Strona 1 z 1

Miejska bilioteka

PostWysłany: 21 Lut 2012, 02:39
przez disturbia
Czy naprawde budzet gminy swieci takimi pustkami,ze nie mozna bylo zrobic modernizacji jak nalezy,tylko odwalac prowizorke? I zeby trzeba bylo prosic dobrych ludzi o przekazanie bibliotece uzywanych regalow? Wstyd.

Re: Miejska bilioteka

PostWysłany: 21 Lut 2012, 18:25
przez tk28
Moim zdaniem to cała ta biblioteka powinna być przeniesiona do opuszczonego powojskowego zabytkowego budynku przy Paderewskiego 6. Byłoby tam o wiele więcej miejsca i można by było stworzyć tam bibliotekę dla dorosłych i dzieci, z czytelnią i salą informatyczną z prawdziwego zdarzenia. Pierwotnie w tym budynku była między innymi biblioteka i czytelnia dla żołnierzy. Do budynku można zrobić dojście z chodnika likwidując część ogrodzenia a na trawniku przed budynkiem można by było ustawić kilka ławek, na których ludzie mogliby w ciepłe dni siedzieć i czytać. Obecnie w bibliotece jest po prostu ciasnota i brak klimatu. Ehh, rozmarzyłem się trochę.

Re: Miejska bilioteka

PostWysłany: 21 Lut 2012, 18:31
przez disturbia
Ale z ciebie wizjoner :) pomysl bardzo dobry :)

Re: Miejska bilioteka

PostWysłany: 21 Lut 2012, 18:33
przez rather
Bardzo dobry pomysł! Dodałbym jeszcze kawałek gęstego żywopłotu oddzielającego budynek od ulicy - albo może inne ogrodzenie. W mieście brakuje tego typu miejsc, gdzie można przyjemnie spędzić czas. A obecny lokal zajmowany przez bibliotekę woła o pomstę do nieba.

Re: Miejska bilioteka

PostWysłany: 21 Lut 2012, 18:52
przez tk28
Nie wiadomo jaki jest stan własności owego budynku, czy on już należy do miasta czy jeszcze do AMW czy jeszcze do kogoś innego. Jeżeli kiedyś coś by tam powstało to to ogrodzenie w ogóle wydaje się być zbędne. Miasto odzyskałoby w ten sposób kawałek przestrzeni a i chodnik mógłby być nieco poszerzony również wzdłuż posesji klubu Technik. Niewysoki żywopłot to chyba najlepsze wyjście. Po drugiej stronie Paderewskiego przy Prokuraturze i przy budynku obok też nie widzę sensu aby te wstrętne ogrodzenia istniały, po co one tam skoro od drugiej strony budynków nie ma ogrodzenia :?: W naszym mieście w ogóle nikt nie dba o estetykę.