recykling w ndm

[rather]

To co piszesz ma miejsce tylko w przypadku śmieci z kolorowych pojemników. One faktycznie są sortowane i dlatego są zsypywane łącznie na pojazd, który odbiera śmieci do przetworzenia. Natomiast w przypadku śmieci komunalnych, więc tych zabieranych ze zwykłych pojemników, sortowania już nie ma. Wydaje mi się, że przy odbiorze śmieci z domów jednorodzinnych nikt nie wymaga segregowania odpadów, więc wszystko leci do jednego wora i trafia bezpośrednio na wysypisko.

Część śmieci komunalnych z Warszawy jest sortowana w kompostowni na Radiowie (koło góry śmieciowej), ale to chyba jedna z niewielu przetwórni nieposortowanych śmieci działających w naszej okolicy.

[ukasz]

Gdybym zapytał o różnokolorowe kosze do sortownia w MZO to podejrzewam, że albo by zrobili wielkie oczy, albo wyśmiali, albo kazali za każdy kosz płacić. Jeśli teraz mam 1 kosz na śmieci to płacę tylko za ten jeden, jeśli będę miał 3 różne to za każdy będę musiał płacić z osobna... Teraz wszystko poza papierem i butelkami plastikowymi wrzucam do kosza, butelki osobno zbieram w torebce, która wisi przy koszu - czasami ją zabiorą, czasami nie, bo nie mają obowiązku zabierać tego, co jest przy koszu na śmieci.

[Chelsea]

dla mnie segregacja śmieci obecnie jest śmieszna. Może jeśli ktoś mieszka w bloku to ma sens, ale ja mieszkam w domku jednorodzinnym.

Segragacja przy domkach jednorodzinnych też może mieć sens.
W firmie "Błysk" (chyba 6 zł/worek) można kupić worki w różnych kolorach - na papier, szkło i plastik.
Segregujesz, pozostałe śmieci wrzucasz do kosza z różnymi odpadami.
Firma kolorowe worki zabiera już bezpłatnie, pozostaje zapłacić za te śmieci nieposegregowane.
O ile potem tego nie wymieszajÄ…, jest ekologiczniej.

[rather]

"Bezpłatnie" - 6zł za worek . Ale idea jest słuszna. W Australii na przykład działa to tak samo - oddzielnie wystawia się śmieci posegregowane. Śmieszne jest to, że jeśli śmieci się nie posegreguje albo obsługa pojazdu zauważy w zwykłym koszu odpady podlegające recyklingowi, to po prostu nie zabiera śmieci

[mcba]

w Milanówku jak zabierają smieci (w jakieś wyznaczone dni) to zostawiają takie worki(kolory) i w takiej ilości, w jakiej zabrali pełne... czy jest jakaś początkowa opłata za pierwszy zestaw worków nie wiem...

[Chelsea]

Może nie na temat recyclingu, ale o śmieciach ...
Mi bardzo podoba się pomysł odbioru śmieci, tak jak jest w Legionowie.
Legionowo należy chyba do nielicznych miast w Polsce, gdzie mieszkańcy płacą comiesięczną opłatę stałą za wywóz śmieci. Niezależnie, czy ktoś mieszka w bloku, czy w domku musi płacić tyle samo. Obowiązkowa opłata płacona jest od osoby.
Nie wiem jak to wygląda w praktyce, ale wydaje mi się, że może to ograniczać wyrzucanie śmieci do rowów, na łąki, czy do lasów.
Może i w piecach ludzie nie palą śmieciami, a przynajmniej jeśli to robią, to w mniejszym stopniu.

Nie wydaje mi się, żeby w Nowym Dworze wszyscy uczciwie płacili za wywóz śmieci. Pali się nimi w piecach (plastik, opony itd). Wystarczy przejść się zimą po Nowodworzance, czy Modlinie Górce i pooddychać "świeżym" powietrzem.
Poza tym wielokrotnie w NDM ostrzegano, że straż miejska będzie chodzić po domach jednorodzinnych i sprawdzać, czy dana posesja ma podpisaną umowę z firmą wywożącą śmieci. Do mnie nikt nigdy nie zapukał, podobnie jak i do sąsiadów z ulicy.
Zatem, kto sprytniejszy może nie płacić i podrzucać śmieci np do osiedlowych śmietników.