Wybaczcie, że mam pretensje.
Jednak trudno nie wymagać od kandydata na burmistrza dbałości o szczegóły w kontaktach z wyborcami.
Jestem w stanie wybaczyć tzw. literówkę ale błędy ortograficzne są niedopuszczalne dla ludzi szczycących się wyższym wykształceniem. Chociaż wiem, że tak naprawdę to gramatykę wynieśliśmy ze szkoły podstawowej a lenie ze szkoły średniej.
Tak więc drodzy kandydaci postarajcie się.
RJ