Strona 1 z 1

Pożegnanie..

PostWysłany: 12 Sty 2014, 13:14
przez Yogi
Wiedząc,że jako Yogi jestem na tym forum,mówiąc krótko "spalony" :lol: ,a to za sprawą moich zachowań i wypowiedzi,do czego się przyznaję,mówiąc" Mea Culpa,mea maxima culpa!," postanawiam wprowadzić zmiany.Zaczynam więc od popracowania nad własnym temperamentem i osobowością,oraz rozstaję się z tym nickiem i z obecnością na forum,(to na pewien czas).Wrócę niebawem,ale już pod innym pseudo i mam nadzieję z odmienioną osobowością.Tymczasem kajam się i przepraszam wszystkich,którym tu "podpadłem" ,i którzy mają wątpliwości co do mojego stanu zdrowia.. Tak więc: "Yogi" umarł. AMEN!

Re: Pożegnanie..

PostWysłany: 12 Sty 2014, 13:24
przez Mavgan
nie wiem skąd ta samokrytyka, jeśli jesteś pewien swoich poglądów to broń ich i tyle. Bez sensu abyś logował się za jakiś czas pod innym nickiem. JA także jestem temperamentny :) Więc nawołuję do powrotu ale pod swoim nickiem, a najlepiej nie opuszczania forum :)

Re: Pożegnanie..

PostWysłany: 12 Sty 2014, 13:32
przez Heimat
@Yogi
Nikt nie jest doskonały... ;)
Wprawdzie nie zawsze zgadzałem się z Twoimi opiniami, ale mimo wszystko Cię lubię :)
Wcale nie jesteś "spalony" na tym forum. Pozdrawiam.

Re: Pożegnanie..

PostWysłany: 12 Sty 2014, 21:20
przez disturbia
Yogi weeeź nie rób jaj z poważnych ludzi ;)

Re: Pożegnanie..

PostWysłany: 13 Sty 2014, 17:56
przez rzecznik
Yogi - bez przesady, teraz jak dziecko się zachowujesz!! Ogarniamy się i wracamy. Mam dla Was 3 duże bomby a ty uciekasz?? :( to jak Yogi ucieka to ja też:(

Re: Pożegnanie..

PostWysłany: 20 Lut 2020, 21:52
przez Paveco
Było już pożegnanie..A teraz jest powitanie.Witam forumową społeczność ,już nie jako Yogi ani FlashNDM.Teraz działam tu pod nowym nickiem i już mówię czemu.Otóż do mojego poprzedniego konta użytkownika straciłem jakiś czas temu dostęp po tym jak mój poprzedni adres mailowy został zhakowany i przejęty przez niepowołaną osobę,a jak wiemy profil jest do maila przypisany,Więc,kiedy stworzyłem nowe konto w przeglądarce i nowy adres mailowy,do starego konta nie było już dostępu i dlatego założyłem nowe konto użytkownika już z nowym nickiem.To tyle o tym.Ja tu o czym innym chcę dziś mówić.Dziś wita was ,co prawda stary użytkownik z nowym kontem,ale już całkiem inny,nowy człowiek.Dziś kiedy przeglądam stare tematy na forum i swoje wpisy pod pierwszym nickiem ,który się jeszcze i dziś niektórym z was się zle kojarzy i wspomina,jestem po prostu w szoku...Co ja tu w ogóle wypisywałem wtedy..zwłaszcza w tym wątku o festiwalu rockowym kiedyś...Ale gdybyście wiedzieli..i mogli zrozumieć w jak złym stanie psychicznym i nerwowym byłem wtedy...To było ogromne cierpienie,które niestety i tu znalazło niepotrzebnie ujście,za co przepraszam..nawet po tych kilku latach.Dziś jestem już innym człowiekiem od dwóch lat i dwu miesięcy.Wtedy to doznałem przemiany.Wiem,że może się na hejt i pośmiewisko tu ze strony niektórych narażę,bo są tu niestety ludzie niemający związku z wiarą w Boga i jadących na katolików ,chrześcijan i Kościół..Ale to właśnie Najlepszy Lekarz mnie z tego wydobył ,bo ziemscy lekarze pomóc mi niestety nie potrafili.Gdybyście wiedzieli,jak bardzo w owym czasie byłem wewnętrznie zraniony na duszy i w psychice...to było istne piekło..I dlatego takie były moje reakcje i wpisy..sam poraniony -raniłem i obrażałem innych.Dziś z ze smutkiem i żalem patrzę na te wpisy i wiem że niełatwo jest odbudować raz stracone zaufanie i naprawić negatywną opinię o sobie.Ale mam nadzieję ,że się uda,zechciejcie mi jednak uwierzyć.Zaczynam dziś nową działalność na forum-działalność pozytywną.I pozdrawiam wszystkich serdecznie.

Re: Pożegnanie..

PostWysłany: 24 Maj 2020, 17:31
przez Kingamp
No cóż, lepiej się witać niż żegnać. :)