Inspektor budowlany zamyka lotnisko

[Mavgan]

właśnie wróciłem z kauflandu, a tam kogo spotkałem???? Otóż naszego najjaśniejszego i najmądrzejszego Pana burmistrza jacka Kowalskiego, no i byłem świadkiem (nie podsłuchiwałem, ale trudno było nie słyszeć) jak wyżej wymieniony z miną strapionego człowieka, opowiadał jakiemuś mężczyźnie iż to media są wszystkiemu winne, ponieważ to one rozdmuchały to w taki sposób iż wychodzi na to że to oni jako RM są winni. A oni przecież nie mają na to wpływu.....

[rather]

Oczywiście, że to media są wszystkiemu winne - jakby dziennikarze siedzieli cicho, to całej sprawy by nie było i można byłoby dalej uskuteczniać propagandę, której próbkę zaprezentował przewodniczący Bisialski na ostatniej sesji... A w przeszłości to pewnie też media albo tchórzliwi internauci byli winni aferze z wiaduktami, bo zamiast cierpliwie czekać pół roku na otwarcie gotowych wiaduktów, wypisywali jakieś głupoty na forach internetowych.

[admiralbar]

Kod: Zaznacz wszystko

właśnie wróciłem z kauflandu, a tam kogo spotkałem???? Otóż naszego najjaśniejszego i najmądrzejszego Pana burmistrza jacka Kowalskiego

Mavgan czy w imieniu forum złożyłeś najjaśniejszemu wyrazy ubolewania nad sytuacja, zapewniłeś poparcie forumowiczów w następnych wyborach i złożyłeś życzenia ?

Czytałem kilka artykułów o zamknięciu i wnioski są takie :
1. Uszkodzenia wykryło samo lotnisko, a pojawienie się inspektora to zbieg okoliczności.
2. Za zaistniałą sytuację należy się nagroda/premia, bo przecież zarząd pracuje na pełnych obrotach
3. Naczelny Sołtys NDM osobiście dopilnuje naprawy/będzie wizytował remont jak trzeba latał z taczką i rozrabiał zaprawę, nawet przy -10`C. A nie pojawił się na konferencji, bo robił zakupy w kauflandzie, co potwierdzi Mavgan
4. W ogóle to dobrze, że zamknięto lotnisko, bo Ryan i tak chciał się zwinąć na święta na okęcie.

A tak na serio - czy to globalny spisek, czy władza uważa obywateli za idiotów ? Lotnisko zamykają z powodu niedoróbek, przewoźnicy uciekają bo nie ma ILS-a, pasażerowie narzekają na jeden wielki bajzel, a lotnisko dalej trąbi o sukcesie i wielkim rozwoju regionu/Polski/Europy. Normalnie Monty Pyton

Aha czekam z niecierpliwością na kolejne orędzie p. Bisialskiego

[rather]

Głośno mówi się o tym, że za cały bajzel powinni odpowiedzieć też patroni tego przedsięwzięcia - przede wszystkim marszałek Struzik (ale też pan Kowalski, który nazywa lotnisko swoim dzieckiem). Przypominam, że kiedy lotnisko było otwierane z wielką pompa (i oczywiście z równie wielkim opóźnieniem), to w pierwszym szeregu pierś dumnie wypinali m.in. Struzik i Kowalski. Chyba konsekwentnie trzeba teraz nadstawić dupę do bicia?

Ciekawe czy usłyszymy od pana Kowalskiego, który przez swojego przedstawiciela sprawuje nadzór inwestorski w spółce, że jednak miasto dało dupy przy sprawowaniu tego nadzoru?

[Mavgan]

Ciekawe czy usłyszymy od pana Kowalskiego, który przez swojego przedstawiciela sprawuje nadzór inwestorski w spółce, że jednak miasto dało dupy przy sprawowaniu tego nadzoru?

jak to dało dupy??? Przecież winni są dziennikarze i media a nie miasto!

[admin]

Własnie powiedzieli w teleekspresie, że pas startowy ma być naprawiany przy użyciu jakiejś specjalnej żywicy odpornej na mrozy, a jeśli to nie pomoże to lotnisko będzie zamknięte do wiosny.
Powiedzieli też, że lotnisko dziennie traci 180tyś złotych.

[rather]

Wielkością dziennych strat to bym tak nie szafował. Miałem szczęście oglądać poranną konferencję zarządu lotniska (wystąpili obaj "doświadczeni i kreatywni managerowie z odpowiednim know-how, którzy posiadają specjalistyczne kompetencje w ramach dedykowanej funkcji" - tak się ich opisuje na stronie lotniska). Niestety jeden z managerów twierdzi, że straty w tej wielkości dotyczą całego okresu do 31 grudnia, a drugi z managerów, że są to straty z jednego dnia. Taka różnica zdań świadczy o tym, że jeden z "doświadczonych i kreatywnych managerów z odpowiednim know-how, którzy posiadają specjalistyczne kompetencje w ramach dedykowanej funkcji" jest idiotą, bo po pół roku działania firmy nie wie jakie ma przychody. Pytanie - który?

[wtm]

Własnie powiedzieli w teleekspresie, że pas startowy ma być naprawiany przy użyciu jakiejś specjalnej żywicy odpornej na mrozy,

Z tego wynika, że na początku roku zaklejali masą letnią a teraz jest potrzebna zimowa.
To tak jak opony w samochodzie należy zmieniać w odpowiedniej chwili a nie czekać na inspektora.

[kocur]

Witam !

Tak się składa, że dość często ostatnimi czasy współpracuję z personelem WizzAir - z pilotami i obsługą. Ostatnio spytałem czy i kiedy wracają do Modlina - odpowiedź była prawie jednogłośna - OBY NIGDY. To w sumie chyba jak w soczewce skupia opinie o tej inwestycji.
Osobiście - jeśli mogę wyrazić tutaj swoje zdanie - główną winę ponosi tutaj kumoterska organizacja i czysty, wręcz książkowy brak profesjonalizmu oraz szalony pęd do oszczędności. O ile w przypadku najwyższych stanowisk w spółce - kumoterstwo nie dziwi to nie może być tak, że cała struktura się na tym opiera. Tam jest tak, jak wskazał to któryś z przedmówców, banda kolesi urządza sobie szkółkę obsługi przedsięwzięcia pt lotnisko kosztem podatników i pasażerów. Skala tego przerosła moje najśmielsze wyobrażenie. Wałek z niedoróbką pasa startowego ukoronował inne ( oznaczenia zjazdów, brak daszku, skandaliczna organizacja realizowana przez ludzi zatrudnianych za psie pieniądze kompletnie nie identyfikujących się z firmą itp )
Co do pasa. Wałek - jak żywo przypominający temat autostrad. W TV mówią że problem jest na początku i na końcu pasa. Toż to przecież nic innego jak uszkodzenie przez siadające raz z jednej raz z drugiej strony samoloty. Projektant na pewno to przewidział tylko gównozjady biznesowe z oszczędności zrobiły fuszerkę.
Brak informacji i zamieszanie - to kolejna kompromitacja.
Jeszcze dodam, że jeżeli to potrwa dłużej ( dwa, trzy miesiące ) to i hotelarze i parkingowcy i taryfiarze, wszyscy będą w czarnej dupie.

[rather]

Przy przerwie dwu-trzymiesięcznej w czarnej dupie będzie też lotnisko. Bo przy zerowych przychodach będą mieli koszty na poziomie podobnym do normalnego funkcjonowania. Ciekawe z czego zapłacą pracownikom, dostawcom energii, mediów itd? Nawet jeśli z odszkodowania od wykonawcy pasa, to w polskich warunkach pewnie sprawa trafi do sądu a wyrok będzie po 10-15 latach

No chyba, że przejdzie wersja paćkania superżywicą, ale chyba zarówno ULC jaki i WINB stracili cierpliwość i nie podłożą się pod kolejną fuszerkę. Bo jak jakiś samolot się w końcu spie*** na ziemię to bekną za to ludkowie z tych dwóch urzędów. Chociaż z drugiej strony wizja kucia betonu i jego wymiany wydaje się równie nierealna - ciężko nawet oszacować ile by to miało trwać...

[wtm]

Ciekawe z czego zapłacą pracownikom, dostawcom energii, mediów itd? Nawet jeśli z odszkodowania od wykonawcy pasa, to w polskich warunkach pewnie sprawa trafi do sądu a wyrok będzie po 10-15 latach

Koszty zgodnie z funkcjonowaniem spółek biorą na siebie udziałowcy proporcjonalnie do posiadanych udziałów.
A odszkodowanie? Jak ktoś pisał wcześniej pewnie wykonawca zrobi upadłość i po sprawie.

[rather]

Teraz tylko brakuje żeby Wizzair przypomniał sobie o roszczeniach, które chciał skierować w związku z opóźnieniami i odwoływaniem lotów i będzie można taniego bankruta kupić

[rather]

Rękę ma pulsie trzyma właściciel http://nowydwormaz.pl/index.php?wiecej= ... cej_news=1. Pomiędzy wizytami w Kauflandzie znalazł czas na zainteresowanie się losem 15 milionów utopionych w inwestycję, która (jak pisał wcześniej @kocur) pozwala "bandzie kolesi urządzać sobie szkółkę obsługi przedsięwzięcia pt. lotnisko, kosztem podatników i pasażerów". Bardzo ładnie powiedziane

[Mavgan]

nie czepiałbym się tego Kauflandu, problemem jest to ze to te złe media przedstawiły to w taki sposób że wychodzi na to że miasto jest winne, wg Kowalskiego.
Do kauflandu Kowalski ma prawo przyjść tak jak każdy z nas, i tu raczej bym go zostawił w spokoju

[Heimat]

Dobrze, że nie przynieśli go w lektyce...