Michał Jakubowski - Stawiamy na Rozwój

Forum poświęcone wyborom w Nowym Dworze Maz. Tutaj możesz ocenić swojego radnego. Pamiętaj - dla każdego radnego oddzielny wątek.

Michał Jakubowski - Stawiamy na Rozwój

Postprzez MichaÅ‚ Jakubowski » 25 Paź 2014, 21:11

Witam,

w trakcie naszego dzisiejszego spotkania zaprosiliście nas do bardziej aktywnej dyskusji na Waszym forum (nie mylić z pewnym KWW ;) - korzystając z tej możliwości chciałem się przedstawić i napisać kilka słów oraz zaprosić do rozmowy - obiecuję, że odpowiem na każde Wasze pytanie (możemy się umówić na formułę AMA - Ask Me Anything :).

Zacznę od tego, co robiłem dotychczas i skąd się wziąłem. Tak więc mieszkam w Nowym Dworze Mazowieckim od prawie 30 lat. Tutaj uczęszczałem do szkoły (a w zasadzie szkół, bo było ich kilka - 7ka, 2ka oraz 8ka) podstawowej. Później życie rzucało mnie w różne miejsca - uczyłem się w Warszawie, pomieszkiwałem i uczyłem się w Gdańsku i Krakowie. Mimo, że nie urodziłem się w Nowym Dworze, to zawsze uważałem, że to jest moje rodzinne miasto i dlatego tutaj wróciłem.

Pracowałem w różnych firmach - Wirtualna Polska, Bertelsmann Media (Świat Książki) jako dyrektor działu IT, Softbank, Expander jako dyrektor działu IT... w końcu postanowiłem zrobić coś własnego. Moja firma (nazwy nie będę wymieniał, bo nie o to chodzi) odniosła sukces - jest notowana na GPW (NewConnect), została wyróżniona przez firmę doradczą Delloite jako jedna z najszybciej rozwijających się firm technologicznych w Europie Środkowowschodniej. Mogę śmiało powiedzieć, że pomimo młodego wieku zawodowo jestem spełniony. Bez układów, bez znajomości, bez bogatego wujka - wszystko ciężką pracą. Nie jestem teoretykiem, nie będę eksperymentował i uczył się działania - ja to robię na co dzień. Mam też spore doświadczenie w pozyskiwaniu środków unijnych i realizacji projektów z nimi związanymi; również pozyskiwanie zewnętrznych inwestorów nie jest mi obce.

Prywatnie - jestem szczęśliwym mężem i tatą trójki dzieciaków - Julki, Adasia i małego Michasia.

Naturalnym pytaniem jest to, dlaczego sobie przypomniałem o mieście i działaniu na jego rzecz dopiero teraz, w okresie wyborczym. Z prostego powodu - bo kiedyś trzeba zacząć, a wybory są dobrym ku temu motywatorem. A dlaczego? Z prostej przyczyny - chciałbym, aby Nowy Dwór był lepszym miejscem dla mnie, dla moich dzieci, miejscem, z którego będę dumny; które zerwie z dosyć często spotykaną bylejakością.
Aby pokazać moje szczere intencje, deklaruję, że jeśli zostanę wybrany to zrzeknę się z wynagrodzenia radnego - nie robię sobie zatem z tego sposobu na życie. Uprzedzając inne pytania - nie mam też żadnych interesów do załatwienia w mieście, dlatego będę bezkompromisowo walczył o nasze interesy. Nie zależy mi na wpływach, władzy czy uściskach z włodarzami. Co więcej - jeśli w moim okręgu wygra ktoś, kto będzie miał więcej do powiedzenia i da rękojmię tego realizacji, to również będę bardzo szczęśliwy.

Teraz do konkretów - co wg mnie trzeba zrobić:
- po pierwsze uwolnić energię mieszkańców; pokazać im, że mają realny wpływ na swoje otoczenie. Miasto powinno inspirować działania osób, którym się "chce". Realizacją tego postulatu jest budżet obywatelski, który powinien być podzielony na poszczególne dzielnice miasta, tak aby mieszkańcy mogli decydować o ich najbliższym otoczeniu; tak aby nie było sytuacji, w których ktoś zza biurka uszczęśliwia ludzi rzeczami, których oni nie chcą. Miasto powinno stanowić wsparcie a nie wyręczać ze wszystkich możliwych działań,
- równie ważnym elementem jest kontrola. Każda władza rozleniwia jeśli nie jest odpowiednio nadzorowana - dlatego też uważam, że tylko dzięki pełnej transparentności (nagrywanie sesji rady miejskiej i publikacja ich w internecie, szersza i bardziej szczegółowa informacja w BIPie) oraz wspieraniu lokalnych mediów (z budżetu, który mógłby pojawić się po likwidacji zupełnie zbędnych Faktów (i mitów) Nowodwroskich), które będą patrzeć włodarzom na ręce i motywować ich do jeszcze lepszego działania da się sprawować skuteczną władzę,
- w związku z powyższymi - uważam, że miasto powinno jak najbardziej ograniczać swoje kompetencje - czy na prawdę śmieci nie może wywozić firma, która się w tym specjalizuje a musi robić to kiepsko zarządzana spółka miejska? Czy to na prawdę jest idea działania miasta? Czy jest nam niezbędna rozbuchana straż miejska (w mojej ocenie można ją ograniczyć wyłącznie do operatorów monitoringu i symbolicznej liczby strażników, którzy mogliby podejmować konkretne interwencje, a nie jeździć bez celu po mieście)?
- jako, że moim naturalnym środowiskiem są nowe technologie, to chciałbym tą wiedzę przekuć na konkretne korzyści - chciałbym ograniczyć koszty działania bibliotek poprzez zmianę ich lokalizacji na mniejsze i tańsze, ale wprowadzić do nich komputery z dostępem do internetu (i osobą, która będzie potrafiła wytłumaczyć jak z niego korzystać), zaproponować mieszkańcom możliwość wypożyczenia czytników ebooków oraz samych książek w wersji elektronicznej. Dzięki temu można byłoby poprawić ofertę ze strony bibliotek a jednocześnie nie zwiększać kosztów ich funkcjonowania (oczywiście cały czas zachowując ofertę papierową, dla osób, które wolą taką formę bądź nie radzą sobie z techniką),
- aktywizacja osób posiadających zadłużenie wobec miasta. Wielu ludzi z chęcią spłaciłoby swoje zadłużenie wobec miasta swoją własną pracą. Dotychczas nikt nie garnie się do takich działań, bo jest to kosztowne (trzeba takich ludzi przeszkolić, zapewnić im stroje robocze, odpowiedni nadzór itp.). Prawdopodobnie miasto nie odniesie korzyści finansowej z takich prac (może nawet będzie musiało zapłacić za nie więcej niż gdyby kupiło te usługi na rynku), ale po pierwsze - zapłaci za nie częściowo długiem, który posiadają mieszkańcy (a którego nigdy nie udałoby się odzyskać), po drugie pomoże ludziom, którzy wpadli w problemy - często nie z własnej winy - wrócić do normalnego funkcjonowania.

Tyle wielkich haseł. Oprócz tego jest cała masa rzeczy drobnych (ale równie ważnych), które wg mnie wymagają załatwienia - chociażby to, że w nadchodzącej zimy dzieci na osiedlu młodych nie będą miały górki, z której mogłyby zjeżdżać na sankach (bo ktoś stwierdził, że zlikwiduje tą przy Młodzieżowej, bo buduje park... który w tym roku nie będzie stał na terenie, który zajmowała górka); to, że na osiedlu nie ma ławek (te kilka, bez oparć w pełnym słońcu, na Młodzieżowej to chyba trochę za mało); to, że praktycznie bez kosztów można byłoby wprowadzić na WFie zajęcia na lodowisku (które rano w godzinach zajęć szkolnych stoi puste, na którym jest wypożyczalnia łyżew; zajęcia mogą prowadzić nauczyciele WF, którzy są po AWFie, więc umieją jeździć na łyżwach).

OK - na dzisiaj tyle. Mam nadzieję, że moja propozycja wyda Wam się ciekawa. Pozostaję do dyspozycji.

Z poważaniem,
Michał Jakubowski
Michał Jakubowski
Super Użytkownik
Super Użytkownik
 
Posty: 319
Rejestracja: 26 Wrz 2014, 07:49
Płeć: mężczyzna

Re: Michał Jakubowski - Stawiamy na Rozwój

Postprzez mich8 » 26 Paź 2014, 11:02

MichałJakubowski napisał(a): - aktywizacja osób posiadających zadłużenie wobec miasta. Wielu ludzi z chęcią spłaciłoby swoje zadłużenie wobec miasta swoją własną pracą.



Proponuję najpierw zaktywizować do spłaty długów na rzecz miasta i naszego powiatu ludzi z własnego Stowarzyszenia, którzy zasiadają w różnych spółkach działających na naszym terenie. Najciemniej pod latarnią.
mich8
Pewny Użytkownik
Pewny Użytkownik
 
Posty: 189
Rejestracja: 19 Lut 2013, 00:20
Miejscowość: NDMaz
Płeć: mężczyzna

Re: Michał Jakubowski - Stawiamy na Rozwój

Postprzez melchizedek » 26 Paź 2014, 11:55

@mich8 trochę zagadkowo napisałeś... może jakieś konkrety, bo dziwnie wygląda ten post. Pewnie też będzie trudno się do niego odnieść...
melchizedek
Pewny Użytkownik
Pewny Użytkownik
 
Posty: 211
Rejestracja: 05 Lis 2012, 09:24
Płeć: mężczyzna

Re: Michał Jakubowski - Stawiamy na Rozwój

Postprzez MichaÅ‚ Jakubowski » 26 Paź 2014, 12:00

Celna uwaga - ten zarzut pojawia się wielokrotnie i obiecuję, że nie będzie dla mnie miało znaczenia przynależność do takich czy innych organizacji. Trudno jednak abym odpowiadał za zobowiązania innych osób, choć próbowałem ustalić jak to szczegółowo wygląda w przypadku członków Stawiamy na Rozwój i nie udało mi się do tego dojść (liczę tutaj na Waszą pomoc - być może nie byłem odpowiednio zdeterminowany?).

Chciałem natomiast przypomnieć, że w wyborach do rady miejskiej obowiązują obwody jednomandatowe - głosując na mnie, nie popieracie nikogo innego, tylko mnie. Sam miałem poważne dylematy w momencie gdy otrzymałem zaproszenie do Stawiamy na Rozwój - skojarzenia z SLD nasuwają się w sposób naturalny a jest to środowisko do którego jest mi daleko. Niemniej jednak w komitecie poznałem wiele naprawdę wartościowych osób (również tych z SLD) i jestem nimi pozytywnie zaskoczony.

Podkreślam - po wyborze będę przedstawicielem mieszkańców a nie Stawiamy na Rozwój. Nie mam żadnych lokalnych interesów, powiązań - dlatego możecie być pewni, że nikt nie będzie na mnie w stanie wpływać. Nie mam również żadnych zobowiązań wobec komitetu - nie będę musiał spłacać wyborczego długu. Jestem nieźle sytuowany więc nie da się mnie również kupić stanowiskami dla mnie czy dla moich dzieci, krewnych, znajomych.
Michał Jakubowski
Super Użytkownik
Super Użytkownik
 
Posty: 319
Rejestracja: 26 Wrz 2014, 07:49
Płeć: mężczyzna

Re: Michał Jakubowski - Stawiamy na Rozwój

Postprzez rather » 26 Paź 2014, 15:19

Michale z przykrością muszę stwierdzić, że moje poparcie dla Twojej kandydatury maleje w miarę jak czytam Twoje posty na forum. Głównie przez kilka niekonsekwencji, które pojawiają się w Twoich wypowiedziach i przez które właściwie pogubiłem się jakie masz naprawdę poglądy. Mam nadzieję, że zechcesz odpowiedzieć na kilka pytań i rozwiać wątpliwości co do Twojej kandydatury.

Przedstawiasz siebie jako osobę dobrze sytuowaną, która nie idzie do rady po to, żeby ciągnąć z miasta kasę. Z drugiej strony w jednym z wątków piszesz o tym, że wystąpiłeś o wydanie Nowodworskiej Karty Familijnej, aby móc skorzystać z rabatów, które w założeniu miały być przeznaczone dla rodzin gorzej sytuowanych. Przyznam, że mi się to kojarzy z prezesem ZWiK Januszem Dąbrowskim, który dostaje ponad 200 tysięcy złotych pensji i bony na kwotę kilkuset złotych z funduszu świadczeń pracowniczych - słabe to jakieś jest... Niestety to co mówisz nie spina się z tym co rzeczywiście robisz.

W innym wątku zarzucasz Marcinowi Ozdarskiemu, że obiecuje coś czego nie będzie mógł zrobić, ponieważ nie leży to w kompetencjach burmistrza. Z drugiej strony sam piszesz o pomysłach na poprawienie funkcjonowania urzędu, pytanie tylko jakie jako radny będziesz miał możliwości, aby na to wpływać? Przecież urzędem kieruje burmistrz i rada nie ma w tej sprawie żadnych kompetencji. Twój komitet niestety nie wystawił swojego kandydata na ten urząd, dzięki czemu skutecznie ograniczyliście sobie możliwość kształtowania tego obszaru.

No i ostatnie pytanie dotyczące budżetu obywatelskiego. Sama idea jest szczytna, pytanie tylko jak to ma działać w praktyce. Kto będzie decydował o jego dystrybucji w poszczególnych dzielnicach? W jaki sposób 6000 osób ustali czy naprawiamy chodnik w jednej części dzielnicy czy robimy lokalną uliczkę w innej?
A ponadto uważam, że Straż Miejska powinna zostać zlikwidowana!
dietetyk Legionowo
Awatar użytkownika
rather
Administrator
Administrator
 
Posty: 5959
Rejestracja: 01 Paź 2010, 12:10
Miejscowość: Osiedle Młodych
Płeć: mężczyzna

Re: Michał Jakubowski - Stawiamy na Rozwój

Postprzez MichaÅ‚ Jakubowski » 26 Paź 2014, 16:27

rather napisał(a):Przedstawiasz siebie jako osobę dobrze sytuowaną, która nie idzie do rady po to, żeby ciągnąć z miasta kasę. Z drugiej strony w jednym z wątków piszesz o tym, że wystąpiłeś o wydanie Nowodworskiej Karty Familijnej, aby móc skorzystać z rabatów, które w założeniu miały być przeznaczone dla rodzin gorzej sytuowanych. Przyznam, że mi się to kojarzy z prezesem ZWiK Januszem Dąbrowskim, który dostaje ponad 200 tysięcy złotych pensji i bony na kwotę kilkuset złotych z funduszu świadczeń pracowniczych - słabe to jakieś jest... Niestety to co mówisz nie spina się z tym co rzeczywiście robisz.


Wiedziałem, że padnie to pytanie :), ale stwierdziłem, że nie będę się z tym kryć, bo byłoby to nieuczciwe. Cytat ze strony http://www.nowydwormaz.pl/692,nowodwors ... lijna.html -
W przypadku udziału w programie nie brane jest pod uwagę kryterium dochodowe.
. Nie oczekuję żadnego specjalnego traktowania, korzystam tylko z przywilejów, które daje mi miasto (choć jak wspomniałem działa w sposób tak opieszały, że karty nie dostałem od 2 tygodni). Postrzegam ten przywilej jako pewną formę wynagrodzenia tego, że mam trójkę dzieci, czyli wydaję więcej na pieluchy itp. (u lokalnych przedsiębiorców), dostarczam na rynek 3 nowych gości, którzy później będą łożyć na nasze emerytury itd. a nie jako formę wsparcia socjalnego. Dodajmy, że to korzystanie jest również mocno wirtualne, bo poza zniżkami na basen nie oferuje nic atrakcyjnego (co również warto byłoby zmienić, jak również rozszerzyć program na rodziny 2+2). Nie uważam, abym korzystał z jakichś specjalnych przywilejów - a z powodu tego, że jestem dobrze sytuowany, nie koniecznie muszę być obywatelem drugiej kategorii - płacę tak samo podatki (a nawet nie tak samo, bo pewnie sporo wyższe niż średnia), więc nie wpędzisz mnie w poczucie winy związane z tym, że moje dziecko chodzi do publicznej szkoły a nie prywatnej (choć wolałbym, aby chodziło do tej drugiej - ale niestety nie ma ciekawej oferty w tym zakresie). Dlatego też wyraźnie napisałem, że nie mam nic przeciwko osobom, które będą pobierać wynagrodzenie za zasiadanie w radzie miejskiej, mimo, że ja z tego wynagrodzenia zrezygnuję.

rather napisał(a):W innym wątku zarzucasz Marcinowi Ozdarskiemu, że obiecuje coś czego nie będzie mógł zrobić, ponieważ nie leży to w kompetencjach burmistrza. Z drugiej strony sam piszesz o pomysłach na poprawienie funkcjonowania urzędu, pytanie tylko jakie jako radny będziesz miał możliwości, aby na to wpływać?


Patrzę na to inaczej - Pan Marcin Ozdarski proponuje, że zrobi coś, na co kompletnie nie ma żadnego wpływu jako burmistrz (nawet najmniejszego, teoretycznego). Ogólnie - ma szczytne idee, ale ja je postrzegam na poziomie zapewnienia ogólnej szczęśliwości całemu światu. Ja działając w RM będę miał oczywiście ograniczone pole działania, ale będę działał z ludźmi, którzy mają na to wpływ i będę mógł lobbować na rzecz takich rozwiązań (co wyraźnie zaznaczyłem). Obecne regulacje tak na prawdę nie dają RM żadnych specjalnych kompetencji, co nie znaczy, że nie może ona wpływać na działanie miasta chociażby na poziomie uchwalania budżetu.
Aby wyjaśnić - z dużą nadzieją patrzyłem na kandydaturę Marcina Ozdarskiego, bo wydaje się on być człowiekiem sensownym (w szczególności w zestawieniu z innymi kontrkandydatami), ale jego słabość programowo-komunikacyjna była dla mnie dużym zaskoczeniem i zniechęceniem. Powiem coś co na pewno nie przysporzy mi tutaj zwolenników - ale jak mam do wyboru obecnie urzędującego burmistrza, który posiada jednak jakieś doświadczenie w działaniu, a Pana Ozdarskiego, to - pod warunkiem, że rada miasta nie będzie tylko grupą klakierów WND - wolę tego pierwszego. Dlatego uważam, że na ten moment realny cel to uzyskanie odpowiedniej siły w RM; na głębszą zmianę trzeba będzie niestety poczekać.

rather napisał(a):Twój komitet niestety nie wystawił swojego kandydata na ten urząd, dzięki czemu skutecznie ograniczyliście sobie możliwość kształtowania tego obszaru.


Tutaj zaznaczam, że to moja prywatna opinia i może różnić się (znacząco) od poglądów innych członków Stawiamy na Rozwój.

Masz w tym wiele racji, ale rzeczywistość jest taka a nie inna. Woleliśmy nie wystawiać kogoś marnego, a niestety (albo stety) wszystkie sensowne osoby z komitetu posiadają swoje, całkiem sensownie poukładane życie i nie były gotowe poświęcić go aż w takim wymiarze (czego nie interpretuj jako brak gotowości do poświęcenia - po prostu jest to inna skala, inny wymiar). Trudno mi też brać odpowiedzialność za brak kandydata na burmistrza, bo to nie moja inicjatywa - ja tylko zostałem do niej zaproszony a staram się przede wszystkim przekonać do siebie (w szczególności pamiętając o ordynacji).

Możemy też chwilę pofantazjować - załóżmy, że ja zostałbym kandydatem na burmistrza - jakie realne szanse na elekcję bym posiadał? Więc po co się wygłupiać? Może ktoś uważa, że warto mieć kandydata na burmistrza, bo wygląda się poważniej, skupia większą uwagę. Może nawet ma trochę racji. Nie zmienia to faktu, że moje doświadczenia są takie, że lepiej skupić się na celach realnych i w ten sposób wpływać na rzeczywistość. Inne działania to donkiszoteria. Uważam, że lepiej dobrze się przygotować i być może za 4 lata wykonać zupełnie inne kroki.

rather napisał(a):No i ostatnie pytanie dotyczące budżetu obywatelskiego. Sama idea jest szczytna, pytanie tylko jak to ma działać w praktyce. Kto będzie decydował o jego dystrybucji w poszczególnych dzielnicach? W jaki sposób 6000 osób ustali czy naprawiamy chodnik w jednej części dzielnicy czy robimy lokalną uliczkę w innej?


Diabeł OCZYWIŚCIE tkwi w szczegółach. Wyobrażam to sobie następująco - najpierw w budżecie określamy kwotę, która przeznaczana jest na inwestycje (bo jeśli chodzi o naprawianie chodnika to należy konserwować je wszędzie i na bieżąco - nie podlega to chyba dyskusji). Następnie kwoty te dzielimy na podstawie ilości mieszkańców na poszczególne dzielnice. Następnie - zapraszamy mieszkańców do zgłaszania projektów w obszarze poszczególnych dzielnic i realizujemy studium ich wykonalności oraz szacujemy koszty i czas ew. realizacji. Informacje te trafiają na stronę internetową miasta gdzie każdy z mieszkańców może na niego zagłosować (aby zagwarantować, że nie będzie to anonimowe, korzystamy z kont e-urzędu, który również proponuję); dla osób nieinternetowych gwarantujemy możliwość głosowania w siedzibie urzędu miasta. Wybór mieszkańców musiałby być wiążący.

Tego typu projekty są realizowane z sukcesem w innych miejscowościach - bez wątpienia kontakt z osobami, które je realizują oraz zapoznanie się z ich doświadczeniami pozwalałby dopracować szczegóły takiego przedsięwzięcia i uniknąć ew. błędów, które ktoś już popełnił. Dzięki byciu radnym moje szanse na dostęp do takich osób istotnie rosną.
Michał Jakubowski
Super Użytkownik
Super Użytkownik
 
Posty: 319
Rejestracja: 26 Wrz 2014, 07:49
Płeć: mężczyzna

Re: Michał Jakubowski - Stawiamy na Rozwój

Postprzez KGrid » 26 Paź 2014, 19:44

Przedstawiasz siebie jako osobę dobrze sytuowaną, która nie idzie do rady po to, żeby ciągnąć z miasta kasę. Z drugiej strony w jednym z wątków piszesz o tym, że wystąpiłeś o wydanie Nowodworskiej Karty Familijnej, aby móc skorzystać z rabatów, które w założeniu miały być przeznaczone dla rodzin gorzej sytuowanych. Przyznam, że mi się to kojarzy z prezesem ZWiK Januszem Dąbrowskim, który dostaje ponad 200 tysięcy złotych pensji i bony na kwotę kilkuset złotych z funduszu świadczeń pracowniczych - słabe to jakieś jest... Niestety to co mówisz nie spina się z tym co rzeczywiście robisz.


Rather, aż jestem zaskoczony, że to właśnie Ty napisałeś. Niestety negatywnie. Ale wyszła przy tym sytuacja, która też w wyborach gubi osoby, które nadają się na stanowiska, na które kandydują.

Być może nieświadomie, ale ubrałeś swoje stwierdzenie w pogląd z serii "sam nie mam, ale innym nie pozwolę mieć".

I abstrahując od sytuacji finansowej czy kandydata Michała, czy innych, to jeżeli mają do tego prawo, to dlaczego mają się z tym kryć, bo ich stać? I tutaj odchodząc od tematów Karty Familijnej...

W naszym narodzie jest trochę zawiści i obawiam się, że i u nas w mieście kilku kandydatów nie przejdzie, bo ludzie stwierdzą, że po co im więcej skoro już tyle mają. Dlatego chwalenie się sukcesami zawodowymi, których gratuluje, może być właśnie z tego powodu ryzykowne, pomimo tej wyczytanej między wierszami deklaracji o niepobieraniu diety.

Jestem zdania i zlinczujcie mnie za to, iż dieta należy się każdemu. Są głosy że to funkcja publiczna, że to jakby nagroda, że nie powinna być gratyfikowana finansowo, Moim zdaniem powinna, bo jest to w pewnej formie zadośćuczynienie za inne utracone korzyści.

A co do budżetu obywatelskiego - pamiętajmy o wnioskach ogólnomiejskich. Są stowarzyszenia które chcą osiągnać coś w mieście, a nie tylko w dzielnicach. Ale fajnie że o tym się myśli.
Powyższy wpis jest poglądem prywatnym. Nie może być on przypisywany do żadnych organizacji czy inicjatyw, chyba że w tekście podano inaczej.
KGrid
Pewny Użytkownik
Pewny Użytkownik
 
Posty: 169
Rejestracja: 15 Wrz 2012, 13:08

Re: Michał Jakubowski - Stawiamy na Rozwój

Postprzez rather » 26 Paź 2014, 20:12

Napisałem wyraźnie - chodzi mi tylko o to, że kandydat w moim odczuciu co innego deklaruje i co innego robi. To że ktoś wykorzystuje NKF, która jest głupio skonstruowana to inna sprawa. Co do tego typu profitów jak bony dla pracownikow, to pracując w korporacji na wysokim stanowisku po prostu z nich rezygnowałem. Uznając, że zarabiam tak dużo, że mogę z tego bonusu zrezygnować na rzecz innych. (Ta uwaga dotyczy prezesa Dąbrowskiego)
A ponadto uważam, że Straż Miejska powinna zostać zlikwidowana!
dietetyk Legionowo
Awatar użytkownika
rather
Administrator
Administrator
 
Posty: 5959
Rejestracja: 01 Paź 2010, 12:10
Miejscowość: Osiedle Młodych
Płeć: mężczyzna

Re: Michał Jakubowski - Stawiamy na Rozwój

Postprzez MichaÅ‚ Jakubowski » 26 Paź 2014, 20:35

KGrid napisał(a):W naszym narodzie jest trochę zawiści i obawiam się, że i u nas w mieście kilku kandydatów nie przejdzie, bo ludzie stwierdzą, że po co im więcej skoro już tyle mają. Dlatego chwalenie się sukcesami zawodowymi, których gratuluje, może być właśnie z tego powodu ryzykowne, pomimo tej wyczytanej między wierszami deklaracji o niepobieraniu diety.


Dzięki za słowo wsparcia. Sam (niestety) też czasami spotykam się z postrzeganiem siebie jako "badylarza", "cwaniaczka" - bo taki młody a ma. Nie zamierzam jednak zakłamywać rzeczywistości - jestem kim jestem, zrobiłem co zrobiłem - nikomu nic nie zabrałem, nikogo nie skrzywdziłem, do wszystkiego doszedłem od zera ciężką pracą. I nie zamierzam się tego wstydzić. Jeśli komuś to odpowiada - to świetnie - jestem do dyspozycji; jeśli komuś to przeszkadza - trudno, ale i jemu obiecuję, że będę działał również na jego rzecz jeśli zostanę wybrany.

KGrid napisał(a):Jestem zdania i zlinczujcie mnie za to, iż dieta należy się każdemu. Są głosy że to funkcja publiczna, że to jakby nagroda, że nie powinna być gratyfikowana finansowo, Moim zdaniem powinna, bo jest to w pewnej formie zadośćuczynienie za inne utracone korzyści.


Trochę się powtarzam, ale podkreślę, że myślę tak samo, mimo, że sam rezygnuję z diety.

KGrid napisał(a):A co do budżetu obywatelskiego - pamiętajmy o wnioskach ogólnomiejskich. Są stowarzyszenia które chcą osiągnać coś w mieście, a nie tylko w dzielnicach. Ale fajnie że o tym się myśli.


Pamiętam, pamiętam, ale to jest temat dużo trudniejszy - bo dużo ciężej wypracować jest kompromis związany z np. basenem, który ma służyć wszystkim mieszkańcom. Dlatego uważam, że trzeba zacząć od budżetów dzielnic i sukcesywnie rozszerzać pomysł na wszystkie możliwe obszary - im mniej urzędników przy pieniądzach, tym lepiej. Musi być to jednak przeprowadzone etapami, potrzeba na to dobrego pomysłu - dlatego też liczę na Wasze wsparcie merytoryczne.
Michał Jakubowski
Super Użytkownik
Super Użytkownik
 
Posty: 319
Rejestracja: 26 Wrz 2014, 07:49
Płeć: mężczyzna

Re: Michał Jakubowski - Stawiamy na Rozwój

Postprzez MichaÅ‚ Jakubowski » 26 Paź 2014, 20:57

rather napisał(a):Napisałem wyraźnie - chodzi mi tylko o to, że kandydat w moim odczuciu co innego deklaruje i co innego robi. To że ktoś wykorzystuje NKF, która jest głupio skonstruowana to inna sprawa. Co do tego typu profitów jak bony dla pracownikow, to pracując w korporacji na wysokim stanowisku po prostu z nich rezygnowałem. Uznając, że zarabiam tak dużo, że mogę z tego bonusu zrezygnować na rzecz innych. (Ta uwaga dotyczy prezesa Dąbrowskiego)


W sumie przekonałeś mnie. Zrezygnuję z tej karty, bo faktycznie nie jest mi potrzebna do szczęścia. Pozwolę sobie jednak na naciągnięcie miasta na procedurę jej wydania, abym mógł zobaczyć w jakim czasie upora się z tak niebagatelnym problemem, natomiast samej karty nie odbiorę. Wątpię, aby miało to wpływ na budżet miasta, ale czasami symbolika też jest istotna.
Michał Jakubowski
Super Użytkownik
Super Użytkownik
 
Posty: 319
Rejestracja: 26 Wrz 2014, 07:49
Płeć: mężczyzna

Re: Michał Jakubowski - Stawiamy na Rozwój

Postprzez rather » 26 Paź 2014, 21:16

Nie naciskałem, ale liczyłem, że w ten sposób odpowiesz :D. Mam nadzieję, że jeśli zostaniesz radnym to zmienisz tą uchwałę w taki sposób, że z karty będą mogły korzystać przede wszystkim rodziny w złej sytuacji finansowej - nie tylko wielodzietne. To co uchwaliła obecna rada to zwykły bubel i pójście na łatwiznę.

I doceniam, że masz odwagę wycofać się ze złej decyzji - to cenna cecha, bo wymaga przyznania się do błędu, a nie każdy to potrafi...
A ponadto uważam, że Straż Miejska powinna zostać zlikwidowana!
dietetyk Legionowo
Awatar użytkownika
rather
Administrator
Administrator
 
Posty: 5959
Rejestracja: 01 Paź 2010, 12:10
Miejscowość: Osiedle Młodych
Płeć: mężczyzna

Re: Michał Jakubowski - Stawiamy na Rozwój

Postprzez jacekm » 27 Paź 2014, 09:36

MichałJakubowski napisał(a): - jako, że moim naturalnym środowiskiem są nowe technologie, to chciałbym tą wiedzę przekuć na konkretne korzyści - chciałbym ograniczyć koszty działania bibliotek poprzez zmianę ich lokalizacji na mniejsze i tańsze, ale wprowadzić do nich komputery z dostępem do internetu (i osobą, która będzie potrafiła wytłumaczyć jak z niego korzystać), zaproponować mieszkańcom możliwość wypożyczenia czytników ebooków oraz samych książek w wersji elektronicznej. Dzięki temu można byłoby poprawić ofertę ze strony bibliotek a jednocześnie nie zwiększać kosztów ich funkcjonowania (oczywiście cały czas zachowując ofertę papierową, dla osób, które wolą taką formę bądź nie radzą sobie z techniką),





Niestety dalej nie czytam.
Rozumiem jakaś optymalizacja, polepszenie jakości oferty, poprawa warunków lokalowych ale zmniejszenie kosztów i tak mających mało bibliotek to jakaś paranoja.
Był Pan kiedyś w bibliotece ? Wie Pan, że dla wielu dzieci i sporej ilości młodzieży to jedyne miejsce, gdzie mogą usiąść przy komputerze albo poczytać książki ?
Lokalizacje bibliotek w NDM sa ok, bo sa dostepne dla dzieciaków - fakt, sa tam raczej marne warunki. Komputery też już są i personel bibliotek uczy ludzi korzystaniaz technologii. Jest ich niestety nie za dużo i niekoniecznie to jest super sprzęt.
Ale szukać tańszej opcji jak i tak jest marnie ? Zmniejszenie lokali albo przeniesienie ich winne, tancze, gorsze lokalizacje jeszcze mocniej zmarginalizuje spora czesc grupy, ktora z bibliotek korzysta.

Odnosze wrażenie, że ten Pana pomysł jest chyba wymyślony z sufitu.

Sam jestem darczyncom nowodworskich bibliotek i jak czytam takie pomysły to się zastanawiam, czy Pan wie o czym Pan mówi. Osoby pracujące w bibliotekach, za marne pieniądze, sa niejednokrotnie jedynym światełkiem dla młodych ludzi (najcześciej tych z trudnych i biednych rodzin) w ich edukacji poza szkolnej. Warunki i tak mają (i pracownicy i czytelnicy) bez rewelacji wiec jak tu chce Pan szukać cięć to ja mówie dziekuje.
jacekm
Pewny Użytkownik
Pewny Użytkownik
 
Posty: 185
Rejestracja: 14 Paź 2011, 07:21

Re: Michał Jakubowski - Stawiamy na Rozwój

Postprzez midas77 » 27 Paź 2014, 11:37

Chciałem natomiast przypomnieć, że w wyborach do rady miejskiej obowiązują obwody jednomandatowe - głosując na mnie, nie popieracie nikogo innego, tylko mnie. Sam miałem poważne dylematy w momencie gdy otrzymałem zaproszenie do Stawiamy na Rozwój - skojarzenia z SLD nasuwają się w sposób naturalny a jest to środowisko do którego jest mi daleko. Niemniej jednak w komitecie poznałem wiele naprawdę wartościowych osób (również tych z SLD) i jestem nimi pozytywnie zaskoczony.


To po jaką cholerę startuje Pan z listy środowiska, do którego Panu jest daleko, chyba że zdążył Pan już poznać to środowisko i dobrze go polubić o czym świadczyć może końcówka powyższego cytatu. Co z tego że są okręgi jednomandatowe???? Przecież w Radzie Miasta aby coś sensownego zrobić trzeba mieć klub a najlepiej większość. Nie próbuje nam Pan chyba sprzedać bajki że jak ten przysłowiowy Rejtan będzie Pan samotnie blokował złe inicjatywy a dobre forsował. Mało poważnie to brzmi. Konkretniej byłoby gdyby Pan określił w jakiej komisji chce Pan pracować po ewentualnym wyborze i jakie tam Pan pomysły zamierza zaproponować
midas77
Pewny Użytkownik
Pewny Użytkownik
 
Posty: 199
Rejestracja: 16 Wrz 2011, 16:08

Re: Michał Jakubowski - Stawiamy na Rozwój

Postprzez rather » 27 Paź 2014, 11:59

W tym i innych wątkach proszę o zadawanie konkretnych pytań i w miarę możliwości w mniej emocjonalny sposób. Jeśli chcecie wyrazić dezaprobatę dla programu kandydata - można to zrobić 16-ego listopada podczas głosowania.
A ponadto uważam, że Straż Miejska powinna zostać zlikwidowana!
dietetyk Legionowo
Awatar użytkownika
rather
Administrator
Administrator
 
Posty: 5959
Rejestracja: 01 Paź 2010, 12:10
Miejscowość: Osiedle Młodych
Płeć: mężczyzna

Re: Michał Jakubowski - Stawiamy na Rozwój

Postprzez MichaÅ‚ Jakubowski » 27 Paź 2014, 14:31

midas77 napisał(a):To po jaką cholerę startuje Pan z listy środowiska, do którego Panu jest daleko, chyba że zdążył Pan już poznać to środowisko i dobrze go polubić o czym świadczyć może końcówka powyższego cytatu. Co z tego że są okręgi jednomandatowe???? Przecież w Radzie Miasta aby coś sensownego zrobić trzeba mieć klub a najlepiej większość. Nie próbuje nam Pan chyba sprzedać bajki że jak ten przysłowiowy Rejtan będzie Pan samotnie blokował złe inicjatywy a dobre forsował. Mało poważnie to brzmi. Konkretniej byłoby gdyby Pan określił w jakiej komisji chce Pan pracować po ewentualnym wyborze i jakie tam Pan pomysły zamierza zaproponować


Dlaczego z tej listy a nie innej? Odpowiedź jest prosta - z tej listy otrzymałem zaproszenie od osoby, która jest dla mnie dużym autorytetem i wzorem osoby zaangażowanej społecznie. Natomiast co do poznania tego środowiska - tak jak napisałem (i nie będę się tego wypierał) - poznałem tam wiele bardzo wartościowych osób, które są bardzo prawdziwe w tym co robią i mówią. I przez ten pryzmat patrzę na cały projekt, a nie przez kilka osób, do których pewnie pijesz - nie ja je zapraszałem, nie bardzo mogę je też wyprosić. Na poziomie lokalnym nie ma natomiast znaczenia (przynajmniej dla mnie) naklejka partyjna, bo wszyscy jesteśmy zaangażowani w naszą wspólną sprawę.

Co do dalszej koalicji - nie mam żadnych, podkreślam żadnych zobowiązań wobec Stawiamy na Rozwój i nigdzie nie jest powiedziane, że muszę być częścią tego klubu czy projektu jako-takiego w przyszłości. Jestem człowiekiem otwartym i mogę dogadać się z każdym, co mam nadzieje będzie zaletą a nie wadą - nie mam żadnych urazów z przeszłości, animozji, lokalnych konotacji, które powodują, że z tym mogę uścisnąć dłoń, a do tego nie będę się odzywał. Będę gotów pracować z każdym, kto będzie zainteresowany realizowaniem proponowanej przeze mnie wizji albo będzie mnie gotów przekonać do tego, że jego pomysł jest lepszy. Jeśli WND będzie gotowe wykorzystać moje pomysły dot. wsparcia pracy urzędu (o czym dyskutujemy tutaj, więc podaję jako przykład), to absolutnie nie będę obruszony, że robię to ze "złymi od Kowalskiego", albo, że opiszą to jako swoją zasługę w Faktach (i mitach) Nowodworskich. Ważne, aby się udało.
Michał Jakubowski
Super Użytkownik
Super Użytkownik
 
Posty: 319
Rejestracja: 26 Wrz 2014, 07:49
Płeć: mężczyzna

Następna

Wróć do Wybory samorządowe 2014

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 4 gości