przez disturbia » 22 Sty 2017, 10:30
Czy wy nie macie większych problemów, tylko bo nie było wolontariuszy z puszkami? Ja akurat natrafiłam, w poprzednim roku też, a wcześniej bywało różnie. Ale nie będę z tego powodu lamentować albo może latać i ich szukać. Nie mój cyrk,więc ani mnie to ziębi ani grzeje i chyba WOŚP się z tego powodu nie zawali. I to chyba też każdego indywidualna sprawa,czy wspiera tą inicjatywę,czy inną, czy w ogóle żadną,więc proszę sobie wziąć na wstrzymanie od osobistych przycinków.
Ludzie, którzy głosują na nieudaczników, zdrajców, złodziei i oszustów nie są ich ofiarami. Są ich wspólnikami.