No to stało się Nie wiem co jest dobre póki co ale wiem że też nie dam tutaj ani złotówki
Zacząłem od ruskich i w tym kierunku chyba pójdę. Rozbudowany do oporu MS-1 stał się moim ulubionym z tych początkowych co poskutkowało tym że dwa razy wybrałem źle.
Niszczyciel czołgów AT-1 i czołg lekki T-26 okazały się niewypałami.
Dopiero BT-1 sprawił że został następcą poczciwego MS-1.
Co u ruskich jest najlepsze ? Poza piciem i mrozami oczywiście