Strona 1 z 1

Dziwne zagrywki miejscowych notabli.

PostWysłany: 20 Sie 2011, 09:13
przez KaloNDM
Chodzi o Muzeum Kampanii Wrześniowej.
Ten artykuł jest już dość.. hmm.. stary.
Ale..
Nie wydaje się Wam ciekawy?

Życie Warszawy - "Generał na wojnie z dubeltówką?"

http://www.zyciewarszawy.pl/artykul/608713.html

Cytat:

"..Bohater obrony Twierdzy Modlin, generał Wiktor Thommée, miał mieć w punkcie dowodzenia strzelbę myśliwską. Broń tam znaleziona została podarowana muzeum pięć lat temu. Leży w wyeksponowanej gablocie.

Poznał swoją strzelbę

– Ale to nie jest dubeltówka generała. Dlaczego? Bo kiedyś była moją własnością.
Pozbyłem się jej. Potem dowiedziałem się, że została podarowana Muzeum Kampanii Wrześniowej i Twierdzy Modlin.."

:) :) :) :) :)

A oto najświeższa informacja.

Życie Warszawy - "Gdzie się podziały portki kawalerzysty"

http://www.zyciewarszawy.pl/artykul/2,6 ... zysty.html

Cytat:

"..Spodnie i buty kawalerzysty, walczącego w kampanii wrześniowej oraz album z unikalnymi zdjęciami Batalionu Elektrotechnicznego z Nowego Dworu – te pamiątki Edward Rak miał przekazać prezesowi Michałowi Jansonowi.."

"..– Zupełnie nie wiem, o co chodzi. Nie otrzymałem od pana Raka żadnych pamiątek – odpowiada w pierwszej rozmowie z dziennikarzami Michał Janson.."

"..– To było dawno temu, nie pamiętam. Sprawdzę, co mam w skrzyniach w piwnicy, co tam jest schowane. Może nie wszystko zostało przekazane do muzeum.."

A może Panu Jansonowi sprawdzą co ma w skrzyniach odpowiednie służby??? ;)

Ciekawa sprawa.
Co na to Burmistrz Jacek Kowalski?
Przecież to miasto finansuje to Muzeum.
Chyba nie zezwala na takie sytuacje, gdzie fałszywki leżą w gablocie, a oryginały i obiekty które powinny leżeć za szybą
udostępnione dla mieszkańców Nowego Dworu Mazowieckiego, leżą w prywatnych piwnicach???

Re: Dziwne zagrywki miejscowych notabli.

PostWysłany: 20 Sie 2011, 10:00
przez rather
Mnie w mieście zarządzanym przez Kowalskiego i jego kolegów z WND już nic nie zdziwi. Jak się zatrudnia ludzi na podstawie tego kto kogo zna a nie co potrafi to skutki są takie jak powyżej.

Re: Dziwne zagrywki miejscowych notabli.

PostWysłany: 20 Sie 2011, 11:31
przez KaloNDM
rather napisał(a):Mnie w mieście zarządzanym przez Kowalskiego i jego kolegów z WND już nic nie zdziwi. Jak się zatrudnia ludzi na podstawie tego kto kogo zna a nie co potrafi to skutki są takie jak powyżej.


Święte słowa :) sam bym tego inaczej nie ujął :)

Re: Dziwne zagrywki miejscowych notabli.

PostWysłany: 01 Wrz 2011, 08:53
przez KaloNDM
Życie Warszawy - "Portki kawalerzysty wreszcie zobaczą tłumy" :mrgreen:

http://www.zyciewarszawy.pl/artykul/2,6 ... tlumy.html

"..Są brudne, ale już w rękach płk. Władysława Wyrucha, dyrektora Muzeum Kampanii Wrześniowej.
Portki kawalerzysty z II wojny światowej, po sześciu latach leżenia w piwnicy, ujrzą światło dzienne.."

"..Wczoraj prezes fundacji Park Militarny Twierdzy Modlin o portkach nie chciał mówić.
Rzucił tylko: – Właśnie gotuję obiad i rozmawiać nie mogę.."
:lol:

"..Edward Rak pojechał do Modlina.
Zobaczył pamiątki, które przekazał sześć lat temu, i pisemnie potwierdził, że „są darem serca dla Muzeum".."

"..Pamiątki zostaną wystawione 10 września w trakcie uroczystości w muzeum z okazji rocznicy II wojny światowej.."

:twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

Takie małe.. OT.. :lol:

Re: Dziwne zagrywki miejscowych notabli.

PostWysłany: 01 Wrz 2011, 09:25
przez ukasz
KaloNDM napisał(a):"..Wczoraj prezes fundacji Park Militarny Twierdzy Modlin o portkach nie chciał mówić.
Rzucił tylko: – Właśnie gotuję obiad i rozmawiać nie mogę.."
:lol:


hahaha :lol: pewnie koleś pomyślał, że żarty ktoś sobie robi :lol: jakby ze mną chcieli o portkach gadać to też bym się rozłączył :D

Re: Dziwne zagrywki miejscowych notabli.

PostWysłany: 01 Wrz 2011, 10:10
przez Chelsea
No cóż! Za wszystkie zamieszania odpowiada moim zdaniem płk Władysław Wyruch. Nie wiem kto mianował go prezesem w/w muzeum. Ktokolwiek by to nie był, to dobrze by zrobił jakby go z tej funkcji odwołał. Bo przynosi wstyd naszej okolicy, szczególnie Twierdzy Modlin.
Działania tego pana, totalna ignorancja, zaniedbania w obowiązkach potwierdzają, że jeśli tak postępuje pułkownik Wojska Polskiego to w polskiej armii żle się dzieje. Wstyd!
Myślę, że na całej tej sprawie może jednak zyskać muzeum. Jest rozgłos, o muzeum wielokrotnie pisze ŻW.
Zapewne większość będzie chciała zobaczyć "sławne" portki kawalerzysty i "fałszywą" strzelbę generała.
A może to celowe działania pułownika - prezesa, wywołać skandal i już jest dużo chętnych do zwiedzania muzeum.

Re: Dziwne zagrywki miejscowych notabli.

PostWysłany: 17 Mar 2021, 21:48
przez KaloNDM
Chciałem tylko poprawić kilka linków :twisted:

Generał na wojnie z dubeltówką?

http://www.zw.com.pl/artykul/608713.html

General na wojnie z dubeltowka.jpg


I takie tam... link, do artykułu "Eldorado w Twierdzy Modlin"
https://www.novidvor.pl/viewtopic.php?f=2&t=449#p6033

oraz do "Portek kawalerzysty"
https://www.novidvor.pl/viewtopic.php?f ... 278#p11278

:mrgreen: :lol: :mrgreen: