zostanie odwołany to prawnicy inwestora mogą już mieć wyrok sądowy pierwszej instancji w sprawie odszkodowawczej, a że prawnicy ci są całkiem skuteczni to już zdążyliśmy dwa razy przekonać.

Wolałbym abyśmy nie otrzymali w spadku po Burmistrzu takiego kukułczego jaja jakie miał P. Biedroń w Słupsku.

Może coś przypomnę, kilka miesięcy temu ówczesny prezes ZEC-u na spotkaniu w Okuninie wyraźnie powiedział, że przedsięwzięcie w MZO na które miasto przeznaczyło 1660000 jest częścią projektu dotyczącego spalania śmieci, bo w końcu gdzieś je trzeba przywieźć i wstępnie posortować. To co się teraz dzieje to gra na przeczekanie i ściśle wiąże się z referendum, jeśli przegramy to burmistrz zrobi co będzie chciał, czyli uruchomi spalarnię i PSZOK który będzie dostarczał „paliwa”. Nic nie jest zahamowane a inwestycje są ciągle realizowane, bo WND jest pewne zwycięstwa w tej rozgrywce.

Pan były prezes ZEC nie jest już pracownikiem tej spółki. Szkoda mi tego człowieka, tak po ludzku. że dał się tak wystawić. Smutne w tym wszystkim jest to że teraz wszyscy się od niego odwracają i to za sprawą mile nam panujących.Oszczerstwom nie ma końca.Jak twierdzą włodarze to pan były prezes jest jedynym winowajcą całej tej sytuacji, i gdyby nie burmistrz to pewnie ta spalarnia by powstała.Mało tego, wmawia się ludziom że potracili by prace.,jak również to że prezes we własnej osobie biegał jak kot z pęcherzem żeby załatwić decyzje środowiskową.Pytanie.. jak długo można bezkarnie, oszukiwać mieszkańców naszego miasta.