Nowy Dwór Mazowiecki - Forum

Kolejne zmiany w rozkładach jazdy.
Tym razem Translud pewnie szuka autobusów dla L-1...

Zmiany mogłyby się wydawać kosmetyczne, "minutowe" jak to jest ujęte na stronie firmy. Fakt jest jednak taki, że zniknęły/przybyły od 28 lipca:
w dni powszednie z Twierdza Pętla i DTC -5 połączeń,
w soboty z T.P. +1 połączenie, z DTC bez zmian,
w niedziele w obu przypadkach bez zmian.

Przyznam się szczerze, że nie weryfikowałem połączeń z Zakroczymia.

Szczegółowe zmiany na stronie firmy.

http://www.translud.pl/rc14/modules/new ... storyid=70

Od 28 lipca 2012 r. (sobota) minutowe zmiany w rozkładach jazdy.

Odwołanie kolejnych 5 połączeń w dzień roboczy to przecież tylko zmiana minutowa Pasażer rano zamiast 5 minut na autobus poczeka 30 minut;)

Z Warszawy do NDM zostały już tylko 32 połączenia firmy Translud... Z Legionowa Translud BIS w ogóle się wycofał. Pewnie i z Transludem to samo będzie. Szybka Kolej wygra z autobusami - rzecz dość logiczna. Tylko, że Legionowo zapewniło ludziom bezpłatny dojazd z każdej dzielnicy do stacji, a u nas tylko z buta trzeba iść, bo nawet linia miejska nie kursuje w godzinach porannych, kiedy to najwięcej ludzi udaje się do Warszawy.

Na stronie http://pks.warszawa.pl/nowy_dwor_mazowiecki/ są informacje o zmianach w rozkładzie jazdy. Są jakieś nowe połączenia, ale wydaje się, że więcej odwołań niż nowych kursów.

Poddałem wstępnej analizie niektóre linie:
Z nowych połączeń: 4 kursy na trasie Nowiny - Wwa - Nowiny oraz bliżej nieokreślone zwiększenie oferty na trasie Zakroczym - Łomianki - Wwa Gdańska (nie widzę żadnych dodatkowych kursów w tabelach).

Linia Pomiechówek - NDM - Warszawa: w dni robocze z 9 kursów 3 kursy zostaną odwołane, bądź skrócone.
W weekend zero połączeń na trasie (jeszcze w 2010 było co najmniej 6 kursów codziennych).

Linia Warszawa Centralna - NDM (Modlin Tw):
dni robocze: odwołany kurs o 22:00 z Warszawy Centralnej (ostatni PKS z Warszawy Centralnej zostanie o 20:15)
sobota: odwołane 3 kursy na linii; skasowane jedyne połączenie z Czerwińskiem
niedziela: z dotychczasowych 7 kursów z Warszawy kolejne 2 będą odwołane; pozostanie oferta w postaci 5 autobusów na dzień i braku możliwości powrotu po 19:50 z Warszawy PKSem

To, że przez Jabłonnę PKS nie zamierza już długo jeździć to chyba oczywiste; mnie boli najbardziej dalszy ciąg odcinania Twierdzy, najbardziej widoczny w weekendy:
Połączenia Centrum NDM - Twierdza - Centrum NDM:
dzień roboczy: 12 odwołanych kursów
sobota: 8 odwołanych kursów
niedziela: 4 odwołane kursy

Na trasie Twierdza - NDM w niedziele po ostatnich dużych odwołaniach z ponad 40 kursów w jedną stronę pozostało 15 kursów na dzień, teraz kolejne dwa są odwoływane (ponad 13% oferty), co skutkuje powstaniem bardzo dużych przerw pomiędzy kolejnymi połączeniami. Ponadto wskutek odwołania połączenia wieczornego ostatni kurs PKS z Twierdzy do NDM będzie o 18:30!

BRAWO! Czekamy na kolejne odwołania. Może teraz dla odmiany Translud...? :/

Niedługo Twierdzę będzie można określić mianem getta, bo mimo:
- rozwijającego się lotniska,
- zmodernizowanej szybkiej kolei podmiejskiej,
- kursujących co 15-20 minut codziennie autobusach Modlin PKP - lotnisko ulicą Thomme, oczywiście z pominięciem Twierdzy,
mieszkańcy tej dzielnicy będą odcięci od świata, nie mogąc w weekendy wydostać się nawet do centrum NDM, nie mówiąc już o Warszawie.

Tak jak wiele razy wszyscy tu pisali i mówili nasi włodarze umiejętnie podzielili miasto na osiedla getta .
Z podobnymi problemami mieliśmy do czynienia na Osiedlu Młodych przez rok nie byłem na mieście (budowa wiaduktów)
Komunikacja miejska ? a co to takiego ...

niestety, osiedla są od siebie bardzo oddalone i nikt nie robi nic, żeby je do siebie zbliżyć. Jeśli ktoś mieszka w centrum, czy na OM to jeszcze jakoś da się dojechać. Gorzej z Modlinem (Twierdzą i Górką), czy Okuninem. Od miasta odcięta jest również część Pólka w okolicach ul. Górskiej (do centrum tylko pieszo ul. Boh. Modlina, gdzie nawet nie ma porządnego chodnika), czy Nowodworzanka (niby tak blisko centrum, ale jednak wszędzie daleko).

Wiem, że to nudne, ale od grudnia prawdopodobne są kolejne dość poważne zmiany w rozkładach firmy Translud.

Czy to oznacza, że źle się dzieje w państwie zwanym Translud? Czyżby nadchodził nieubłaganie koniec dobrej passy?

i te zmiany pewnie nie oznaczaja, ze dodane beda nowe polaczenia...

Niestety nie wiem. Rozkład podobno jest już zaakceptowany przez Urząd Gminy/ Starostwo. Ale Translud nie chce zdradzić jakie ma plany. Szkoda, że nowodworskirozkladjazdy w tym wypadku też milczy...
Prawdopodobnie Translud chce powiadomić ludzi w ostatniej chwili, żeby nie było czasu na skargi i narzekania... Gdyby chcieli uruchomić więcej połączeń, raczej nie trzymaliby tego w tajemnicy do ostatniej chwili.

Co za niereformowalna firma!

Od dwóch-trzech lat ZTM nie wydaje nowych pozwoleń na kursy do ścisłego centrum. Pisane było o tym dużo, ostatnio tutaj.

http://m.warszawa.gazeta.pl/warszawa/1, ... st_do.html

Od dawna namawiam właścicieli autobusów z Nowego Dworu Maz. czy Legionowa, które stoją pod Domami Centrum na Marszałkowskiej, żeby przenieśli się do węzła Młociny. Tam wciąż jest dla nich miejsce. Trasa byłaby krótsza, a pasażerowie metrem szybciej dostaliby się do miasta zamiast stać w korkach.

Jedyna szansa to byłaby zmiana trasy i jazda autobusów mostem Północnym do metra Młociny. Kilka osób pisało do Transludu z taką prośbą, niestety nie otrzymali ŻADNEJ odpowiedzi. Przemawia za tym m.in.:
- krótsza trasa (mniejsze koszty dla przewoźnika),
- ominięcie korków do centrum - krótszy czas przejazdu do centrum
- brak problemów z częstym zamykaniem ul. Marszałkowskiej w związku z uroczystościami czy budową metra
- fakt, że niedługo i tak wszystkie autobusy będą kończyć na Młocinach (umowa Transludu z ZTM wygasa prawdopodobnie w ciągu najbliższych dwóch lat, a ZTM informuje, że na pewno nie przedłuży zgody na wjazd do centrum)
- wnioski pasażerów

Śmiem twierdzić, że Translud chciał po prostu wykazać się dobrą wolą i pokazać że to nie jego wina, że jest mniej połączeń.

Moim zdaniem informacja o tym, że ZTM nie pozwala na dodatkowe kursy brzmi wykrętnie...
Już teraz mnóstwo ludzi korzysta z połączeń kolejowych a Translud zaczyna świecić pustkami.
A poza tym - jeżeli potrafi tak elastycznie dopasować się do potrzeb rynku czyli pasażerów to dlaczego rzeczywiście nie zmienił trasy na Młociny? Bliżej, taniej, i nie trzeba pchać się w rozkopane i wiecznie zakorkowane Centrum.... Coś mi tu śmierdzi...

nova napisał(a):Moim zdaniem informacja o tym, że ZTM nie pozwala na dodatkowe kursy brzmi wykrętnie...
Już teraz mnóstwo ludzi korzysta z połączeń kolejowych a Translud zaczyna świecić pustkami.
A poza tym - jeżeli potrafi tak elastycznie dopasować się do potrzeb rynku czyli pasażerów to dlaczego rzeczywiście nie zmienił trasy na Młociny? Bliżej, taniej, i nie trzeba pchać się w rozkopane i wiecznie zakorkowane Centrum.... Coś mi tu śmierdzi...

Bo wraz ze skróceniem trasy wypadałoby obniżyć cenę biletów, a to pewnie im nie po drodze...

Co im przeszkadza obniżyć cenę biletów? Ekonomicznie i tak wyjdą na swoje - mniejsze ceny-> więcej chętnych na przejazd itd.

Ta firma nie zna niestety podstawowych praw ekonomii. Albo też liczy się z bliskim zakończeniem działalności (podobnie jak ostatnio kilka firm autobusowych z powiatu legionowskiego) i chce jeszcze wyciągnąć od ludzi jak najwięcej pieniędzy. Raczej spodziewałbym się w zamian od nowego roku podwyżki cen biletów...